Newsy

Serbia coraz bliżej UE

2012-02-28  |  12:00
Mówi:Prof. Bogdan Góralczyk
Firma:Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego
  • MP4

    26 państw za przyznaniem Serbii statusu państwa kandydującego. Swój sprzeciw wyraziła Rumunia, która domaga się specjalnych praw dla mniejszości rumuńskojęzycznej w Serbii. Decyzję w tej sprawie muszą podjąć przywódcy państw UE na szczycie zaplanowanym na 1-2 marca.

    Dziś stanowisko w tej sprawie mieli uzgodnić ministrowie ds. europejskich państw UE, odpowiedzialni za politykę rozszerzania wspólnoty. Wczoraj pomysł ten jednogłośnie poparli obradujący w Brukseli ministrowie spraw zagranicznych. Jeszcze w grudniu sprzeciwiały się temu Niemcy, Austria i Holandia.

    Zdaniem prof. Bogdana Góralczyka z Centrum Europejskiego UW nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rozpocząć z Serbią negocjacje członkowskie.

     - Serbowie spełnili najważniejsze oczekiwania, które nie były dla nich wcale takie łatwe. Musieli oni skierować do Hagi swoich kiedyś bohaterów narodowych, którzy są w opinii międzynarodowej traktowani jako przestępcy, tzn. Karadżica, gen. Mladica. Ten warunek został spełniony. Kolejny w ostatnich dniach. Serbia dogadała się z Kosowem, co było też warunkiem wstępnym, więc te najważniejsze kryteria polityczne zostały przez Serbię spełnione - mówi prof. Bogdan Góralczyk.

    W ubiegłym tygodniu władze Serbii i Kosowa porozumiały się w sprawie współpracy regionalnej i zarządzania wspólną granicą.

     - Serbia nigdy nie uznawała samodzielności Kosowa. Serbia w tym sensie w ogóle nie chciała rozmawiać. To, że dogadała się i traktuje, jako partnera, jest już wielkim ustępstwem ze strony Belgradu i na pewno jest to ustępstwo wymuszone i warunkowane chęcią przystąpienia do UE - uważa wykładowca Centrum Europejskiego UW.

    I dodaje: - Serbia niewątpliwie bardzo chce przystąpienia do UE, więc są jeszcze na szczęście państwa, które do tej Unii borykającej się z kryzysami wciąż się dobijają.

    Mobilizująco działa w szczególności fakt, że 1 lipca 2013 roku 28. członkiem wspólnoty zostanie Chorwacja.

     - To, że furtkę do UE ma już otwartą Chorwacja, dla Serbów jest kolejnym wyzwaniem o charakterze narodowym. Myślę, że trzeba patrzeć na to optymistycznie. Zarówno Serbia, jak i UE są przekonane, co do tego, że bez Serbii struktura europejska nie powinna istnieć. Jeżeli jest już tam Chorwacja, to powinna tam być też Serbia dla równowagi w jeszcze niepewnym obszarze Bałkanów - podkreśla prof. Góralczyk.

    Dążenie Serbów, by zostać członkiem UE, wynika również z potrzeb gospodarczych kraju.

     - Serbia zdaje sobie sprawę, że bez tak dużego organizmu, jakim jest eurozona i UE, jest skazana na peryferie i izolację. Tym bardziej, że jeśli się patrzy w innych kierunkach, to mamy basen Morza Śródziemnego, Afrykę Północną i Bliski Wschód, które są zdestabilizowane. Wobec tego dla Serbii współpraca ekonomiczna z Europą jest żywotnie korzystna i absolutnie konieczna - uważa prof. Góralczyk.

    Serbia złożyła wniosek akcesyjny w 2009 roku. Komisja Europejska już w czasie prezydencji polskiej wnioskowała o przyznanie jej statusu kraju kandydującego do UE, ale datę rozpoczęcia negocjacji uzależniła od postępów w rozmowach na linii Belgrad-Prisztina.

    Otwartą kwestią pozostają ustalania szczytu co do rozpoczęcia rozmów w sprawie porozumienia o stabilizacji i stowarzyszeniu UE z Kosowem. Nie wiadomo, czy propozycja ta uzyska akceptację 5 unijnych państw, które nie uznały niepodległości byłej serbskiej prowincji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Polityka

    Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa

    Kończy się kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych, obfitująca w historyczne wydarzenia. Symbolicznie wybory rozstrzygną się we wtorek 5 listopada, ale ostateczną decyzję podejmie Kolegium Elektorów dopiero w grudniu. O wyniku zadecydują głosy w tzw. stanach wahających się, czyli niepopierających tradycyjnie demokratów ani republikanów. Najnowszy sondaż wskazuje na minimalną przewagę Kamali Harris w większości tych okręgów. Istnieje ryzyko, że Donald Trump nie uzna niekorzystnego dla siebie wyniku wyborów, jak było to cztery lata temu.

    Konsument

    Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie

    Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.