Newsy

Brexit obniży potencjał obronny Unii Europejskiej o jedną czwartą. Konieczna nowa wspólna polityka obronna

2018-07-03  |  06:20

Potencjał obronny Unii Europejskiej po brexicie może spaść nawet o jedną czwartą, pod znakiem zapytania stoi też dostęp brytyjskich firm do Europejskiego Funduszu Obronnego, podobnie jak uczestnictwo Wielkiej Brytanii w mechanizmie stałej współpracy obronnej PESCO. Unia musi jak najszybciej ustalić kształt nowej, wspólnej polityki obronnej. Zdaniem ekspertów RAND będzie ona kontynuowana głównie w ramach NATO i umów dwustronnych. 

Wielka Brytania zawsze była postrzegana i realnie działała na rzecz niezbyt dynamicznego rozwoju tej polityki, nigdy nie leżało to w jej interesie. Nie jest to państwo, które aktywnie wspierało europejską politykę bezpieczeństwa i obrony. Wraz z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z UE, ubywa nam jednak pewnych zdolności, które Wielka Brytania wnosi do UE – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Beata Górka-Winter, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego.

Zagrożenie ze strony Rosji, tzw. Państwo Islamskie czy wojna w Syrii stanowią poważne wyzwania dla Unii Europejskiej, która musi jak najszybciej ustalić kształt nowej wspólnej polityki obronnej po brexicie. Wielka Brytania, która jest najsilniejszym militarnie członkiem Unii Europejskiej, opuści unijne struktury 29 marca 2019 roku. Według instytutu RAND (raport „Defence and Security after Brexit”) po wyjściu Brytyjczyków potencjał obronny UE może spaść nawet o jedną czwartą.

Wielka Brytania ma duże zasoby wojskowe, potencjał jądrowy i doświadczenie w sojuszniczych operacjach m.in. w Afganistanie, należy do liderów wzmacniania wschodniej i południowej flanki NATO, jest też mocno zaangażowana w koalicję przeciw Państwu Islamskiemu. Jak wynika z analizy Polskiego Instytut Spraw Międzynarodowych, jej wyjście z UE pociągnie za sobą negatywne skutki dla europejskiej polityki bezpieczeństwa i obrony, a pośrednio także dla NATO.

– Fakt, że Wielka Brytania pozostaje w grupie państw, które posiadają tzw. key enablers, czyli zdolności umożliwiające prowadzenie dużych operacji militarnych, operacji zarządzania kryzysowego, dawał Europie przekonanie o możliwości polegania na brytyjskich zdolnościach. Nie wiemy, w jakim zakresie te możliwości pozostaną do dyspozycji Europy po brexicie, trwają na ten temat rozmowy. Wydaje się natomiast,  że żadne twarde uregulowania nie wchodzą w grę ponad to, co już w tej chwili mamy i ponad porozumienia dwustronne, które Wielka Brytania zawarła choćby z Francją na temat współpracy militarnej – mówi Beata Górka-Winter.

W ramach programu rotacyjnego w okresie od lipca do grudnia 2019 roku Brytyjczycy mieli przejąć dowództwo nad unijną grupą szybkiego reagowania i wystawić siły bojowe złożone z 1,5 tys. żołnierzy. Jednak pod koniec marca Wielka Brytania poinformowała już Brukselę o wycofaniu się z wystawienia sił na lata 2019–2020, mimo zapewnień o chęci kontynuacji współpracy w dziedzinie obronności. W ocenie ekspertów RAND współpraca Wielkiej Brytanii z UE na tym gruncie będzie kontynuowana głównie w ramach NATO bądź umów dwustronnych.

Europejska Inicjatywa Interwencyjna, zgłoszona przez prezydenta Macrona, może uchronić europejskie możliwości przed negatywnymi konsekwencjami brexitu. Macron zaprosił Wielką Brytanię do tej inicjatywy, która, w najbardziej ogólnym zarysie, ma zapewnić możliwości tej koalicji stworzonej do podejmowania działań militarnych. Jest to inicjatywa europejska, ale pozaunijna, więc wydaje się, że przynajmniej w tym zakresie Europa będzie mogła liczyć na Brytyjczyków – mówi dr Górka-Winter.

Brexit będzie wymagać, aby zarówno Wielka Brytania, jak i UE ponownie określiły swoje cele strategiczne i rolę na świecie. Jak wynika z raportu „Defence and Security after Brexit”, współpraca w obszarze bezpieczeństwa i obrony musi być kontynuowana, ponieważ obie strony obecnie korzystają z wymiany informacji, pracy wspólnych organów, takich jak Europol, oraz europejskiego nakazu aresztowania.

Do rozważenia pozostają również kwestie dystrybucji środków z EDF. Wielka Brytania bardzo korzystała na grantach Europejskiej Agencji Uzbrojenia, teraz nie będzie takiej możliwości – zauważa dr Beata Górka-Winter.

Od 2007 roku Wielka Brytania zdobyła jedną piątą wszystkich grantów UE na badania, w sumie 8 mld funtów. UE planuje zainwestować setki milionów euro w nowe badania i rozwój w dziedzinie obronności, jednak dostęp brytyjskich firm do Europejskiego Funduszu Obronnego stoi pod znakiem zapytania, podobnie jak uczestnictwo Wielkiej Brytanii w mechanizmie stałej współpracy obronnej PESCO.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski

– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.

Polityka

Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.