Mówi: | prof. Zbigniew Karaczun |
Funkcja: | ekspert Koalicji Klimatycznej |
Firma: | Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie |
Koronawirus ogranicza emisje CO2. Kryzys po pandemii może jednak zepchnąć ochronę klimatu na drugi plan
Okazuje się, że pandemia koronawirusa ma pozytywny wpływ na stan środowiska – wskazują ekolodzy. Zamykanie fabryk, ograniczenia w transporcie czy spowolnienie aktywności gospodarczej już przyczyniły się do poprawy jakości powietrza, widocznej nawet na zdjęciach satelitarnych NASA i ESA. Jak podkreśla ekspert SGGW, prof. Zbigniew Karaczun, ta poprawa jest jednak krótkotrwała i nie oznacza systemowej zmiany na lepsze. Z kolei recesja, która nastąpi po okresie pandemii, może skłonić rządy wielu państw do wspierania gospodarki kosztem polityki środowiskowej i cięcia wydatków na inwestycje proekologiczne.
– Wpływ pandemii koronawirusa na stan środowiska można uznać za pozytywny. Zmniejszenie aktywności gospodarczej, transportu lotniczego i samochodowego znacząco zmniejszyło presję działalności człowieka na środowisko przyrodnicze. Świetnie widać to np. na zdjęciach satelitarnych znad Chin porównywanych w grudniu i w lutym. Rzeczywiście Chiny były wtedy w zasadzie czystym państwem, co jest dla nich bardzo rzadkie. Wszędzie tam, gdzie rządy ogłaszają kwarantannę czy ograniczenia dla działalności ludzi, zmniejsza się wielkość emisji do środowiska, poprawia się stan jakości powietrza i wody. Jednak musimy mieć świadomość, że to jest wpływ krótkotrwały – mówi agencji Newseria Biznes prof. Zbigniew Karaczun z Katedry Ochrony Środowiska SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.
Spadek zanieczyszczenia powietrza został po raz pierwszy zaobserwowany na zdjęciach satelitarnych NASA w chińskiej prowincji Hubei, gdzie wybuchła epidemia. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda wyliczyli, że w Chinach emisje CO2 spadły w sumie o 1/4, co mogło uratować życie 4 tys. dzieci poniżej piątego roku życia i 73 tys. osób starszych, powyżej 70 lat. To z kolei oznacza, że liczba ludzi uratowanych w ten sposób może wielokrotnie przewyższać liczbę zgonów spowodowanych pandemią koronawirusa w samych Chinach.
Dane z satelity Copernicus Sentinel-5P, który jest obecnie najdokładniejszym przyrządem do pomiaru zanieczyszczenia powietrza z kosmosu, pokazują jego spadek – zwłaszcza emisji dwutlenku azotu, również we Włoszech – podała Europejska Agencja Kosmiczna. Redukcja jest szczególnie widoczna w północnych Włoszech, co zbiega się z ogólnokrajową blokadą, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Ekspert podkreśla jednak, że ta poprawa jakości środowiska naturalnego jest tylko krótkotrwała i nie oznacza systemowej zmiany na lepsze.
– Obawiamy się, że kiedy skończy się panika związana z pandemią i wrócimy do normalnej rzeczywistości po kwarantannie, wtedy być może rządy będą starały się wspierać działalność gospodarczą nawet kosztem środowiska przyrodniczego. Może się okazać, że w nadchodzących miesiącach, latach czy tygodniach będziemy emitować do atmosfery znacznie więcej – mówi prof. Zbigniew Karaczun.
Zdaniem ekspertów ograniczenia wprowadzone z powodu pandemii mogą przełożyć się na długotrwałe korzyści, gdyż wiele osób zrezygnuje z niepotrzebnych podróży, wzrośnie też znaczenie zdrowia publicznego. Z drugiej strony spodziewana recesja może skłonić rządy wielu państw do wspierania gospodarki kosztem polityki środowiskowej i cięcia wydatków związanych z inwestycjami proekologicznymi.
