Newsy

Prywatny sektor zdrowia testuje nowe rozwiązania w diagnostyce i leczeniu. Publiczne placówki mogą korzystać z jego doświadczeń

2018-09-12  |  06:20

Prywatne firmy z sektora ochrony zdrowia są pionierem we wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań w opiece nad pacjentem. Mobilne utrasonografy, wideokonsultacje czy elektroniczna dokumentacja medyczna ułatwiają i przyspieszają postawienie diagnozy, a następnie leczenie. Medicover pracuje także nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji do diagnostyki. Z doświadczeń prywatnych placówek mogą czerpać publiczne placówki. 

– Rozwiązaniem, które miałoby szansę na wdrożenie w publicznej służbie zdrowia, jest elektroniczna dokumentacja medyczna. Mamy w tym obszarze 13 lat doświadczenia i możemy się podzielić wynikami swojej pracy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Iwona Pokwicka, wiceprezes Medicover Polska. – Od czerwca br. zintegrowaliśmy nasze systemy z ZUS w zakresie e-zwolnienia, pracujemy z Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia nad projektem e-recepta, a w przyszłości liczymy nad e-skierowaniem. Wydaje się, że elektroniczna dokumentacja medyczna jest podstawą do tego, aby później korzystać z innych rozwiązań, takich jak telemedycyna.

Czaty z lekarzami, porady telefoniczne czy wideokonsultacje to usługi telemedyczne, które Medicover Polska oferuje od lat. Zatrudnia w tym celu blisko 150 lekarzy i przekonuje, że rozwiązania te można wdrożyć do publicznej służby zdrowia.

– Kolejnym rozwiązaniem, nad którym pracujemy, jest wykorzystanie sztucznej inteligencji w procesie leczenia pacjenta. Takie metody jak symptom checker [rozwiązania wspomagające diagnozę, oparte na sztucznej inteligencji] czy patient flow manager [kontroler ruchu pacjentów – red.] i inne, które wspomagają diagnostykę pacjenta, zanim jeszcze trafi on do lekarza, pomagają nam przekierować pacjenta do właściwego kanału obsługi medycznej. Jest to jeszcze u nas w fazie testów. W przyszłości mamy nadzieję, że również system publicznej opieki zdrowotnej skorzysta z takich propozycji – zapowiada Iwona Pokwicka.

Elektroniczna dokumentacja medyczna dała Medicover dostęp do danych, które można interpretować i podejmować działania, dzięki temu firma stworzyła kodeks dobrych praktyk, najlepszych standardów postępowania, i wdrożyła go do systemu medycznego. Dzięki temu lekarz, mając do czynienia z określoną jednostką chorobową, otrzymuje od systemu podpowiedź, jak postępować, aby osiągnąć sukcesy w leczeniu lub postępowaniu medycznym.

– Dzięki nowoczesnym technologiom wdrożyliśmy także system MQI, czyli Medical Quality Indicators, które sprawdzają, czy lekarze stosują standardy postępowania jako best practice i jak skutecznie leczą naszych pacjentów. To jest pierwsza wartość dodana nowoczesnych technologii.

Kolejną, nie mniej istotną, jest szybka diagnoza. Przykładem może być użycie mobilnego USG, dzięki któremu w czasie jednej wizyty domowej przeszkolony lekarz dowolnej specjalności może sprawdzić stan zdrowia pacjenta bez konieczności odsyłania go do oddzielnej pracowni ultrasonograficznej i czekania na wynik. Do tego dochodzą urządzenia do monitorowania pacjenta w domu, jak domowe KTG dla kobiet w ciąży czy domowe EKG lub holter.

– Prywatny sektor zdrowia jest pionierem we wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań w opiece nad pacjentem. Monitorujemy jakość medyczną dostarczaną dzięki nim. Mamy nadzieję, że nasze doświadczenia i wyniki naszych prac zostaną docenione również przez Ministerstwo Zdrowia, które będzie mogło je w stosunkowo łatwy sposób zaimplementować do opieki publicznej i w ten sposób również tam podnosić jakość obsługi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.