Newsy

W walce ze smogiem skuteczną pomocą są maski przeciwpyłowe. Muszą jednak być dobrze dopasowane i certyfikowane

2017-12-21  |  06:20

Jakość powietrza w polskich miastach zaliczana jest do jednych z najgorszych w Europie. Zanieczyszczenia powietrza są powodem przedwczesnej śmierci ponad 40 tys. osób rocznie. Najczęściej występującym zagrożeniem są pyły, przed którymi można się chronić, zakładając półmaski przeciwpyłowe. Warto je stosować na co dzień, a zwłaszcza podczas zwiększonej aktywności fizycznej. Aby mieć pewność, że chronią skutecznie, należy wybierać te oznakowane symbolem CE.

 We własnym zakresie można się chronić przed smogiem, głównie przed cząstkami stałymi, które są jednym z ważniejszych elementów smogu. Należy stosować maski chroniące przed cząstkami stałymi, czyli produkt przeznaczony do ochrony pracowników w miejscu pracy. Przy wyborze sprzętu warto zwrócić uwagę przede wszystkim na oznakowanie takich półmasek znakiem CE oraz numerem normy, która potwierdza, że dany sprzęt został oceniony przez kompetentne laboratorium akredytowane – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Rafał Hrynyk, ekspert 3M, producenta masek przeciwpyłowych.

Według ostatnich raportów Światowej Organizacji Zdrowia w ubiegłym roku na skutek złej jakości powietrza na świecie zmarło 7 milionów ludzi. Tylko w Polsce zanieczyszczenia powietrza są powodem przedwczesnej śmierci ponad 40 tys. osób rocznie. Z ubiegłorocznego raportu WHO wynika, że 33 spośród 50 miast o najgorszym stanie powietrza w Unii Europejskiej znajdują się właśnie w Polsce.

Przy wysokim stężeniu szkodliwych pyłów zaleca się pozostanie w domu, a gdy nie jest to możliwe – stosowanie masek przeciwpyłowych. Włókniny filtracyjne, z których zbudowane są maski przeciwsmogowe, zapewniają skuteczną filtrację powietrza i stanowią ochronę przed cząstkami stałymi, które występują w wysokim stężeniu przy smogu.

– Jednym z parametrów maski jest skuteczność filtracji, czyli to, w jaki sposób zapewni nam ona ochronę przed zagrożeniami w postaci cząstek stałych zawartych w smogu. Z drugiej strony bierzemy pod uwagę to, jak bardzo będziemy odczuwali w czasie ich używania opory oddychania. Im większa skuteczność filtracji, tym większą stanowi barierę dla przepływu powietrza. Zwłaszcza dla osób, które uprawiają aktywności na zewnątrz, wypośrodkowanie tych dwóch parametrów, czyli oporów oddychania przekładających się na komfort użytkowania oraz skuteczność filtracji, jest sprawą najważniejszą – tłumaczy dr Rafał Hrynyk.

Ochrona przed zanieczyszczeniami jest ważna zwłaszcza dla osób, które uprawiają na powietrzu aktywność fizyczną, gdy rośnie zapotrzebowanie na tlen.

 W samym uprawianiu aktywności fizycznej smog nie przeszkadza, ale jest to niewidoczne dla nas zagrożenie, więc lepiej zapobiegać, niż leczyć – przekonuje Agata Biernat, Miss Polonia 2017, instruktorka tańca i fitness. – To świeże powietrze wcale nie jest takie świeże. Jest dużo organizacji, które badają poziom smogu i biją na alarm, więc wybierając się na dłuższy spacer czy biegi, zakładajmy maski antysmogowe. Zadbajmy o to, jakie powietrze wdychamy – dodaje.

Ekspert zaznacza, że przy zakupie maski nie należy zwracać uwagi tylko na design. Ma ona przede wszystkim spełniać swoją funkcję, czyli chronić układ oddechowy przed cząstkami stałymi. Można to oceniać, sprawdzając oznakowanie maski: znak CE oraz numer normy EN 149 potwierdzają, że spełnia ona wszystkie wymagania.

– Wybierajmy maski, które są funkcjonalne, a niekoniecznie te, które świetnie wyglądają. Przykładowo w maskach, których ja używam, jest zawór wydechowy, który służy nam do tego, żeby wydychane powietrze wydostawało się na zewnątrz, maska nie robi się mokra, co jest bardziej komfortowe – zaznacza Agata Biernat.

O tym, ile zanieczyszczeń zostaje zatrzymanych, decyduje nie tylko sama maska, lecz także odpowiednie dopasowanie jej do twarzy. Istotne jest m.in. dokładne ogolenie twarzy czy odpowiednio ścisłe założenie maski, co zapewniają taśmy na głowie i dociśnięcie blaszki nosowej.

 Nawet jeżeli sprzęt będzie poprawnie dobrany, a nie będzie dopasowany, to poprzez nieszczelności między twarzą a sprzętem, zanieczyszczenie będzie docierało do dróg oddechowych. Można to porównać do balonu, który będzie przedziurawiony nawet jeśli dziurka będzie maleńka. Dokładnie tak samo jest w przypadku masek – jeśli będą nieszczelności, to przede wszystkim w tym miejscu powietrze będzie się przedostawało pod część twarzową – tłumaczy dr Rafał Hrynyk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.