Mówi: | dr Beata Górka-Winter |
Funkcja: | ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego |
Przełom w relacjach Polska – Izrael możliwy w dłuższej perspektywie. Na razie utrudniają go zbliżające się wybory w obu krajach
Organizacja Szczytu Bliskowschodniego była potrzebna, a pozytywne efekty tej konferencji przebiją się do opinii publicznej dopiero, kiedy ucichną emocje związane z zaostrzeniem stosunków na linii Polska – Izrael – ocenia dr Beata Górka-Winter, ekspertka ds. bezpieczeństwa międzynarodowego. Jak podkreśla, poprawy w obustronnych relacjach raczej nie należy się spodziewać, dopóki w obu krajach w perspektywie najbliższych miesięcy są wybory. W przyszłości dobrym pomysłem byłoby ustanowienie rady złożonej z historyków i merytorycznych ekspertów, której zadaniem byłoby prowadzić cykliczny dialog i ujednolicić politykę historyczną obu krajów.
– Kwestie PR-owe, wypowiedzi niektórych polityków polskich czy izraelskich nie powinny przyćmić faktu, że sam Szczyt Bliskowschodni był bardzo potrzebny. Odbyło się wiele ważnych rozmów, które – miejmy nadzieję – przybliżyły nas do rozwiązań kwestii irańskiej i spraw powiązanych. Natomiast te negatywne, złe komentarze, które się po tym szczycie pojawiły, nie powinny przesądzać o jego ocenie – mówi agencji Newseria Biznes dr Beata Górka-Winter, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego.
Jak ocenia, organizacja Szczytu Bliskowschodniego doskonale wpisała się w polskie dążenia do zapewnienia bezpieczeństwa zarówno w regionie, jak i w ramach UE oraz NATO. Dla obu tych organizacji bezpieczeństwo na Bliskim Wschodzie jest kluczową kwestią z punktu widzenia ładu międzynarodowego, zabezpieczenia interesów ekonomicznych, problemów związanych z terroryzmem czy proliferacją broni masowego rażenia. Dlatego organizacja konferencji była jak najbardziej uzasadniona.
– Efekty tej konferencji będą lepiej widoczne w długim terminie, kiedy już ucichną emocje związane głównie z stosunkami polsko-izraelskimi czy polsko-amerykańskimi. Wtedy pozytywne efekty będą się bardziej przebijać do opinii publicznej – ocenia dr Beata Górka-Winter.
Międzynarodowa konferencja poświęcona sytuacji na Bliskim Wschodzie i roli Iranu odbywała się w Warszawie w dniach 13–14 lutego. W Szczycie Bliskowschodnim, organizowanym wspólnie przez Polskę i Stany Zjednoczone, wzięły udział delegacje z blisko 70 państw. Relacje z tego wydarzenia w dużej mierze przyćmiły jednak wypowiedzi amerykańskiej dziennikarki telewizji NBC Andrei Mitchell o „polskim i nazistowskim reżimie”, sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo na temat zwrotu mienia żydowskiego oraz – według relacji części izraelskich mediów – wypowiedź premiera Benjamina Netanjahu dotycząca współpracy Polaków z Niemcami w Holokauście. Ostatnią cegiełką była wypowiedź nowego szefa izraelskiego MSZ Israela Katza, który publicznie stwierdził, że „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”. W reakcji premier Mateusz Morawiecki odwołał udział polskiej delegacji w szczycie Grupy Wyszehradzkiej w Jerozolimie.
– Widzimy postępujący kryzys w relacjach polsko-izraelskich. Rzeczywiście sporo wysiłku polską dyplomację będzie kosztowało to, żeby w jakiś sposób ponownie nawiązać z Izraelem przyjazne stosunki. Po wypowiedziach polityków izraelskich będzie to bardzo trudne. W najbliższym czasie – przynajmniej dopóki w Izraelu i w Polsce będą toczyły się kampanie wyborcze – trudno oczekiwać cudu. Jakichś przymiarek do tego, by te stosunki znormalizować, możemy się spodziewać raczej w dłuższej perspektywie – ocenia dr Beata Górka-Winter.
Jak podkreśla, poprawa relacji na linii Polska – Izrael będzie wymagać przede wszystkim czasu i woli politycznej z obu stron.
– Tutaj będzie potrzeba dużo czasu, żeby wypracować taką formułę, w której oba kraje wyjdą poza ten gorący spór i zaczną rzeczowy dialog. I taki dialog już się toczy. Wiele instytucji, think tanków próbuje formułować rzeczowe, konstruktywne rozwiązania i proponować rozmowę opartą na faktach – mówi dr Beata Górka-Winter. – Obydwa kraje nie zgadzają się w interpretacji niektórych faktów, liczb, kwestii związanych z Holokaustem. Dlatego dobrym pomysłem byłoby ustanowienie wspólnej rady, złożonej z historyków i merytorycznych ekspertów, a nie polityków. Na takim forum dialog mógłby się odbywać cyklicznie i można byłoby oczekiwać wypracowania jakiegoś kompromisu.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.