Mówi: | Andrzej Paduszyński |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych |
Firma: | Compensa TU SA Vienna Insurance Group |
Co roku na lotniskach gubionych lub niszczonych jest ponad 20 milionów bagaży. Odpowiednia polisa pomoże pokryć szkody w takim przypadku
Skradziony, zagubiony albo zniszczony bagaż to zły sen każdego urlopowicza. Tymczasem każdego roku liczba bagaży opóźnionych bądź skradzionych na lotniskach sięga kilkudziesięciu milionów, a do tego dochodzi też ryzyko kradzieży w kurortach turystycznych. Przed wyjazdem na urlop warto więc pomyśleć o ubezpieczeniu rzeczy osobistych czy sprzętu elektronicznego, który wkładamy do walizki. 73 proc. osób ubezpieczających się na wyjazd podkreśla, że taka ochrona bagażu jest istotnym elementem dobrej polisy turystycznej – wynika z badania Europ Assistance. Przed jej wyborem trzeba zwrócić uwagę na kilka szczegółów.
Badanie „Holiday Barometer 2022” zrealizowane przez IPSOS w 15 krajach świata na zlecenie Europ Assistance wskazuje, że Polacy – po przerwie związanej z pandemią – są jednym z najchętniej podróżujących narodów. Dwie trzecie ma już sprecyzowane plany na wakacje. 40 proc. z nich będzie wypoczywać za granicą, głównie we Włoszech, Chorwacji, Hiszpanii lub Grecji. 6 proc. turystów wskazuje, że w tym roku wybierze Azję. 27 proc. Polaków zdecyduje się na podróż samolotem. Co istotne, badanie wskazuje, że połowa turystów deklaruje chęć wykupienia ubezpieczenia turystycznego. Jedna trzecia osób potwierdza, że sytuacja pandemiczna skłania ich do wyboru lepszej polisy. Zdaniem respondentów dobre ubezpieczenie powinno zawierać zwrot kosztów opieki medycznej i szpitalnej w nagłych przypadkach (79 proc.), OC (72 proc.), opóźnienie lub anulowanie wyjazdu (65 proc.) czy ochronę związaną z zachorowaniem na COVID-19 (64 proc.). 73 proc. badanych wskazało na ochronę bagażu i rzeczy osobistych.
– Co czwarta polisa turystyczna zawiera opcję ubezpieczenia bagażu – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w TU Compensa. – Obejmuje ono mienie osobiste, ubrania, obuwie, sprzęt elektroniczny, wszystko to, co zabieramy ze sobą do walizki w trakcie podróży.
Problemy z bagażem to zmora turystów na wakacjach. Raport SITA WorldTracer pokazuje, że w 2019 roku liczba bagaży niewłaściwie obsłużonych przez linie lotnicze (zniszczonych, opóźnionych, zaginionych) przekroczyła 25 mln. Od 2011 roku oscyluje ona w przedziale od 21,8 mln do 26,3 mln. Z kolei w pandemicznym 2020 roku – kiedy pasażerów było znacznie mniej – liczba ta spadła do 6,3 mln, z czego aż 69 proc. było opóźnionych, 27 proc. uszkodzonych bądź okradzionych, a 4 proc. zgubionych. Do takich incydentów dochodzi najczęściej podczas przesiadek z jednego samolotu do innego. Wyjeżdżając na wakacje, bagaż można ubezpieczyć od takiej ewentualności – w razie znacznego opóźnienia ubezpieczyciel pokryje koszty zakupu niezbędnych rzeczy osobistych na czas oczekiwania na walizkę (na podstawie zachowanych paragonów z zakupów). Bagaż można też ubezpieczyć od ryzyka kradzieży, rabunku, utraty bądź zniszczenia w wyniku wypadku czy innych zdarzeń losowych. W takich sytuacjach ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie, które pokryje straty do wysokości sumy gwarantowanej, określonej w umowie polisy.
– Klient zwykle ma do wyboru sumę ubezpieczenia od 2 do 10 tys. zł. W Compensie klienci wybierają najczęściej sumę 2 tys. zł i to wydaje się kwotą rozsądną – mówi Andrzej Paduszyński.
Bagaż można objąć polisą niezależnie od tego, czy jedziemy na wakacje własnym samochodem, pociągiem, autokarem, czy lecimy samolotem. Ochrona ubezpieczeniowa obejmuje m.in. rzeczy osobiste, ubrania i obuwie czy sprzęt elektroniczny. W umowie polisy mogą być jednak uwzględnione wyłączenia, takie jak np. cenna biżuteria czy gotówka przewożona w bagażu.
– W niektórych przypadkach sprzęt elektroniczny jest dodatkową opcją, dlatego musimy to sprawdzić, kiedy wybieramy ubezpieczenie – mówi ekspert Compensy. – Ważnym elementem, na który należy zwrócić uwagę, jest ubezpieczenie skutków rabunku. W niektórych krajach jest to bardzo duży problem. Przykładowo w Hiszpanii, we Włoszech, w Grecji czy Belgii liczba rozbojów nawet 17-krotnie przewyższa liczbę takich incydentów w Polsce. Dlatego warto pamiętać, aby bagaż nigdy nie był na otwartej przestrzeni, zawsze trzymajmy go w zamkniętym bagażniku.
Tego typu szczegóły zawarte są w OWU, ogólnych warunkach ubezpieczenia. Zakłady ubezpieczeń dokładnie definiują w nich m.in. to, czym jest bagaż, co wchodzi w jego skład i jakie przedmioty są wyłączone z ochrony ubezpieczeniowej. Ubezpieczenie bagażu jest integralną częścią standardowej polisy turystycznej.
– Koszt takiego ubezpieczenia w przypadku sumy ubezpieczenia 5 tys. zł wynosi kilka złotych za dzień podróży. Jeśli jednak mamy w bagażu bardziej kosztowne przedmioty, np. drogi sprzęt elektroniczny, możemy wybrać wyższą sumę ubezpieczenia lub negocjować ją indywidualnie. Większość zakładów ubezpieczeń dopuszcza taką opcję – mówi Andrzej Paduszyński.
Ważne też, aby pamiętać, że ochronie ubezpieczeniowej na ogół podlega tylko taki bagaż, który był odpowiednio zabezpieczony przez właściciela. Jeżeli więc nie zabezpieczymy go właściwie lub pozostawimy bez opieki, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania.
Czytaj także
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.