Newsy

Migotanie przedsionków to najczęstsze zaburzenie rytmu serca. Szacuje się, że żyje z nim ok. 700 tys. Polaków

2022-09-29  |  06:15
Mówi:prof. dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski
Funkcja:prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego
Firma:kardiolog, I Klinika Kardiologii, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
  • MP4
  • Migotanie przedsionków odczuwane jest często jako kołatanie, szybkie i nieregularne bicie serca. Mogą towarzyszyć mu duszność, zmęczenie, spadek wydolności fizycznej, a nawet zawroty głowy i omdlenia. Jednak choroba równie dobrze może też nie dawać żadnych objawów, dlatego część chorych w ogóle nie wie o jej istnieniu. Nieleczone migotanie przedsionków aż pięciokrotnie zwiększa ryzyko udaru mózgu, może też doprowadzić do niewydolności serca. Dlatego z okazji obchodzonego w tym roku 29 września Światowego Dnia Serca w ramach kampanii „W rytmie arytmii. Stop udarom” powstało specjalne wideo edukujące, jak dbać o serce, aby uniknąć groźnych chorób.

     Migotanie przedsionków cechuje się nierównym biciem serca. To jest całkowicie bezwładny rytm, między kolejnymi uderzeniami serca są różne odstępy. Dodatkowo w trakcie migotania przedsionków mamy zdecydowanie mniejszą tolerancję wysiłku, łatwiej się męczymy i trudność zaczynają nam sprawiać codzienne czynności, które dotąd nie były żadnym problemem – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski, kardiolog z Uniwersytet Medycznego w Poznaniu, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

    Migotanie przedsionków jest najczęstszym zaburzeniem rytmu serca. Badania epidemiologiczne wskazują, że dotyczy 23 proc. osób po 65. roku życia, a ryzyko wystąpienia tego schorzenia rośnie wraz z wiekiem. Szacuje się, że w Polsce z migotaniem przedsionków żyje ok. 700 tys. osób

    – Część pacjentów nie jest w ogóle świadomych, że ma migotanie przedsionków, bo to jest taka arytmia, która czasami nie daje objawów. Szczególnie u osób, które poza tą arytmią mają zdrowe serce – mówi prof. Przemysław Mitkowski.

    Objawów tej choroby nie wolno jednak lekceważyć, bo migotanie przedsionków to jedna z głównych przyczyn udarów mózgu. Wynika ona z zaburzenia prawidłowego rytmu serca, za które odpowiada węzeł zatokowo-przedsionkowy. Prowadzi to do wyzwalania szybkich (powyżej 300 na minutę) i nieregularnych impulsów elektrycznych, w efekcie czego przedsionki nie kurczą się w skoordynowany sposób, lecz drgają. W rezultacie spada wydajność pompowania krwi przez przedsionki do komór serca i może dochodzić do zastoju krwi w przedsionkach, wskutek czego mogą powstać skrzepliny.

    – Jeżeli te skrzepliny się oderwą, mogą z prądem krwi popłynąć aż do mózgu i doprowadzić do udaru mózgu – mówi prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. – Na dodatek taka arytmia – kiedy serce bije nie tylko niemiarowo, ale i bardzo szybko – jeżeli nie będzie właściwie leczona, może doprowadzić do rozwoju niewydolności serca.

    Podstawową i prostą metodą, która zwiększa wykrywalność migotania przedsionków, jest pomiar tętna. Jeżeli tętno jest niemiarowe i wyczuwalna jest nieregularna praca serca, należy zgłosić się do lekarza, ponieważ szybkie rozpoznanie choroby to szansa na skuteczniejsze leczenie.

    – Tętno mierzymy opuszkami dwóch palców na tętnicy promieniowej i sprawdzamy, czy fala tętna jest miarowa, czy niemiarowa. W tym drugim przypadku trzeba jak najszybciej wykonać badanie elektrokardiograficzne. Na rynku są też dostępne specjalne opaski i zegarki z funkcją pomiaru tętna, które mogą ułatwić nam wykrycie migotania przedsionków. Warto też używać w tym celu aparatów do mierzenia ciśnienia, te nieco lepsze też potrafią wskazać, że mamy arytmię – mówi prof. Przemysław Mitkowski.

    Jak wskazuje kardiolog, leczenie migotania przedsionków ma dwa główne cele, czyli zapobieganie powikłaniom – przede wszystkim udarowi mózgu i niewydolności serca – oraz łagodzenie objawów samej arytmii. Jego podstawą w większości przypadków jest farmakoterapia i leki przeciwkrzepliwe.

    – Co bardzo ważne, musimy też zidentyfikować i leczyć choroby współistniejące – podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. – Najważniejszym czynnikiem, który powoduje wystąpienie migotania przedsionków, jest nadciśnienie tętnicze. Szczególnie trwające przez wiele lat. Dlatego każdy z nas powinien od czasu do czasu kontrolować sobie ciśnienie tętnicze.

    Oprócz regularnych pomiarów tętna i ciśnienia bardzo ważna jest też profilaktyka, w tym m.in.: zdrowy styl życia, odpowiednie odżywianie,  unikanie alkoholu i palenia papierosów. O tym między innymi przypomina kampania „W rytmie arytmii. Stop udarom”, w ramach której – z okazji obchodzonego 29 września Światowego Dnia Serca – powstało specjalne wideo edukujące, jak dbać o serce, aby uniknąć groźnych chorób. Jest ono dostępne na stronie kampanii www.stopudarom.pl.

     W tym klipie serce „ostrzega” nas przed wszystkimi czynnikami, które mogą przyczynić się do migotania przedsionków, ale pokazuje też, w jaki sposób możemy sami rozpoznać tę arytmię. Głosu sercu użyczył znany aktor Artur Barciś – mówi prof. Przemysław Mitkowski. – Zalecam wszystkim, żeby mierzyli sobie ciśnienie tętnicze, od czasu do czasu kontrolowali cholesterol, poziom glukozy we krwi i inne czynniki ryzyka, jak chociażby pogorszenie funkcji nerek. W przypadku kiedy mamy podejrzenie arytmii, trzeba jak najszybciej wykonać badanie elektrokardiograficzne. I trzecia, bardzo ważna rzecz: jeżeli lekarz potwierdzi, że mamy tę arytmię, należy stosować się do zaleceń, przyjmować leki przeciwkrzepliwe i inne, które zmniejszą ryzyko powikłań.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.