Mówi: | Tomasz Frączek, prezes zarządu Mondial Assistance Anna Karczmarczuk, prezes IPSOS Polska |
Polacy coraz częściej korzystają z usług assistance. Najbardziej pożądana jest pomoc w razie nagłej choroby lub problemów z samochodem
Z usług assistance skorzystało w ubiegłym roku ok. 2,5 mln Polaków – wynika z najnowszej edycji badania Mondial Assistance, zrealizowanego przez Ipsos. Świadomość dotycząca przydatności i zakresu takich usług jest coraz większa, a Polacy najbardziej cenią sobie assistance medyczny, który zapewnia pomoc w przypadku nagłego zachorowania, oraz samochodowy – w razie problemów z autem. Rynek będzie rozwijał się również w kierunku assistance domowego, przydatnego np. w razie nagłej awarii sprzętu.
– W ubiegłym roku z assistance skorzystało 2,5 mln osób. Gdy zaczynaliśmy badanie kilka lat temu, korzystało z nich 1,1 miliona, więc jest to niebywały skok konsumpcji usług assistance, które zbliżyły się do statystycznego konsumenta. Jeżeli pomnożymy 2,5 miliona przez liczbę członków rodziny, to okazuje się, że około 8 mln ludzi doświadczyło tego serwisu w przypadku zachorowania, problemów z samochodem czy w podróży zagranicznej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Frączek, prezes zarządu Mondial Assistance.
Na zlecenie Mondial Assistance po raz siódmy Ipsos zrealizował badanie „Rynek usług assistance widziany oczami klientów”. Wynika z niego, że 76 proc. (13,6 mln osób) posiadaczy usług finansowo-ubezpieczeniowych jest świadomych, czym są usługi assistance i jaki jest ich zakres. W stosunku do ubiegłorocznego badania oznacza to wzrost o 9 pkt proc. (1,1 mln).
– Od kilku lat obserwujemy pewne upowszechnianie się usług assistance rozumiane w ten sposób, że dochód gospodarstwa domowego posiadacza assistance nieco się nam obniża – mówi Anna Karczmarczuk, prezes Ipsos Polska.
Typowym posiadaczem usług assistance wciąż jest mężczyzna z wyższym wykształceniem, mieszkający w trzyosobowym lub większym gospodarstwie domowym. Prezes Ipsos zauważa jednak, że na przestrzeni kolejnych edycji badania wyrównują się proporcje kobiet i mężczyzn, którzy korzystają z takich usług.
– Posiadacze assistance to przede wszystkim osoby z wyższym wykształceniem, pracownicy biurowi, specjaliści, również osoby na stanowiskach kierowniczych. To w dużej mierze mieszkańcy największych miast, które zamieszkuje około 1/3 posiadaczy usług assistance – mówi Anna Karczmarczuk.
W świadomości Polaków assistance to przede wszystkim szeroko pojęte usługi ubezpieczeniowe, pomocowe i ratunkowe oraz usługi samochodowe i komunikacyjne. Najbardziej pożądaną formą pomocy jest assistance medyczne, na przykład domowa wizyta lekarska. W ubiegłym roku 85 proc. Polaków (wzrost o 5 p.p.) wskazało, że taka forma pomocy ma dla nich największą wartość. Na drugim miejscu znalazło się samochodowe, na przykład holowanie czy pomoc przy zepsutym samochodzie (82 proc.), a na trzecim – assistance turystyczne, przydatne na przykład w sytuacji zagubienia bagażu lub kiedy konieczna jest wizyta lekarska w trakcie podróży zagranicznej (68 proc.).
– Kobiety, bardziej zaangażowane w wychowanie dzieci, preferują assistance medyczny i wizytę lekarza. Z kolei mężczyźni, bardziej odpowiedzialni za część techniczną, cenią sobie assistance samochodowy. Trzeba jednak przyznać, że kobiety także coraz częściej doceniają pomoc fachowca, który przyjdzie w ramach pakietu assistance domowego i naprawi zepsute sprzęty – zauważa Tomasz Frączek.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Ipsos, w ramach posiadanego ubezpieczenia respondenci najchętniej skorzystaliby z dostępu do badań specjalistycznych jak np. tomografia (64 proc.), domowej wizyty lekarza (58 proc.), rehabilitacji po wypadku lub chorobie (56 proc.), a także z usługi holowania pojazdu (49 proc.).
Z usług assistance Polacy korzystają najczęściej w ramach produktów ubezpieczeniowych (51 proc.) lub bankowych (18 proc.). W porównaniu z 2016 rokiem wyraźnie wzrosło również wykorzystanie świadczeń asystenckich wśród tych, którzy w ciągu roku skorzystali zarówno z pakietów dodawanych do produktów bankowych, jak i ubezpieczeniowych – wzrost sięgnął 151 tys. osób.
Prezes zarządu Mondial Assistance zauważa, że osoby, które dzięki assistance mają dostęp do usług pomocowych, korzystają z nich coraz chętniej. Dla klientów bankowych średnia częstość wykorzystania usług pomocowych to ponad trzy interwencje, co może świadczyć o dobrych doświadczeniach klientów korzystających z takich usług.
– Dla większości Polaków assistance kojarzy się z pomocą i szybkością. To dwa podstawowe elementy, które wyróżniają assistance spośród innych usług ubezpieczeniowych – mówi Tomasz Frączek.
Z badania wynika, że największe obawy Polaków wzbudza utrata zdrowia w wyniku poważnej choroby (75 proc.) i następstwa poważnego wypadku (73 proc.). Te występują jednak relatywnie rzadko – w 2017 roku najczęściej dochodziło za to do awarii domowych. Aż 14 proc. (ponad 2,5 mln) zdarzeń losowych dotyczyło właśnie awarii w domu.
– Firmy asystenckie muszą odpowiedzieć na zapotrzebowania rynku. Ludzie mają obawy dotyczące bardzo ciężkiego zachorowania, np. na nowotwory i choroby kardiologiczne, oraz następstw nieszczęśliwych wypadków i możliwej niedołężności z tym związanej. Myślę, że rynek będzie się rozwijał także w kierunku assistance domowego. To najbardziej konsumowana część usług – 14 proc. z nas w zeszłym roku zdarzyła się awaria w domu. Jest to jeszcze segment niedoszacowany i w nim widzimy duże możliwości rozwoju – mówi Tomasz Frączek.
Czytaj także
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-11-13: Zadyszka na rynku ładowania samochodów elektrycznych. Rozwój infrastruktury przyhamował
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-09-23: Rząd chce większego udziału polskich firm budowlanych w projektach energetycznych. Ma to być element nowej ustawy offshorowej
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.