Newsy

Słowenia zdeterminowana ratować swój sektor bankowy. Chce uniknąć scenariusza cypryjskiego

2013-04-03  |  06:35
Mówi:Ignacy Morawski
Funkcja:Główny ekonomista
Firma:Polski Bank Przedsiębiorczości
  • MP4
  • Słowenia może być kolejnym po Cyprze krajem strefy euro, którego sektor bankowy będzie wymagał natychmiastowej pomocy . Rząd w Lublanie jest zdeterminowany, by dokapitalizować banki i wyprowadzić je na prostą. Przewagą tego kraju jest relatywnie niski dług publiczny, co może uchronić go przed czarnym scenariuszem.

    Słowenia cierpi na podobne problemy, z jakimi od wielu miesięcy zmaga się wiele państw strefy euro, w tym Grecja, Cypr, Włochy i Hiszpania.

     – Jej banki ponoszą ogromne straty i potrzebują natychmiastowego dokapitalizowania – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Ignacy Morawski, główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości.

    Największy słoweński bank kredytowy, Nova Ljubljanska zanotował w ubiegłym roku 275 mln euro straty. Podobnie Nova Kreditna Banka Maribor, który zakończył rok 2012 z 205 mln euro na minusie.

    Zdaniem Ignacego Morawskiego, Słowenia jest w o tyle dobrej sytuacji w porównaniu do innych krajów eurostrefy pogrążonych w kryzysie, że ma relatywnie niski dług publiczny.

     – Relatywnie, bo on nie jest niski w liczbach bezwzględnych – przekracza 50  proc. PKB, ale kiedy porównamy to do średniej w strefie euro, która jest około 100 proc. PKB, to Słowenia ma jeszcze pole manewru – mówi główny ekonomista PBP.

    Rząd premier Alenki Bratosek wydaje się być zdeterminowany, by dokapitalizować banki i rozpocząć tym samym proces ich głębokiej restrukturyzacji. Szybko podjęte kroki mogą uchronić kraj przed dramatycznym scenariuszem, pisanym dzisiaj przez Cypr.

     – Działa tutaj taka psychologia kryzysu finansowego, to znaczy, jak jeden kraj wpadł w dziurę, to wszyscy się boją, że wpadnie kolejny i ten strach już jest czynnikiem, który ku tej dziurze pcha, jak samospełniająca się przepowiednia – tłumaczy Ignacy Morawski.

    Zdaniem ekonomisty, kryzys cypryjski nie zachwiał znacząco zaufaniem klientów do sektora bankowego w Europie Zachodniej z tego powodu, że od dawna poziom zaufania nie jest wysoki. Wprawdzie wciąż duża część banków nie ma żadnego problemu z płynnością, dysponując swobodnym dostępem do pieniędzy z rynku, ale są i takie, które istnieją tylko dzięki pomocy Europejskiego Banku Centralnego.

    Jednak sytuacja na Cyprze może znacząco zmienić podejście świata polityki i finansów do sytuacji w sektorze bankowym. Nie można wykluczyć, że schemat działania wypracowany i zastosowany w przypadku Cypru będzie powtórzony w innych krajach. Nie wykluczył tego szef eurogrupy i minister finansów Holandii, Jeroen Dijsselbloem.

     – Nie ma sensu więcej wykładać setek miliardów dolarów czy euro na ratowanie banków z pieniędzy podatników. Lepiej to zrobić poprzez restrukturyzację tych banków nieefektywnych – mówi Morawski.

    Zdaniem głównego ekonomisty Polskiego Banku Przedsiębiorczości sam pomysł restrukturyzacji sektora poprzez udział inwestorów jest słuszny, ale niesłuszne jest zakładanie z góry, że żaden rząd nie powinien w tym brać aktywnego udziału. A takie zapowiedzi również padły ze strony szefa eurogrupy. Może to mieć zgubny wpływ na całą strefę euro, która i tak trzeszczy w posadach i tylko dzięki woli politycznej udaje się zachować jej spójność. Nie wiadomo tylko, na jak długo.

     – Jeżeli obywatele cypryjscy w końcu stracą zaufanie do strefy euro, to wyjdą z tej strefy, a jak wyjdzie jeden, to zobaczymy, co będzie dalej – przypomina Ignacy Morawski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy

    Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.

    Ochrona środowiska

    Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa

    1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.

    Handel

    T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu

    Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.