Mówi: | prof. Agata Szulc, Klinika Psychiatryczna, Wydział Nauki o Zdrowiu, Warszawski Uniwersytet Medyczny i Mazowieckie Specjalistyczne Centrum Zdrowia w Pruszkowie |
Funkcja: | dr Iwona Patejuk-Mazurek, specjalista psychiatra, Warszawski Uniwersytet Medyczny i Mazowieckie Specjalistyczne Centrum Zdrowia w Pruszkowie |
Od września 60 tys. chorych na schizofrenię zostanie pozbawionych dostępu do nowoczesnego leczenia
Nowa lista leków refundowanych, która wchodzi w życie 1 września, dyskryminuje znaczną część chorych na schizofrenię – alarmują psychiatrzy. Wprowadza wprawdzie refundację jednego spośród nowoczesnych leków o przedłużonym działaniu, równocześnie jednak ogranicza możliwości ich stosowania. W ten sposób dostępu do nowoczesnej terapii pozbawionych zostanie ok. 60 tys. pacjentów.
Schizofrenia to przewlekła choroba umysłowa zaburzająca postrzeganie siebie i otaczającego świata oraz odczuwanie emocji. Dotyka głównie ludzi młodych, między 25 a 35 rokiem życia. W Polsce cierpi na nią blisko 400 tys. osób. Zdecydowana większość wycofuje się z życia zawodowego i społecznego oraz wymaga stałej opieki bliskiej osoby. Obecnie podstawą leczenia schizofrenii w Polsce jest terapia farmakologiczna – chorzy codziennie muszą przyjmować leki. Schizofrenia zaburza jednak funkcje poznawcze i pamięciowe, dlatego pacjenci często zapominają o przyjmowaniu tabletek lub negują fakt, że cierpią na chorobę psychiczną. W związku z tym możliwość podania leku w zastrzyku raz w miesiącu bądź raz na kwartał jest tak ważna dla ciągłości leczenia i kondycji chorego.
– Pacjenci nie do końca stosują się do zaleceń lekarzy, a pacjenci ze schizofrenią w szczególności. Poziom stosowania się do zaleceń jest naprawdę niski z różnych przyczyn, pacjenci nie pamiętają, nie jest to dla nich wygodne albo nie chcą, bo to jest dla nich stygmatyzacja – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. Agata Szulc z Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Mazowieckiego Specjalistycznego Centrum Zdrowia w Pruszkowie.
Normalne funkcjonowanie i utrzymanie w społeczeństwie zapewniają chorym na schizofrenię nowoczesne leki o przedłużonym działaniu. Mają one postać zawiesiny i są podawane pacjentom w postaci iniekcji raz na 4 tygodnie. Lek utrzymuje się w organizmie aż do następnego zastrzyku, zapobiega więc nawrotom choroby. Na nowej liście leków refundowanych, która wejdzie w życie 1 września, znalazła się jednak tylko część tego typu leków.
– Nowa lista leków refundowanych to duży krok naprzód, ale zostawia pewien niedosyt. Nie ma na niej leku, który umożliwia kontynuację dotychczasowego leczenia lekiem stosowanym raz na dwa tygodnie. Może więc być pewna grupa pacjentów, która dobrze czując się po tym leku, nie będzie miała możliwości kontynuacji leczenia zastrzykami podawanymi raz na miesiąc czy na trzy miesiące – mówi dr Iwona Patejuk-Mazurek, specjalista psychiatra z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Mazowieckiego Specjalistycznego Centrum Zdrowia w Pruszkowie.
Na nowej liście leków refundowanych znalazł się lek o nazwie aripiprazolum. Zgodnie z wytycznymi resortu zdrowia będzie on stosowany wyłącznie u chorych, którzy wcześniej przyjmowali doustną formę aripiprazolu. Oznacza to, że bez dostępu do nowoczesnej formy terapii w zastrzykach pozostaną wszyscy pacjenci do tej pory leczeni rysperydonem, którzy mogliby kontynuować leczenie paliperydonem podawanym raz na miesiąc. Ten lek nie został jednakże objęty finansowaniem.
– Nawet ok. 60 tys. osób może mieć kłopoty. To osoby, które np. są już na leku podawanym raz na dwa tygodnie i mogłyby przejść na lek raz na cztery tygodnie. To dla nich byłoby zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Jest też grupa pacjentów, która w ogóle mogłaby zaczynać od takiego leku – mówi dr Iwona Patejuk-Mazurek.
Na nowej liście leków refundowanych nie znalazł się paliperydon podawany w formie iniekcji raz w miesiącu. Lek jest objęty refundacją w niemal wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej, nie jest finansowany jedynie w Polsce oraz na Cyprze. Na świecie podawany jest już także zaledwie raz na kwartał.
– Z puli czterech nowoczesnych leków o przedłużonym działaniu mamy już trzy refundowane. Każdy z tych leków ma swoją specyfikę i jest wskazany dla innej grupy pacjentów. To i tak jest duży krok naprzód. Jest jednak sporo ograniczeń refundacyjnych, które nie pozwalają tak szeroko stosować leczenia, jak byśmy chcieli – mówi prof. Agata Szulc.
Polskie Towarzystwo Psychiatryczne wystosowało list otwarty do wiceministra zdrowia Marka Tombarkiewicza, w którym wyraża zaniepokojenie kształtem nowej listy leków refundowanych. Zdaniem ekspertów obostrzenia odnośnie do stosowania leków o przedłużonym uwalnianiu to dyskryminacja znacznej części chorych.
Czytaj także
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-24: Przepisy dotyczące tzw. nowej żywności nie nadążają za tempem badań. Na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych produktów opracowanych w laboratoriach
- 2024-06-18: Reforma UE ma wzmocnić europejskie bezpieczeństwo lekowe. Konieczne będą też inwestycje w produkcję leków
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-06-03: Sektor biotechnologii przyciąga coraz więcej naukowców. Najbardziej poszukiwani są specjaliści z kompetencjami laboratoryjnymi i pracownicy rozwoju biznesu
- 2024-04-15: Bioinformatyczne narzędzia ułatwiają diagnostykę opartą na danych genetycznych. W Polsce dostęp do niej wciąż jest niewystarczający
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/headway-5qgiuubxkwm-unsplash,w_274,_small.jpg)
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
![](https://www.newseria.pl/files/11111/izdebski-awaria-foto-2,w_133,r_png,_small.png)
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wiatraki-nowelizacja-2-foto2,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.