Newsy

Szybki wzrost liczby seniorów wymusza inwestycje w rozwój opieki długoterminowej. Wydatki na ten cel będą dynamicznie rosły

2016-10-11  |  06:45

Według szacunków PwC wydatki na opiekę długoterminową wynoszą 5,4 mld zł. Do 2020 roku mają wzrosnąć do 8 mld zł. Zapotrzebowanie na usługi domów opieki rośnie, a miejsc dla seniorów i osób przewlekle chorych przybywa zbyt wolno. Problemem jest także niedobór pielęgniarek i opiekunów medycznych. Rozwój opieki długoterminowej to tylko jedna ze zmian koniecznych do tego, by sprostać wyzwaniom związanym ze starzeniem się społeczeństwa.

 Polska jest jednym z najszybciej starzejących się krajów w Europie, do 2050 roku liczba seniorów się podwoi. To stawia przed nami nowe wyzwania – mówi agencji Newseria Biznes Michał Kowalski, dyrektor generalny Angel Care. – Dla systemu koszt opieki nad osobą starszą jest dużo wyższy niż nad osobami młodszymi. Prowadzi to do tego, że w dłuższym okresie będą się musiały pojawić dodatkowe ubezpieczenia lub systemy wsparcia dla osób starszych, a składki zdrowotne wzrosną.

Rosnąca szybko liczba seniorów już dziś przyczynia się do tego, że resort zdrowia podejmuje szereg działań. Jedną z ostatnich inicjatyw było wprowadzenie bezpłatnych leków na choroby, które najczęściej dotykają właśnie osoby starsze.

– Powinniśmy dosyć szybko zacząć działać u źródeł – profilaktyka i wzrost świadomości to jest to, co w dłuższym terminie pozwoli obniżyć koszty opieki zdrowotnej. Niestety, dzisiaj wszystko dzieje się później: później się diagnozujemy, później się leczymy, później trafiamy do szpitali czy do domów opieki – mówi Michał Kowalski.

Zdaniem dyrektora Angel Care problemem polskiej służby zdrowia jest brak zintegrowanego systemu opieki nad seniorami. Do jego budowy i rozwoju potrzebna jest większa liczba wyspecjalizowanych lekarzy.

– Cierpimy na bardzo duży niedobór lekarzy geriatrów, którzy zajmują się seniorem w sposób kompleksowy. Osoby starsze wymagają opieki w wielu wymiarach: kardiologa, neurologa, ortopedy, a często brakuje integracji w tej opiece. Geriatra potrafi uchwycić cały  problemu – mówi Kowalski.

Dzięki temu dostęp do usług medycznych ukierunkowanych tylko i wyłącznie na potrzeby seniorów byłby znacznie szybszy, a opieka bardziej kompleksowa i dużo tańsza.

Innym problemem jest słabo rozwinięty system opieki długoterminowej. Eksperci podkreślają, że zmienia się nastawienie społeczne wobec geriatrii i placówek opieki długoterminowej. Wymusza to m.in. zmiana modelu rodziny. Często młodsze pokolenie pracuje w innym mieście lub za granicą, trudno im więc podjąć się opieki nad rodzicami czy dziadkami. Jak jednak wynika z ubiegłorocznego raportu PwC, tylko 5–6 proc. polskich seniorów jest objętych taką opieką. W krajach OECD średnio jest to 14 proc., a w Szwajcarii nawet 20 proc.

– Mamy domy pomocy społecznej, które są finansowane przez miasta, gminy, mamy również opiekę medyczną zorganizowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia w zakresie choćby zakładów opiekuńczo-leczniczych. Natomiast na miejsce w domach opieki czeka się kilka lat i de facto osoby, których dotyka ten problem, dzisiaj nie mają wsparcia, muszą ten pobyt finansować sami. Na Zachodzie mamy dodatkowe ubezpieczenia, z których można finansować pobyt w domach opieki lub można zmniejszać wysokość opłat związanych z pobytem w nich – wyjaśnia Michał Kowalski.

Do 2020 roku wydatki na opiekę długoterminową mają wzrosnąć do 8 mld zł. PwC wskazuje, że dziś to ok. 5,4 mld zł, z czego 3,2 mld to środki publiczne (budżet, NFZ, ZUS/KURS). Eksperci oceniają, że rynek opieki długoterminowej ma w Polsce duży potencjał. W jego ożywieniu pomóc mogłaby współpraca między sektorem publicznym a prywatnym.

Zapotrzebowanie na kompleksową opiekę nad seniorami jest duże. Jak podkreślają przedstawiciele Angel Care, widać to było przy inwestycji firmy w centrum seniora we Wrocławiu, które dysponuje 250 miejscami. Kolejne powstanie w Krakowie. W planach firma ma budowę kolejnych dziewięciu tego typu obiektów, gdzie znajdzie się ok. 2 tys. miejsc dla osób starszych.

Zdaniem Michała Kowalskiego pensjonariusze domów spokojnej starości powinni mieć zapewnioną opiekę na wielu poziomach, jednak w Polsce brakuje wyspecjalizowanej kadry, która mogłaby odpowiedzieć na rosnące potrzeby i fachowo zająć się osobami starszymi.

Brakuje pielęgniarek i opiekunów medycznych, czyli osób, które są najbardziej potrzebne do tego, by domy opieki prawidłowo działały. Myślę, że będzie to wyglądało tak jak na Zachodzie. Pojawia się duża liczba pracowników z zagranicy, ze Wschodu, którzy wypełniają te luki kadrowe – mówi Michał Kowalski. –Nowe regulacje w zakresie uprawnień pielęgniarek czy wprowadzenia zawodu opiekunów medycznych pozwalają w jakiś sposób poszerzyć bazę osób, które wchodzą do systemu i zajmują się opieką długoterminową.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.

Prawo

Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem

Podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się 23 i 24 kwietnia, Senat ma się zająć ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zakłada ona korzystne zmiany w składkach zdrowotnych płaconych przez przedsiębiorców. Rzecznik MŚP apeluje do izby wyższej i prezydenta o przyjęcie i podpisanie nowych przepisów. Pojawiają się jednak głosy, że uprzywilejowują one właścicieli firm względem pracowników, a ponadto nie podlegały uzgodnieniom, konsultacjom i opiniowaniu.

Handel

Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.