Mówi: | Tomasz Potkański |
Firma: | Związek Miast Polskich |
Za 7,5 mln euro samorządy nauczą się wspólnie wykorzystywać unijne środki
Blisko 7,5 mln euro otrzymają samorządy i współpracujące z nimi instytucje na to, by nauczyć się wspólnie wykorzystywać środki unijne z budżetu na lata 2014-2020. Specjalny program powstał po to, by inwestycje planowane i realizowane były np. przez kilka sąsiednich gmin. Projekt ten jest częścią większego programu wspierającego rozwój miast.
Projekt ma zacieśnić współpracę między jednostkami samorządu terytorialnego, organizacjami społecznymi i organizacjami przedsiębiorstw. Mają one się przygotować do ubiegania się o dofinansowanie z funduszy europejskich, tak aby móc realizować projekty, które wzajemnie się uzupełniają. Projekt wdrażany jest wspólnie przez Związek Miast Polskich oraz Związek Władz Lokalnych i Regionalnych w Norwegii, a finansowany z tzw. funduszy norweskich. Nabór wniosków ruszył pod koniec stycznia.
– Wiemy z badań naukowych, że jest tzw. niski poziom kapitału społecznego, co oznacza, że nie mamy do siebie zaufania, nie potrafimy współpracować. Jeśli to jest pomiędzy sąsiadami, to jest nam przykro i gorzej posprzątamy ulice przed naszym domem, natomiast jeśli to jest pomiędzy jednostkami samorządu, to nie zrobimy wspólnie wielu rzeczy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tomasz Potkański ze Związku Miast Polskich.
Chętnych do udziału w projekcie jest około 700 jednostek samorządu. Połączyły się one w 61 partnerstw, z czego jedna trzecia zostanie objęta programem. Najlepsze wnioski otrzymają nawet 2,5 mln złotych. W sumie na dotacje w tym projekcie przeznaczono prawie 7,5 mln euro.
– Za te pieniądze samorządy będą mogły przygotować wspólne strategie, plany operacyjne, sektorowe, studia wykonalności konkretnych inwestycji i konkretne projekty techniczne inwestycji. W ten sposób będą przygotowane, żeby od razu złożyć na stole przygotowane propozycje i wnioski jak tylko będą dostępne środki unijne – podkreśla Tomasz Potkański.
Dzisiejsze problemy samorządów przekraczają niekiedy granice administracyjne poszczególnych gmin. Aby móc z nimi skutecznie walczyć, należy zwiększyć skalę współpracy. Skutki braku współpracy mamy okazję odczuć w codziennym życiu.
– Jedna droga nie spotka się z drugą, nie będzie przystanku tam, gdzie mógłby być, ponieważ wymagana jest współpraca kilku gmin. Nie powstanie instytucja, która by pomagała osobom niepełnosprawnym, nie będzie wspólnego działania nakierowanego na rozwój wolontariatu, nie będzie współpracy z organizacjami pozarządowymi, z przedsiębiorcami – wylicza Tomasz Potkański.
Współpraca jest konieczna, tym bardziej, że według założeń do nowej perspektywy budżetowej Unii Europejskiej na lata 2014–2020 decyzja o wydatkowaniu większości, bo około 60 proc. środków, jakie trafią do Polski, zapadać będzie na poziomie samorządowym. Przy realizacji obecnego budżetu dotyczy to 40 proc. środków.
Tzw. projekt predefiniowany ma trwać 3,5 roku. W tej chwili jest na wstępnym etapie, który polega na przygotowaniu wniosków aplikacyjnych.
– Doświadczenia z tego procesu, zarówno tych grup, które dostaną 2,5 mln zł, jak i tych, które nie dostaną pieniędzy, bo się nie zmieszczą w projekcie, będą miały taki efekt, że samorządy przetrenują współpracę, choćby na etapie planowania – zauważa Potkański. – To będzie najważniejsza wartość dodana tego projektu.
Jak wyjaśnia przedstawiciel Związku Miast Polskich, pieniądze są przeznaczone na wspólne opracowania i aktualizację planów zagospodarowania przestrzennego. Podkreśla, że decyduje to nie tylko o tym, jak dana gmina wygląda, ale ma też duże znaczenie dla przepustowości transportu i w ogóle organizacji życia mieszkańców.
Drugi wymiar finansowania w ramach programu to przygotowanie całościowych strategii dla zespołów gmin. Chodzi np. o pewne usługi, które dzisiaj są niepotrzebnie powielane na obszarze kilku gmin, podczas gdy mógłby je świadczyć jeden podmiot. Współpraca na tym polu może przynieść samorządom znaczące oszczędności.
– Musimy to skoordynować, umówić się na co stawiamy, jakie są wspólne priorytety. Potem przechodzimy na poziom studium wykonalności i konkretnych inwestycji, np. wybudowania ulicy czy parkingów, które pozwolą, żeby sąsiedzi z innej gminy przyjechali samochodem, zaparkowali, przesiedli się na kolej i dojechali do większego miasta – mówi Tomasz Potkański.
Ścisłą współpracę między samorządami ułatwić mają również nowe przepisy, które opracowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Rozwiązania te zakładają przede wszystkim uelastycznienie przepisów. W myśl planowanej ustawy, jednostki samorządu otrzymałyby prawo do upraszczania procedur współpracy z innymi samorządami czy decyzji, w jakiej formie świadczyć usługi dla mieszkańców danego terenu. Założenia do projektu ustawy deregulującej zasady działania samorządów lokalnych trafiły już do konsultacji, które potrwają do połowy lutego. MAC chce, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać w 2014 roku.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.