Newsy

Polscy sportowcy na ostatniej prostej przed zimowymi igrzyskami w Korei Południowej. Trwają przygotowania również od strony medycznej

2017-11-07  |  06:45
Mówi:Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego

Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED

Robert Korzeniowski, menadżer programu Medycyna dla Sportu i Aktywnych, Grupa LUX MED

  • MP4
  • Zgodnie z tradycją pod koniec października zapłonął ogień olimpijski, który w lutym przyszłego roku rozpali znicz Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018. Przygotowania polskich sportowców, którzy pojadą do Korei Południowej, toczą się pełną parą. Od strony medycznej nadzoruje je LUX MED.

    Jesteśmy w tej chwili na ostatniej prostej przed zimowymi igrzyskami w Pjongczang. Ten bardzo krótki okres jest niezwykle istotny. Sportowcy zdobywają kwalifikacje – ważne, by cieszyli się dobrym zdrowiem i kondycją fizyczną. Jesteśmy przekonani, że dzięki fachowej opiece będą mogli uzyskiwać najlepsze wyniki. Oczywiście o medalach możemy mówić po igrzyskach, natomiast mamy nadzieję, że emocji i wzruszeń polskim kibicom nie zabraknie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Kraśnicki, Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

    Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego jest Grupa LUX MED, która nadzoruje przygotowania polskich sportowców do przyszłorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu w Korei Południowej.

    Musimy odpowiednio zadbać o naszych sportowców, zapewnić im wszystko to, co pomoże im osiągnąć w zawodach dobry wynik. Przygotowania olimpijskie zawsze wymagają od nas więcej zaangażowania, bo naszym celem jest, by każdy zawodnik pojechał tam w idealnej kondycji. Trzymamy kciuki za uczestników zbliżających się Zimowych Igrzysk i wierzymy w to, że Polacy co najmniej powtórzą sukces osiągnięty podczas ubiegłorocznej olimpiady – mówi Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED.

    LUX MED współpracuje z PKOI od trzech lat, obejmując opieką zarówno kadrę olimpijską, jak i kandydatów na przyszłych olimpijczyków.

    Od 2014 roku LUX MED otacza profesjonalną i kompleksową opieką medyczną polskich Olimpijczyków i myślę, że ta współpraca przynosi wiele korzyści obu stronom. Wspieramy nie tylko mistrzów, ale także tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją drogę na Olimpijskie szczyty. Jesteśmy bardzo dumni, że jako Główny Partner Medyczny Polskiego Komitetu Olimpijskiego możemy być częścią tej drużyny i wspólnie z nią tworzyć historię polskiego sportu  mówi Anna Rulkiewicz.

    Największa na polskim rynku prywatna firma medyczna rozwija centra medycyny sportowej w całej Polsce. Zapotrzebowanie na takie usługi rośnie proporcjonalnie do coraz większej aktywności fizycznej Polaków.

    Polacy coraz częściej korzystają z medycyny sportowej, żeby sprawdzić możliwości swojego organizmu czy uniknąć przykrych konsekwencji zdrowotnych. Sport to sposób na dobrą formę i zarazem najlepszy środek leczniczy, ale niewłaściwe jego uprawianie może rodzić poważne konsekwencje dla zdrowia. Kiedy pojawiają się urazy, wątpliwości związane z chorobami przewlekłymi, takimi jak nadciśnienie, cukrzyca czy astma, wtedy dobrze jest poradzić się lekarza, który będzie w stanie dobrać najlepszy rodzaj aktywności fizycznej – mówi Robert Korzeniowski, menadżer programu „Medycyna dla Sportu i Aktywnych” w Grupie LUX MED.

    Grupa LUX MED to największa w Polsce sieć placówek prywatnej opieki medyczne. Pod opieką Grupy znajduje się 1 800 000 pacjentów, do których dyspozycji jest blisko 200 ogólnodostępnych i przyzakładowych ambulatoryjnych centrów medycznych, 7 szpitali, 31 placówek diagnostycznych, ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny i około 1600 poradni partnerskich. Firma zatrudnia 14 000 osób, około 6300 lekarzy i 3800 wspierającego personelu medycznego. Grupa prowadzi też program „Medycyna dla Sportu i Aktywnych”, który ma pomóc osobom aktywnym fizycznie w zapewnieniu warunków do bezpiecznego uprawiania sportu pod kątem medycznym.

    Mamy specjalistów medycyny sportowej, którzy orzekają o przeciwwskazaniach bądź ich braku dla praktykowania właściwie każdej dyscypliny sportu. Koncentrujemy się na amatorach, którzy uprawiają biegi masowe, triatlony, którzy nurkują i właściwie do tej pory z medycyną sportową się nie stykali, ale nagle mają takie potrzeby. Wykonujemy badania po to, aby sport był bezpieczny i żeby dopasować zaangażowanie sportowe do możliwości i celu, które obierają osoby aktywne – mówi Robert Korzeniowski.

    Z raportu „Aktywność sportowa Polaków”, który TNS Polska przeprowadził półtora roku temu na zlecenie Grupy LUX MED, wynika, że już 44 proc. Polaków deklaruje uprawianie sportu. Jednak tylko 6 proc. skonsultowało się z lekarzem medycyny sportowej przed rozpoczęciem aktywności fizycznej. Ponad połowa opiera się wyłącznie na swojej wiedzy, a w przypadku kontuzji lub urazu na konsultację do lekarza zgłasza się zaledwie co trzeci (34 proc.) sportowiec amator. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.