Newsy

Za 2 tygodnie gaz droższy o 7-10 proc. dla odbiorców indywidualnych

2012-03-16  |  10:08
Supernews
Tagi: URE, gaz, PGNIG
Mówi:Marek Woszczyk
Funkcja:Prezes
Firma:Urząd Regulacji Energetyki
  • MP4

    Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowe, wyższe taryfy dla PGNiG. Rachunki konsumentów wzrosną o średnio 7-10 proc. Odbiorcy przemysłowi zapłacą jeszcze więcej. Postępowanie URE trwało ponad 4 miesiące. Sprzeciw regulatora budziła przede wszystkim wysokość wnioskowanej podwyżki.

     - Skutki podwyżki dla największej grupy odbiorców, czyli ponad 6 mln gospodarstw domowych, będą zróżnicowane w zależności od tego, ile dany odbiorca zużywa gazu - mówi Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

    Średnio rachunki wzrosną od 7 do 10 proc. Relatywnie najsłabiej podwyżkę odczują konsumenci, którzy używają gazu do gotowania.

     - Dla tzw. kuchenkowiczów przyrost względny wyniesie ok. 7 proc. W kategoriach bezwzględnych portfel odbiorców zostanie uszczuplony o niecałe 2 zł miesięcznie. W przypadku odbiorców, którzy dodatkowo podgrzewają wodę do celów sanitarnych przy użyciu gazu, ten skutek jest na poziomie 8-10 zł miesięcznie, czyli ok. 9 proc. Jeśli chodzi o osoby, które ogrzewają gazem swoje gospodarstwa domowe, podwyżka jest na poziomie 10,6 proc. Ich rachunki wzrosną ok. 35-40 zł - wyjaśnia Marek Woszczyk.

    Jak podkreśla prezes URE, nowe taryfy będą bardziej odczuwalne przez odbiorców przemysłowych.

     -  Przemysł zapłaci więcej. Odbiorców przemysłowych mamy ok. 200 tys. Tu kalkulacje są indywidualne. Im więcej dany odbiorca zużywa gazu, tym większe będą dla niego konsekwencje podwyżki - Marek Woszczyk.

    W uzasadnieniu decyzji URE podaje, że głównym powodem wzrostu cen surowca jest ubiegłoroczne osłabienie złotego wobec euro i dolara, co skutkuje wyższymi kosztami zakupu gazu z zagranicy.

    Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wniosek o zmianę stawek złożyło pod koniec października. Spółka chciała, by nowe taryfy weszły w życie 1 stycznia 2012. W trakcie postępowania URE dziewięciokrotnie wzywało PGNiG do złożenia korekty wysokości wnioskowanej podwyżki. 

     - Przedsiębiorstwo działa w warunkach regulowanych, a moim prawnym obowiązkiem jest sprawdzić, czy cena, którą proponuje do zatwierdzenia została skalkulowana na podstawie kosztów uzasadnionych, czyli kosztów niezbędnych i tylko takich - podkreśla prezes URE.

    Przedłużające się postępowanie z pewnością odbije się na wynikach finansowych PGNiG w pierwszych miesiącach roku. Spółka wielokrotnie podkreślała, że wstrzymanie decyzji oznacza kilkumilionowe straty dla spółki każdego dnia. 

     - Ten proces wymaga czasu. Przedsiębiorca oczywiście ma prawo do pokrycia kosztów swojej działalności, ale musi się też liczyć z ryzykiem prowadzenia tej działalności gospodarczej. Nie może oczekiwać, że to ryzyko jest w całości przenoszone na odbiorcę - argumentuje Marek Woszczyk.

    Podwyżki mogą wejść w życie najszybciej za 2 tygodnie. PGNiG zapowiedziało, że zaczną obowiązywać 31 marca. Decyzją URE okres obowiązywania skończy się 31 grudnia 2011 roku.

    Do pobrania

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ochrona środowiska

    Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną

    Do lutego 2025 roku państwa ONZ powinny przedstawić swoje nowe deklaracje działań klimatycznych na okres po 2030 roku. Eksperci podkreślają, że powinny one zakładać ambitne cele, w tym również w zakresie redukcji emisji, żeby sprostać założeniom porozumienia paryskiego. Problem w tym, że nawet dotychczasowe zobowiązania na kolejnych kilka lat są wdrażane w zbyt wolnym tempie, o czym najlepiej świadczy fakt, że globalne emisje CO2 wciąż rosną.

    Transport

    W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić

    Niewielki, ale pojemny dwubryłowy samochód z segmentu małych aut miejskich – Hyundai Inster – to najnowsza propozycja koreańskiego producenta. Samochód przedstawiany jest jako najtańszy elektryk w ofercie Hyundaia, który ma przekonać do elektromobilności kolejną grupę kierowców. Tym bardziej że dotąd na rynku brakowało aut elektrycznych z segmentu A. W nowym modelu producent zastosował zaawansowane technologie, m.in. system pompy ciepła, która ogrzewa akumulator, by zminimalizować utratę energii.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.