Newsy

Egiptowi starczy pieniędzy na 3-4 miesiące. Kraj jest uzależniony od dopłat m.in. z Arabii Saudyjskiej.

2013-08-29  |  06:30
Mówi:dr Katarzyna Górak-Sosnowska
Firma:Instytut Filozofii Socjologii i Socjologii Ekonomicznej SGH
  • MP4

    Pogarsza się sytuacja ekonomiczna Egiptu. Krwawe zamieszki powodują odpływ turystów i kapitału zagranicznego, a własne rezerwy finansowe Kairu wystarczą na zaledwie 3-4 miesiące. Egipt jest zdany na pieniądze przekazywane przez państwa z rejonu Zatoki Perskiej, co grozi uzależnieniem gospodarczym kraju.

    To, co się dzieje w Egipcie oczywiście już się przełożyło na gospodarkę tamtego kraju – mówi w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria dr Katarzyna Górak-Sosnowska z Instytutu Filozofii Socjologii i Socjologii Ekonomicznej SGH. – Teraz jest bardziej niespokojnie, co przekłada się na funkcjonowanie banków, odpływ kapitału zagranicznego, odpływ turystów itd. Do tego wszystkiego dochodzi bardzo poważny problem z rezerwami, bo tych Egiptowi wystarczy na 3-4 miesiące.

    Trwające od końca czerwca protesty, które doprowadziły do krwawych walk pomiędzy armią a islamistami w połowie sierpnia, rujnują gospodarkę Egiptu. Niespokojna sytuacja odstrasza turystów, wycofują się także zagraniczni inwestorzy oraz banki. Katarzyna Górak-Sosnowska podkreśla, że już w 2011 r., kiedy w trakcie tzw. arabskiej wiosny obalony został wieloletni dyktator Hosni Mubarak, to właśnie sytuacja ekonomiczna była głównym powodem protestów.

    Ludzie wyszli na ulice z hasłem, że chcą chleba, godności i pracy, czyli dwa postulaty stricte ekonomiczne. Teraz właściwie kraj się stacza już na samo dno – podkreśla Górak-Sosnowska.

    Turystyka bezpośrednio generuje 11-13 proc. egipskiego PKB. Do tego ten sektor gospodarki przyczynia się do tworzenia wielu miejsc pracy w innych obszarach. Dotyczy to nie tylko ośrodków wypoczynkowych nad Morzem Czerwonym, które wciąż są stosunkowo bezpieczne, ale także innych rejonów kraju. Górak-Sosnowska zauważa, że Egipcjanie tracą również na tym, że turyści nie opuszczają hoteli i nie korzystają np. z wycieczek po Nilu lub pod piramidy.

    Ze wzgklxuzna niewielkie rezerwy pieniężne i malejące przychody, Egipt jest uzależniony od zagranicznej pomocy finansowej. Przekazują ją przede wszystkim państwa z rejonu Zatoki Perskiej. Wystarczają one jednak jedynie na to, by pokryć podstawowe potrzeby budżetowe, takie jak rozbudowany system subsydiów paliwowych i spożywczych. Dzięki niemu mimo, że duża część ludności Egiptu żyje w skrajnej biedzie, podstawowa żywność jest dostępna dla niemal wszystkich.

    Katarzyna Górak-Sosnowska podkreśla, że aby stan ten się utrzymał, konieczny jest import np. pszenicy, na który niezbędne są pieniądze. Egipt nie jest w stanie sam opłacić tych dóbr. Ratunkiem nie jest też eksport ropy, bo w Egipcie jej złoża są zbyt małe.

    – Finansowo pewnie docelowo pomagać będą Egiptowi głównie środki z Zatoki, zwłaszcza z Arabii Saudyjskiej. Tutaj zawsze jest szansa na podporządkowanie, zaanektowanie gospodarcze tego państwa, zwłaszcza, że tutaj też mamy element religijno-kulturalny – zauważa Katarzyna Górak-Sosnowska.

    Dodaje, że w tej chwili nie da się ocenić, ile pomocy finansowej potrzebuje Egipt. Problemem są nie tylko bardzo duże potrzeby, ale i nieefektywny i nierentowny sposób wykorzystania środków. Podkreśla jednak, że rozbudowany schemat transferów socjalnych, np. poprzez subsydia spożywcze, zapewniał względny spokój i lojalność obywateli. W przypadku jego upadku może dojść do dalszego pogorszenia sytuacji wewnętrznej w kraju. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu

    W Parlamencie Europejskim głosowanie nad sprawozdaniem dotyczącym wieloletniego budżetu UE na lata 2028–2034. Uwzględnia ono stanowisko PE ws. priorytetów na kolejną perspektywę finansową, ale też struktury i zasobów budżetu. Priorytetem ma być m.in. kwestia obronności ze względu na globalne napięcia geopolityczne i wojnę w Ukrainie. Zdaniem europosła PiS w pracach nad wieloletnimi ramami finansowymi brakuje rzetelnej debaty o źródłach finansowania planowanych wydatków i konieczności szukania oszczędności. Obawia się przy tym niekorzystnych zmian w polityce spójności i polityce rolnej.

    Handel

    Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

    Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.

    Prawo

    PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar

    Na wtorkowym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego posłowie zgodzili się w trybie pilnym procedować kwestię zmiany dotyczącej redukcji emisji CO2 dla nowych aut osobowych i dostawczych. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w czwartek 8 maja. Dzięki zmianie podejścia do obowiązku corocznej redukcji dwutlenku węgla producenci samochodów mogą uniknąć grożących im kar, które pewnie przełożyłyby się na wzrost cen dla klienta końcowego oraz na dalsze pogorszenie kondycji branży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.