Mówi: | Paweł Loroch, dziennikarz i ekspert kulinarny Barbara Dąbrowska, dietetyk, ekspert kampanii „Przyjaciółka z Kalifornii” |
Superżywność szansą dla rynku spożywczego. Segment ten rośnie w tempie trzycyfrowym
Produkty typu superfood, które mają szczególnie korzystne działanie dla zdrowia, wpisują się w modę na zdrowe żywienie. Globalny rynek superfood rośnie w trzycyfrowym tempie, a przemysł spożywczy rozszerza ofertę, żeby sprostać oczekiwaniom konsumentów. Szczególnie dobry rok ma przed sobą branża śliwki kalifornijskiej, która prognozuje zbiory sięgającej 105 tys. ton owoców. Kalifornia będzie miała w tym roku duży wkład w rozwój światowego rynku superfood.
– Rynek foodbiznesu jest bardzo wymagający i oczekuje nowości. Superfood, czyli superjedzenie, to jeden z tych trendów, które ekscytują nawet najbardziej wymagających smakoszy. Ten segment rynku rośnie gwałtownie, ponad 200-procentowy wzrost produktów introdukowanych pod hasłem superfood sprawia, że nie wolno go pominąć. Superfood to w tej chwili ziarna, śliwki, orzechy, bakalie, przybywające z daleka chia i jagody goji. To wszystko stanowi bardzo bogatą rodzinę produktów. W moim przekonaniu najpopularniejsza w tym gronie jest śliwka kalifornijska – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Loroch, dziennikarz i ekspert kulinarny.
Moda na zdrowe żywienie upowszechnia się już od kilku lat. Eko- i biokonsumentów przybywa tak w Polsce, jak i na całym świecie. W ten trend wpisują się produkty określane jako superfood, czyli superżywność. Są naturalnie bogate w składniki odżywcze i uważane za szczególnie korzystne dla zdrowia. Według analizy firmy badawczej Mintel, globalny rynek produktów typu superfood w latach 2011–2015 urósł o 202 proc.
– Nie ma jednolitej definicji superfood, nie ma też zamkniętej listy tego typu produktów. Co chwila dołącza do niej coś nowego. To są produkty z całego świata, mamy niesamowitą możliwość obok jagód acai, chlorelli i suszonych śliwek kalifornijskich jeść siemię lniane, brokuły czy polskie truskawki. Ta lista jest szeroka i ciągle dodajemy do niej nowe produkty – mówi dietetyk Barbara Dąbrowska.
Rynkowe trendy są korzystne dla produktów typu superfood. Rosnący popyt stwarza dobre perspektywy dla rozwoju spożywczego biznesu, który systematycznie rozszerza ofertę, żeby sprostać oczekiwaniom wymagających klientów. W ten trend chce się wpisać branża producentów śliwek z Kalifornii, która od kilku lat realizuje w Polsce kampanię marketingową.
Śliwki suszone, które zaliczają się do grupy superfood, to jedyny w Europie suszony owoc o potwierdzonym i udokumentowanym działaniu zdrowotnym. Są bogate m.in. w witaminę K oraz wysokiej jakości witaminę B6. Dietetycy zalecają jedzenie ich jako zdrowego dodatku do codziennej diety.
Suszone śliwki kalifornijskie mają też szerokie zastosowanie w biznesie spożywczym. Amerykański Urząd Statystyczny ds. Rolnictwa (NASS) szacuje, że tegoroczne plony śliwek kalifornijskich sięgną 105 tys. ton, co oznacza ponad 100-procentowy wzrost rok do roku. To dobra informacja nie tylko dla konsumentów, lecz przede wszystkim dla przemysłu spożywczego. Zdaniem ekspertów w tym roku Kalifornia będzie miała znaczący wkład w rozwój światowych rynków superfood.
– Rynek się wzmacnia, a ten rok będzie bardzo korzystny. W ubiegłym było trochę załamań pogodowych, suszone owoce nie miały się najlepiej. W tym roku jesteśmy spokojni, bo na rynek wejdzie 105 tysięcy ton suszonych śliwek z Kalifornii – mówi ekspert kulinarny Paweł Loroch.
Obok dobrych zbiorów wyższa jest też sprzedaż drzewek śliwkowych. W 2017 r. w Kalifornii odnotowano wzrost ich sprzedaży o 14 proc. W przyszłym roku prognozowany jest kolejny, 8-procentowy wzrost sprzedaży drzewek śliwkowych (do ponad 652 tys. sztuk). Dziennikarz i ekspert kulinarny Paweł Loroch liczy, że przy odpowiednich działaniach marketingowych, trendsetterskich i podaży rynkowej da się wypromować w Polsce suszoną śliwkę kalifornijską na symbol superfood.
Czytaj także
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-30: Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-05-12: Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
- 2025-04-25: Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.