Mówi: | Krzysztof Brzózka |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych |
Polska w unijnej czołówce pod względem liczby reklam alkoholu w telewizji. Przekładają się one na zachowanie młodych ludzi
Liczba reklam piwa w Polsce znacznie przekracza średnią europejską. W ciągu 10 miesięcy 2017 roku przekroczyła 780 tys., a w ciągu 16 lat – blisko 4 mln. Rośnie też czas antenowy przeznaczany na reklamy piwa zarówno w telewizji publicznej, jak i prywatnej. Te wzrosty przekładają się na większe spożycie złotego trunku, szczególnie wśród młodzieży – podkreśla dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Dlatego jego zdaniem reklamy piwa należałoby wyeliminować w ogóle z życia publicznego, zarówno z tradycyjnych mediów, jak i mediów społecznościowych.
Nowelizowana ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ma ograniczyć reklamę piwa tylko do godzin 23.00–6.00 (zamiast od godz. 20.00, jak dotychczas). Zdaniem dyrektora PARPA to zbyt mało.
– W Polsce prawnie dozwolona jest reklama piwa, ale niestety jest tak, że inne alkohole są również reklamowane, w związku z tym problem reklamy powinien być potraktowany kompleksowo. Problem jest duży, bo reklama ma przemożny wpływ na zachowanie młodych ludzi, którzy uczą się przez obserwowanie środowiska i to, co serwuje im się w mediach – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że pod względem liczby reklam alkoholu w telewizji Polska zajmuje miejsce w unijnej czołówce. Udział takich spotów w całości emitowanych reklam wyższy jest tylko w Chorwacji, Rumunii, Bułgarii i Czechach, a łączna liczba reklam alkoholowych wyższa jest tylko w Wielkiej Brytanii.
Łącznie w ciągu ostatnich 16 lat (od 2001 roku prawo umożliwia reklamowanie piwa) wyemitowano 3,8 mln spotów. W ciągu 10 miesięcy 2017 roku było ich ponad 780 tys., a ich udział w reklamach ogółem wyniósł 3,21 proc. Jeszcze w 2010 roku było to 1,21 proc. Dom mediowy Starcom podaje, że wydatki firm piwowarskich na promocję w telewizji systematycznie rosną i w ubiegłym roku sięgnęły 112 mln zł.
– Bez względu na to, w jakich porach te reklamy są emitowane, młodzi ludzie je oglądają. Rzecz w tym, że reklamy w moim przekonaniu należałoby wyeliminować w ogóle z życia publicznego, i to zarówno w nadajnikach typu telewizja, jak i w mediach społecznościowych. To istotne, ponieważ liczba reklam emitowanych w Polsce przekracza wszelkie europejskie osiągnięcia, skutki tego niestety już mamy – mówi Krzysztof Brzózka.
Choć przedstawiciele branży alkoholowej przekonują, że reklamy nie są skierowane do dzieci i młodzieży, to najmłodsi mają z nimi kontakt. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że dziesięcioletnie dzieci doskonale orientują się w markach piw, a ich wiedza jest w tym zakresie większa niż w przypadku marek chipsów czy ciastek.
– Młodzi ludzie w okresie rozwojowym mają swoje problemy, wątpliwości dotyczące siebie, swojej pozycji w grupie. Poprzez reklamy pokazujemy młodzieży, jak łatwo być pięknym, uśmiechniętym, zadowolonym, mieć sukces towarzyski, dobrze się czuć w otoczeniu, być rozmownym. Pokazujemy, że wystarczy sięgnąć po kufel piwa – podkreśla dyrektor PARPA.
Zdaniem eksperta konieczne jest nie tylko całkowite zabronienie reklam napojów alkoholowych w telewizji, lecz także w mediach społecznościowych. Zwłaszcza że najmłodsi są tam bardzo aktywni. Potrzebne są jednak odpowiednie przepisy.
– Jeżeli zostawimy ściganie reklam organom publicznym, państwowym i każdemu emitentowi mielibyśmy wytaczać proces, to będzie to nieskuteczne. Liczba reklam ukazujących się w mediach społecznościowych jest przeogromna i śledzenie każdego przypadku jest po prostu niemożliwe – mówi Krzysztof Brzózka. – Ale tak jak możliwe jest nałożenie filtrów dotyczących przemocy czy pornografii przez media społecznościowe, tak samo jest możliwe nałożenie filtrów dotyczących reklam alkoholu.
PARPA podaje, że od 2001 do 2016 roku całkowite spożycie alkoholu wzrosło o 40 proc. Jeszcze w 2001 roku Polak wypijał średnio 6,63 litra 100 proc. etanolu zawartego we wszystkich napojach alkoholowych (3,66 litra w piwie). W 2016 roku było to już 9,37 litra, z czego piwo wyniosło 5,7 litra (wzrost o blisko połowę).
Wzrost spożycia notowany jest także wśród młodzieży. Według badań, na które powołuje się PARPA, w jej przypadku przy reklamach skierowanych do młodych prawdopodobieństwo sięgnięcia po konkretne marki alkoholu było pięciokrotnie większe niż w przypadku tych osób, które reklam nie widziały.
– Średni wiek inicjacji alkoholowej w Polsce wynosi 12 lat. Rzecz w tym, żebyśmy nie wychowywali dzieci w kulcie sięgania po alkohol, kiedy mają jakiś problem życiowy albo dlatego że panuje taka moda. Warto pamiętać, że reklama tytoniu została zakazana i wśród młodych palenie przestaje być modne. I o to chodzi, o wytworzenie społecznej atmosfery, która podobnie jak w przypadku tytoniu będzie miała swój efekt w przyszłych zachowaniach młodych ludzi – podkreśla Krzysztof Brzózka.
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.