Mówi: | prof. Mark Nieuwenhuijsen |
Funkcja: | dyrektor ds. urbanistyki, środowiska i zdrowia |
Firma: | Barcelona Institute for Global Health |
Rekordowo wysokie temperatury w europejskich miastach przyczyniają się do kilku tysięcy przedwczesnych zgonów. Jednej trzeciej z nich można uniknąć dzięki większemu zadrzewieniu
W europejskich miastach udział terenów zadrzewionych w ogólnej powierzchni wynosi około 15 proc. Naukowcy twierdzą, że to o połowę za mało. W efekcie coraz większym problemem stają się tzw. miejskie wyspy ciepła, czyli zjawiska klimatyczne polegające na występowaniu wyższych temperatur w mieście w porównaniu z terenami je otaczającymi. Okazuje się, że to zjawisko nie tylko zmniejsza komfort życia w centrach miast, ale i przyczynia się do wielu przedwczesnych zgonów w reakcji na zbyt wysoką temperaturę. Większe zadrzewienie mogłoby znacząco zredukować ich liczbę.
– Drzewa zapewniają chłód – gdy temperatura w centrach miast jest za wysoka, tworzą się w nich wyspy ciepła, a drzewa mogą obniżać temperaturę dzięki wytwarzaniu cienia, a także dzięki procesowi parowania, ochładzając powietrze w miastach – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje prof. Mark Nieuwenhuijsen, dyrektor ds. urbanistyki, środowiska i zdrowia w Barcelona Institute of Global Health. – Im więcej drzew posadzimy, tym bardziej złagodzony zostanie efekt miejskich wysp ciepła i tym niższa będzie temperatura. Zawsze jednak jest jakaś granica. Nie można zapełnić całego miasta drzewami, bo wtedy zmieni się ono w las. Zgodnie ze stanowiskiem wielu miast powinniśmy mieć co najmniej 30 proc. pokrywy drzew w miastach.
Z badania przeprowadzonego w 93 europejskich miastach wynika, że średni poziom zadrzewienia ich obszarów to zaledwie 15 proc. Gdyby jednak udało się ten udział podwoić, to średnia temperatura obniżyłaby się o 1,7 stopnia Celsjusza. Badacze z instytutu w Barcelonie przeanalizowali także, jak przełożyłoby się to na zdrowie mieszkańców. Wzięli pod uwagę, że w analizowanych miastach w okresie od czerwca do sierpnia 2015 roku 6,7 tys. przedwczesnych zgonów mogło być związanych ze skrajnie wysokimi temperaturami. Odpowiadało to 4,3 proc. zgonów latem i 1,8 proc. w całym roku. Zdaniem naukowców nawet jednej trzeciej tych przedwczesnych zgonów w miastach (ponad 2,6 tys.) można by zapobiec właśnie poprzez obniżenie temperatury.
– Wiadomo, że aby ludzie mogli żyć w określonym miejscu, potrzebna jest optymalna temperatura. Jeśli jest zbyt zimno, ludzie umierają, i tak samo jest przy zbyt wysokich temperaturach. Zbyt niskie i zbyt wysokie temperatury stanowią za duże obciążenie dla organizmu. Jeśli temperatura osiąga wartości skrajnie wysokie, organizm nie radzi sobie z gorącem, co prowadzi do jego obciążenia, zaburzeń funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego, a ostatecznie do przedwczesnych zgonów – tłumaczy prof. Mark Nieuwenhuijsen.
Jedną z podstawowych metod zapobiegania przegrzewaniu się centrów miast pozostaje jednak inwestowanie w niebiesko-zieloną infrastrukturę. To budowa parków, tworzenie trawników, a także stawów retencyjnych czy oczek wodnych, będących sposobem na zatrzymanie i oczyszczenie wody opadowej. Niebagatelną rolę w zielonej infrastrukturze pełni też nie tylko zadrzewianie, ale przede wszystkim utrzymywanie dobrostanu drzew.
– Musimy chronić te drzewa, które mamy – są one bardzo cenne, a 50 proc. nowo zasadzonych drzew umiera w ciągu dwóch lat. Z kolei aby wyhodować drzewo, potrzeba 50 lat – tłumaczy ekspert. – Drzewa w miastach mają bardzo korzystny wpływ na zdrowie ludzi. Przynoszą wiele innych korzyści – przyczyniają się do obniżenia wskaźnika przedwczesnych zgonów, chorób serca i układu krążenia oraz zaburzeń psychicznych, poprawy funkcjonowania poznawczego dzieci i osób starszych, a także mają wpływ na zdrowie noworodków.
Zjawisko miejskich wysp ciepła jest efektem urbanizacji. Pozbawione zieleni i zbiorników wodnych, zabudowane wysokimi budynkami oraz pokryte betonem i asfaltem centra miast są przegrzane. Różnica temperatury między tymi miejscami a terenami podmiejskimi sięga nawet 5 st. Celsjusza. Co więcej, podczas miesięcy letnich w centrach miast jest gorąco nawet nocą, ponieważ nagrzany za dnia beton jeszcze przez kilka godzin po zachodzie słońca oddaje ciepło. Walka z tym zjawiskiem będzie w najbliższych latach kluczowym wyzwaniem również dlatego, że zgodnie z prognozami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej do końca stulecia temperatura w Polsce może wzrosnąć nawet o 4,5 st. Celsjusza.
– Oprócz sadzenia drzew można tworzyć zielone ściany i dachy z roślin. Można także pomalować dachy na biało albo na kolory odbijające światło, aby nie pochłaniały one ciepła. Moglibyśmy także ograniczyć korzystanie z samochodów i innych pojazdów zasilanych paliwami kopalnymi w miastach. Podczas jazdy samochodem 85 proc. spalanego paliwa emituje energię cieplną w mieście. Tylko 15 proc. jest zużywane na ruch pojazdu. Ich wpływ może odpowiadać za zwiększenie temperatury o 1–2 stopnie – wymienia dyrektor z Institute of Global Health w Barcelonie. – Rozpatrujemy różne sposoby na obniżenie temperatury. W przeszłości miasta miały zwartą zabudowę, z wąskimi ulicami i małymi oknami, aby zapewnić dużo cienia. Gdy budynki są położone bardzo blisko siebie, przestrzeń między nimi jest zacieniona. Może to być kolejny sposób na obniżenie temperatury.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego zawartych w Roczniku Statystycznym Leśnictwa wynika, że w Polsce spada poziom zadrzewiania, czyli nasadzeń drzew na terenach publicznych i prywatnych (poza lasami i terenami zieleni w miastach i wsiach, takimi jak parki czy lasy komunalne). W 2010 roku w całym kraju posadzono ponad 2 mln drzew, w 2019 roku – niespełna 600 tys., a w 2021 – 462 tys.
Czytaj także
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-08-13: Rośnie zainteresowanie dotacjami do produktów OZE. Firmy z branży zielonej energii znów notują wzrosty klientów
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
- 2024-08-26: Nowa unijna regulacja ma zapobiec wylesianiu i degradacji lasów. Obejmie ok. 120 tys. firm w Polsce, które będą musiały spełnić restrykcyjne wymogi
- 2024-07-30: Siatkówka z coraz większym wsparciem sponsorów. Największe firmy inwestują nie tylko w drużyny narodowe, ale i ligowe kluby
- 2024-08-16: Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.