Newsy

Europejska gospodarka odbija się od dna. Pierwsze efekty będą widoczne w drugiej połowie roku

2013-01-10  |  06:45
Mówi:Jakub Borowski
Funkcja:główny ekonomista
Firma:Kredyt Bank
  • MP4

    Ekonomiści ostrzegają przed trudnym pierwszym półroczem w polskiej gospodarce, ale uspokajają, że druga połowa powinna być lepsza. – Podstaw do takiego założenia jest co najmniej kilka – mówi główny ekonomista Kredyt Banku, Jakub Borowski. To głównie za sprawą ożywienia w europejskiej gospodarce. W wielu krajach, również w tych najbardziej dotkniętych przez kryzys, już dziś daje się zaobserwować symptomy świadczące o stopniowej poprawie sytuacji.

    Pierwsze efekty poprawy sytuacji mają być widoczne jeszcze w tym roku. Lepiej ma być przede wszystkim w strefie euro, zyskać mają także jej partnerzy handlowi.

     – Będzie to miało korzystny wpływ na polski eksport i w związku z tym będzie oddziaływać w kierunku przyspieszenia wzrostu gospodarczego, również w Polsce – uważa Jakub Borowski.

    O pozytywnych ruchach w gospodarce świadczą, zdaniem ekonomisty, m.in. poprawiające się indeksy koniunktury w strefie euro, przede wszystkim w Niemczech. Sprzedaż detaliczna u naszego najważniejszego partnera gospodarczego zaczęła rosnąć pod koniec ubiegłego roku. Można więc dziś liczyć na to, że zyskają na tym przedsiębiorstwa z Polski.

    Również w krajach, które skutki kryzysu odczuły najbardziej, druga połowa roku powinna przynieść ożywienie.

     – W Irlandii, Hiszpanii, nawet w Grecji już mamy do czynienia z poprawą konkurencyjności cenowej, jest wewnętrzna dewaluacja, relatywny, w porównaniu do krajów rozwiniętych, spadek jednostkowych kosztów pracy – zauważa w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria główny ekonomista Kredyt Banku.

    Stopniowe wzmacnianie tej konkurencyjności w trzecim i czwartym kwartale tego roku powinno pomóc tym gospodarkom odbić się od dna i przełożyć się na wyraźniejszą poprawę wskaźników makroekonomicznych.

    To efekty zacieśniania polityki fiskalnej, co korzystnie wpłynęło np. na poprawę sytuacji budżetowej w Grecji, która według najnowszych danych w okresie od stycznia do listopada 2012 roku odnotowała wstępną nadwyżkę budżetową w wysokości 2,3 mld euro. Rok wcześniej zmagała się z deficytem, wynoszącym, w analogicznym okresie czasu, ponad 3,5 mld euro. To dane nieuwzględniające kosztów obsługi długu. Przedstawiciel ministerstwa finansów Grecji, Christos Staikouras ocenia, że dane te wskazują, iż polityka oszczędności zaczyna się opłacać.

    Z drugiej strony należy pamiętać, że duże oszczędności, okrojone wydatki inwestycyjne czy podnoszenie podatków w dłuższej perspektywie czasu niekorzystnie wpływają na wzrost gospodarczy.

     – Ten proces nie może trwać bez końca, będzie on stopniowo wygasał i związane z tym negatywne impulsy dla wzrostu też – uspokaja Jakub Borowski.

    Na tym powinna skorzystać także i polska gospodarka. Według przewidywań Ministerstwa Finansów, w oparciu o które konstruowany był budżet na rok bieżący, Polska będzie rozwijać się w tempie 2,2 procent. Minister Jacek Rostowski nie widzi na razie konieczności nowelizacji budżetu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.