Newsy

Prof. Marek Góra: Polacy są zmuszeni dłużej pracować, bez względu na politykę. Muszą zacząć o siebie dbać

2015-05-18  |  06:50

Wiek emerytalny będzie coraz wyższy i to niezależnie od decyzji politycznych. Przyczyni się do tego demografia. W 2050 roku na jednego emeryta będzie przypadać jeden pracujący. Dlatego żeby dłużej pozostać aktywnym, również zawodowo, trzeba zacząć dbać o zdrowie i posiadane kwalifikacje, a z tym Polacy jeszcze nie najlepiej sobie radzą.

Bank Światowy podaje, że średnia długość życia w Polsce sięga obecnie 78 lat, przy czym kobiety dożywają przeciętnie ponad 80 lat, a mężczyźni 75 lat. Według prognoz za 30 lat średnia długość życia Polaków wzrośnie o ok. 5 lat. Pozostaje pytanie o jakość tego dłuższego życia. Blisko co czwarty Polak traci zdolność do pracy przed 65. rokiem życia (Polska jest krajem o jednym z najwyższych odsetków rencistów w populacji), a więc nie będzie w stanie pracować do emerytury. Rośnie liczba chorych na cukrzycę, a choroby układu krążenia są odpowiedzialne za 26,9 proc. zgonów przed 65. rokiem życia oraz za 23,8 proc. przypadków niepełnosprawności, która prowadzi do utraty zdolności do pracy, dlatego niezwykle ważne jest inwestowanie w zdrowie.

Myśląc o wieku emerytalnym, pamiętajmy, że on jest na takim poziomie, jakby był ustalony w XIX wieku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Marek Góra, kierownik Katedry Ekonomii Szkoły Głównej Handlowej. – To jest zupełny absurd. Dzisiaj funkcjonujemy zupełnie inaczej i warto mieć świadomość, że wiek emerytalny na poziomie 65 lat jest zdecydowanie zbyt niski.

Zdaniem ekonomisty Polacy powinni pamiętać o tym, że będą zmuszeni pracować coraz dłużej. Wpłynie na to nie polityka, lecz demografia. Prognozy mówią o tym, że za kilkadziesiąt lat na jednego emeryta przypadać będzie tylko jeden pracujący, a nie jak dzisiaj trzech.

W przyszłości nie będzie środków pochodzących od ludzi młodych, bo ich jest za mało na to, żeby finansować wczesne wychodzenie z rynku pracy. Żeby młodzi mogli coś zarobić dla siebie, to starsi muszą też pracować trochę dłużej na siebie – mówi prof. Góra. – Sześćdziesięciolatek to nie jest stary człowiek. Będzie mógł z jednej strony korzystać z życia, a z drugiej strony normalnie pracować jako członek społeczeństwa, które wspólnie wytwarza to, co potem wszyscy razem konsumujemy.

To jednak oznacza, że Polacy powinni zmienić tryb życia na zdrowszy. Chodzi nie tylko o dzisiejszych 30-40-latków, lecz także o nastolatków. Jak podkreśla prof. Marek Góra, podstawą jest ruch i zdrowe odżywianie. To są proste rzeczy, jednak niewielu Polaków przykłada do tego wagę.

To problem o gigantycznej skali nie tylko w Polsce, bo pewne trendy cywilizacyjne dotyczące całego obszaru Europy u nas przebiegają dość podobnie. Ruszamy się mało, za to zbyt dużo jemy i w dodatku często byle co. Wszystko to prowadzi do tego, że potem potrzeba znacznych środków na leczenie różnego rodzaju schorzeń, a z drugiej strony w mniejszym zakresie możemy efektywnie pracować w dłuższym horyzoncie – mówi ekonomista.

Dodaje, że stan swojego zdrowia można łatwo kontrolować, wykonując dwa proste badania – mierzenie obwodu w pasie i ciśnienia krwi. To dwa wskaźniki, na które każdy powinien zwracać uwagę.  

Gdyby takie badania potem były rozbudowywane o kolejne, bardziej wyrafinowane metody diagnostyczne, toby pomogło nam wszystkim dbać o swoje zdrowie od wczesnej młodości – mówi profesor.

Jak podkreśla, dłuższa aktywność Polaków na rynku pracy zmusi ich też do dbania o swoje kompetencje, które bez względu na dziedzinę szybko się starzeją.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.