Mówi: | Prof. dr hab. Tadeusz Słomka, Rektor AGH, dr Jerzy Kicki, Fundacja dla AGH |
W Krakowie biegacze promowali ideę dawstwa szpiku
W Krakowie odbył się II Bieg AGH 2013. W zawodach wystartowało kilkuset uczestników. Celem imprezy było promowanie idei dawstwa szpiku kostnego na rzecz osób chorych na białaczkę. W ramach Akademickiego Dnia Dawcy Szpiku Kostnego każdy mógł się zarejestrować w bazie dawców. Jak podkreślają uczestnicy akcji, w Polsce świadomość na temat dawstwa, a co za tym idzie, również baza dawców, wciąż jest zbyt mała. Rozpromowanie tej idei zwiększa szansę chorych na wyzdrowienie.
Niedzielne zawody przyciągnęły amatorów biegania z całej Polski. Podobnie, jak ich ubiegłoroczna, premierowa edycja cieszyły się dużym zainteresowaniem.
– Po pierwsze, to bieg po zdrowie, ale i po życie, bo mamy tutaj szczytny cel – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prof. Tadeusz Słomka, rektor Akademii Górniczo Hutniczej, który był patronem imprezy. – Stąd zaangażowanie fundacji na rzecz szpiku kostnego. Również KGHM włączył się do sponsorowania tego biegu.
Zawody promowały ideę dawstwa szpiku kostnego. W Polsce co godzinę ktoś słyszy diagnozę: nowotwór krwi. Jedynie u 25-30 proc. w grę wchodzi rodzinny przeszczep szpiku. Częściej dla tych osób jedynym ratunkiem jest przeszczep od dawcy niespokrewnionego. Dlatego tak ważne jest powiększanie bazy dawców, ale w Polsce jest to duży problem.
– 30-40 proc. osób, które zaczynają chorować co roku nie znajdują dawcy, co jest wstrząsające. Dziś bank dawców w Polsce jest niezwykle skromny – mówi Jerzy Kicki, prezes Fundacji dla AGH.
Trudno nam porównywać się do krajów, gdzie od lat propagowana jest idea dawstwa. W polskiej bazie znajduje się ok. 400 tysięcy osób. W Niemczech jest ok. 3 milionów dawców. Takie inicjatywy jak Bieg AGH mają pomóc w rozwiązaniu problemu. Tegoroczna rywalizacja towarzyszyła Juwenaliom, stąd na starcie biegu pojawiło się wielu studentów. Ale nie tylko oni pokonywali trasę 6 bądź 12 kilometrów. Na starcie stawiła się też Drużyna Szpiku Miedziowego Towarzystwa Sportowego, w skład której wchodzą obecni i byli pracownicy KGHM Polska Miedź.
– Ogólnie propagujemy zdrowy tryb życia i ideę oddawania szpiku kostnego – mówi Tomasz Chmielowic, prezes Miedziowego Towarzystwa Sportowego i zarazem przedstawiciel Drużyny Szpiku KGHM. – Każdego dnia o chorobie dowiaduje się kilkaset osób, bardzo dużo ludzi umiera na białaczkę.
Organizatorzy biegu mówią, że tych, którzy dowiadują się o zawodach, nie trzeba długo namawiać, by w nich wystartowali.
– Ludzie z wielką przyjemnością zapisują się, chcą w tym uczestniczyć, przemawia przez nich dobre serce – mówi Izabella Śmiech, wolontariuszka, która pracuje w KGHM OZG Lubin. – Sama idea jest piękna i dlatego ludzie chcą przystąpić do tego, chcą pomagać.
Pomóc, oddając szpik, może każda osoba pełnoletnia, która nie ukończyła 55. roku życia i która waży co najmniej 50 kilogramów, ale nie ma dużej nadwagi. Co ważne, sama musi być zdrowa. Do osób niekwalifikujących się należą osoby, które same przeszły przeszczep organów oraz osoby z uzależnieniami od alkoholu, narkotyków i innych substancji.
– Bardzo trudnym zadaniem jest znalezienie genetycznego brata bliźniaka, dlatego też staramy się znaleźć jak najwięcej osób chętnych, by oddać swój szpik – zauważa Śmiech, porównując to do szukania igły w stogu siana, ponieważ wciąż niewiele osób wie, w jaki sposób można się zarejestrować w bazie, jak pobierany jest szpik.
W celu określenia antygenów cech zdolności tkankowej wystarczy pobrać do badań wymaz ze śliny z wewnętrznej strony pacjenta. Dopiero, gdy to porównanie wyjdzie pozytywne zostaje się dawcą szpiku i wtedy potrzebne są dodatkowe badania lekarskie. Istnieją dwa sposoby pobranie szpiku. Pierwsza z nich to wkłucie w talerz miednicowy – stosowana w kilku procentach pobrań, a druga to występująca w zdecydowanej większości pobrań do przeszczepów – bezbolesna, kilkugodzinna procedura przetaczania krwi.
– Im większa będzie świadomość, tym więcej dawców znajdziemy i tym więcej odnajdziemy braci bliźniaków genetycznych, a co za tym idzie, więcej osób będzie mogło uzyskać potrzebny im szpik – podkreśla wolontariuszka.
Władze uczelni i organizatorzy biegu zapewniają, że za rok odbędzie się kolejna, trzecia już edycja zawodów.
– Być może na jesieni zorganizujemy bieg nocą, Liczymy na coraz wyższą frekwencję – mówi Jerzy Kicki, prezes Fundacji dla AGH.
Czytaj także
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2024-09-12: Sektor kosmiczny potrzebuje nowych pracowników. To szansa dla młodych inżynierów
- 2023-06-12: Za trzy miesiące w Polsce odbędzie się europejska olimpiada zawodowa. Młodzi będą rywalizować w najbardziej pożądanych kompetencjach na rynku pracy
- 2023-05-15: Komórki rakowe można zmienić w komórki zwalczające raka. Odkrycie może być przełomowe dla hematoonkologii
- 2023-03-22: Transformacja rynku pracy przyspiesza. Aktywne uczenie i elastyczność będą jednymi z kluczowych kompetencji przyszłości
- 2023-01-11: Rośnie zainteresowanie łyżwiarskimi dyscyplinami. Coraz więcej imprez dla zawodowców i amatorów jest organizowanych w Polsce
- 2021-08-11: Agnieszka Kobus-Zawojska: Czuć było, że wszyscy chcą tego medalu. Ja tak do tego nie podchodziłam
- 2021-08-17: Agnieszka Kobus-Zawojska: Zawody wygrywa się głową. Ostatni rok był dla mnie bardzo ciężki i musiałam korzystać z pomocy psychologa
- 2022-01-03: Pandemia zmieniła podejście do zatrudnienia. Największe szanse na rynku pracy mają osoby o szerokich kompetencjach i elastyczne
- 2021-06-29: Karolina Pilarczyk: Pokazuję, że można wejść w męski sport i nie zostawiać na boku swojej kobiecości. Uwielbiam chodzić w sukienkach, chętnie zakładam szpilki i noszę biżuterię
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.