– To, że dziś wszyscy zajmujemy się pandemią, nie oznacza, że powinniśmy zapomnieć o zmianach klimatu. One są równie wielkim niebezpieczeństwem, które nie zniknie, kiedy ją zwalczymy. Potrzebne są równie stanowcze działania w odniesieniu do ochrony klimatu – mówi ekspert Koalicji Klimatycznej.
Jak podkreśla, pandemia koronawirusa pokazuje, że możliwa jest globalna mobilizacja polityczna i społeczna na rzecz wspólnego celu. Taka sama mobilizacja i koalicja wszystkich państw będzie też potrzebna po uporaniu się z SARS-CoV-2.
– Mam nadzieję, że ta nauczka, którą daje nam pandemia, zostanie też odniesiona do ochrony klimatu, pokaże nam, że możemy zmienić gospodarkę, dostosować ją do wymogów ochrony środowiska – mówi prof. Zbigniew Karaczun. – W Polsce, Europie i na całym świecie o 180 stopni zmieniliśmy swoje życie, dostosowaliśmy się do wyzwań, jakie stawia przed nami pandemia. To pokazuje, że zmiana jest możliwa. To powinna być nauczka dla nas wszystkich, zwłaszcza polityków, że takie działania w zakresie ochrony klimatu i środowiska są możliwe. Jeżeli na jednej szali jest nasze bezpieczeństwo, wynikające z konieczności zachowania systemu przyrodniczego, a z drugiej – krótkoterminowe korzyści finansowe, to podobnie jak w przypadku tej pandemii powinniśmy postawić na to bezpieczeństwo.
Według danych Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) zmniejszony ruch w miastach i ograniczenia w transporcie przekładają się na spadek zanieczyszczenia powietrza. W Mediolanie stężenie emitowanego głównie przez transport dwutlenku azotu (NO₂) spadło o 21 proc. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej, w Barcelonie – o 55 proc., Madrycie – 41 proc., a Lizbonie – 51 proc.
Mimo to w Warszawie i wielu innych polskich miastach w ostatnich dniach utrzymywał się smog, a normy stężenia pyłów PM2,5 i PM10 były wielokrotnie przekroczone, o czym informowały m.in. Warszawski Alarm Smogowy i stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. Według ekspertów taka sytuacja wynika m.in. z faktu, że nocą utrzymywały się niskie temperatury, więc mieszkańcy zaczęli grzać w swoich domach i palić w kominkach. Za smog w głównej mierze odpowiada więc ogrzewanie z tzw. kopciuchów i kominków. To sytuacja niekorzystna o tyle, że – jak zauważa stowarzyszenie Miasto Jest Nasze – pyły zawieszone stanowią podłoże, które umożliwia koronawirusowi pozostawanie w powietrzu w odpowiednich warunkach przez określony czas, od kilku godzin do nawet kilku dni.
Czytaj także
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań.
Transport
Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

Kończą się prace nad przepisami, które mają usprawnić prace badawcze nad pojazdami zautomatyzowanymi. Ma to być odpowiedź na postulaty przedsiębiorców, którzy wskazywali na potrzebę pilnej zmiany przepisów w zakresie testowania pojazdów autonomicznych. Obecne regulacje nie sprzyjają postępowi technologicznemu i rozwoju autonomiczności pojazdów, o czym świadczy bardzo niewielka liczba wydanych uprawnień do ich prowadzenia.
Firma
Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje

Polscy przedsiębiorcy często negatywnie oceniają jakość przepisów podatkowych – wynika z raportu „Przedsiębiorcy pod lupą fiskusa 2025” przygotowanego przez firmę doradztwa podatkowego MDDP we współpracy z Konfederacją Lewiatan. Ich niepokój budzą niejednolite interpretacje przepisów i niepewność prawa podatkowego, które cały czas jest modyfikowane. Wśród kluczowych zmian w obszarze podatków, które będą dotyczyć praktycznie wszystkich przedsiębiorców, są m.in. wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur czy zmiany w podatku od nieruchomości.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.