Newsy

Odmowa szczepień oznacza ryzyko powrotu chorób zakaźnych. Już za kilka lat najprostsze infekcje mogą prowadzić do śmierci

2019-01-03  |  06:00
Mówi:prof. Andrzej Zieliński
Funkcja:epidemiolog
Firma:Zakład Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny
  • MP4
  • Tylko w tym roku z powodu chorób zakaźnych zmarło ponad 12 mln ludzi. Choć o wielu groźnych chorobach świat zdążył już zapomnieć, choroby zakaźne nie dają za wygraną. Ruchy antyszczepionkowe sprawiają, że część chorób wraca, a antybiotykooporność może doprowadzić do tego, że już za kilka lat najprostsze infekcje mogą prowadzić do śmierci. Zdaniem ekspertów konieczna jest bardzo racjonalna polityka antybiotykowa i zwiększanie świadomości ludzi. Dzisiejsze problemy w wielkim stopniu zależą od zachowań ludzkich – ocenia prof. Andrzej Zieliński, epidemiolog z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

    – Sytuacja chorób zakaźnych w ciągu ostatniego stulecia bardzo się zmieniła. Odgrywają znacznie mniejszą rolę jeśli chodzi o przyczyny zgonów, niż miało to miejsce na początku stulecia, a nawet zaraz po II wojnie światowej, natomiast są nowe wyzwania, które w wielkim stopniu zależą od zachowań ludzi, ich zwyczajów oraz technologii, również w obsłudze pacjentów szpitalnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Andrzej Zieliński, epidemiolog z Zakładu Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

    Według statystyk Worldometers od początku 2018 roku na choroby zakaźne zmarło blisko 12,1 mln osób. Ponad 1,5 mln osób zmarło z powodu zakażenia wirusem HIV i na AIDS. Na wirusowe zapalenie wątroby typu B i C na świecie choruje nawet 325 mln osób. W Polsce blisko 0,5 mln osób jest nosicielami wirusa wywołującego wirusowe zapalenie wątroby typu B. Problemem są placówki niemedyczne – w niektórych salonach tatuaży czy salonach kosmetycznych nie stosuje się jednorazowych, wysterylizowanych narzędzi.

    – Mamy ciągle rosnącą liczbę zakażeń HIV. To jest związane z tym, że ludzie przestali się tego bać w związku ze skuteczną terapią i są mniej ostrożni, również w kontaktach seksualnych, co powoduje ciągły wzrost zakażeń. One są leczone, jest mniej zgonów z powodu AIDS, ludzie lepiej znoszą tę chorobę, ale liczba zakażeń nie maleje i to jest bardzo niepokojące – ocenia prof. Andrzej Zieliński.

    Problemem są także ruchy antyszczepionkowe. W Polsce wskaźnik wyszczepialności dzieci i młodzieży utrzymuje się na stosunkowo wysokim poziomie, pod tym względem jesteśmy w europejskiej czołówce. Rośnie jednak odsetek rodziców, którzy w obawie przed skutkami ubocznymi rezygnują ze szczepień dzieci. Raport NIK wskazuje, że w 2017 roku zanotowano ok. 30 tys. odmów szczepień. W 2018 roku będzie ich prawdopodobnie jeszcze więcej. Skutki już są widoczne. Jeszcze w 2017 roku zanotowano blisko 60 zachorowań na odrę. W tym roku już w październiku było to ok. 130.

    – Mamy doświadczenie z wielu krajów, gdzie zaniedbanie szczepień spowodowało nawrót bardzo ciężkich chorób, jak polio w Tadżykistanie czy krztusiec w Anglii, w Szwecji, w Japonii w latach 90. Jeśli przerwiemy szczepienia lub jeśli liczbę szczepień obniżymy poniżej progu odporności zbiorowiskowej, czyli takiego, który wygasza epidemię, to te choroby wrócą. To był wielki sukces, że myśmy się pozbyli przynajmniej zgonów z powodu wielu chorób, a niektórych chorób całkowicie pozbyliśmy się w naszej części Europy. Ich powrót byłby dla nas bardzo niekorzystnym zjawiskiem zdrowotnym – podkreśla epidemiolog.

    Współczesna medycyna zmaga się z problemem antybiotykooporności. W efekcie już za kilka lat proste infekcje bakteryjne mogą stać się chorobami zagrażającymi życiu pacjentów. Coraz więcej infekcji, takich jak zapalenie płuc, gruźlica czy salmonella, jest trudnych w leczeniu, ponieważ bakterie stały się odporne na działanie dotychczas stosowanych leków. Z raportu „Monitorowanie zużycia antybiotyków – aktualne dane europejskie” tworzonego w ramach Narodowego Programu Ochrony Antybiotyków wynika, że Polska znajduje się na 10. miejscu w Europie pod względem zażycia tej grupy leków w oparciu o wskaźnik dawek dobowych definiowanych na tysiąc mieszkańców.

    Nowych antybiotyków przybywa bardzo niewiele, przybywają bardzo powoli, a właściwie każdy dotychczas wprowadzony antybiotyk po krótszym lub dłuższym czasie znajduje właśnie szczepy oporne, przeciw którym został wprowadzony. To jest ciągły wyścig, którego niestety medycyna nie wygrywa – przekonuje Andrzej Zieliński.

    Zdaniem eksperta problemem jest przekonanie, że część chorób, które jeszcze niedawno zbierały śmiertelne żniwo, udało się opanować, np. ospę prawdziwą, którą wyeliminowano w 1979 roku. W Europie zapomniano też o takich chorobach, jak cholera, dżuma, czy trąd, w innych częściach świata notuje się jednak zachorowania. Kilka lat temu jedno chore dziecko zaraziło w Disneylandzie w Kalifornii na odrę ok. 150 osób.

    Przede wszystkim konieczna jest bardzo racjonalna polityka antybiotykowa i trafianie do ludzi. Dzisiejsze problemy w wielkim stopniu zależą od zachowań ludzkich. Tak jak w kardiologii, największy postęp będzie można uzyskać, jak ludzie będą rejestrować swoje ciśnienie, zgłaszać się z tym do lekarza i przestaną palić papierosy – wskazuje prof. Andrzej Zieliński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

    Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę. 

    Handel

    Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

    Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.

    Problemy społeczne

    Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem

    Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.