Mówi: | Jakub Braziewicz |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | CUK Ubezpieczenia |
Wyjazd zagraniczny na narty bez polisy może być bardzo kosztowny. Warto też zadbać o ubezpieczenie sprzętu i OC
Koszty leczenia narciarskich kontuzji za granicą są znacznie wyższe niż w Polsce. Nie mówiąc już o kosztach ewentualnego transportu poszkodowanego ze stoku do szpitala. Dlatego wyjazd bez specjalnej turystycznej polisy może być ryzykowny dla naszego portfela. Wybierając ofertę ubezpieczycieli, warto zwrócić uwagę na ubezpieczenie narciarskiego sprzętu oraz OC, które zapewni nam ochronę w przypadku, kiedy spowodujemy szkodę osobie trzeciej.
– Turystyczne polisy ubezpieczeniowe związane choćby z wyjazdem na narty, są coraz popularniejsze. Ludzie są coraz bardziej świadomi tego, że udając się za granicę, powinni mieć w kieszeni taki dokument, bo dzięki niemu będą mogli się czuć bezpieczniej, a w razie czego uzyskają odpowiednią ochronę medyczną, transport i bezpiecznie będą mogli wrócić do domu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Braziewicz, ekspert w firmie CUK Ubezpieczenia.
Ubezpieczenie dla narciarza czy snowboardzisty to rodzaj polisy turystycznej, która swoim zasięgiem obejmuje uprawianie sportów zimowych. Wprawdzie można przed wyjazdem wyrobić sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jej posiadacz może jednak liczyć na pokrycie przez Narodowy Fundusz Zdrowia kosztów leczenia w takim zakresie, jaki przysługuje w ramach publicznej opieki zdrowotnej obywatelom danego kraju. Po pierwsze, EKUZ obowiązuje w wybranych krajach, a po drugie, pokrywa tylko część kosztów leczenia. Nie pokryje kosztu wizyty u lekarza specjalisty czy transportu medycznego.
– Kupno ubezpieczenia jest jednym z istotnych elementów przygotowań do wyjazdu – uważa Jakub Braziewicz. – Polisa turystyczna powinna być zgodna z przeznaczeniem i uwzględniać to, co jej właściciel będzie robić na wyjeździe. Niektórzy ubezpieczyciele uważają jazdę na nartach czy na snowboardzie za sport ekstremalny. Dlatego należy uważnie przeczytać OWU i dowiedzieć się, jak te sporty zostały sklasyfikowane. Może się bowiem okazać, że w razie wypadku właścicielowi polisy nie przysługuje wiele.
Najczęstszymi kontuzjami są złamania kończyn. Przyczyną często są niewystarczające umiejętności, nadmierna prędkość lub brak przygotowania mięśni. Złamania generują znaczne koszty. Dla przykładu we Francji osoba, która złamała nogę, musi się liczyć z wydatkami co najmniej 100 euro, ale kwota może zwiększyć się nawet do 1500 euro. Cena hospitalizacji w Austrii wiąże się z kosztami rzędu 500–1500 euro za dzień. To znacznie więcej niż może wynosić koszt całego wyjazdu.
– Najdroższy jest przylot na stok helikoptera i zabranie człowieka ze złamaną nogą do najbliższej placówki medycznej – mówi Jakub Braziewicz. – Za minutę takiego transportu trzeba zapłacić nawet setki euro, są to więc bardzo kosztowne wyprawy inaczej niż w Polsce, gdzie opłacane są z państwowego koszyka. Trzeba więc przede wszystkim zabezpieczyć się przed koniecznością pokrycia wysokich kosztów transportu medycznego i hospitalizacji. Z niewielkim wkładem finansowym, jakim jest ubezpieczenie turystyczne, można o nich zapomnieć.
W takich sytuacjach przyda się polisa z pakietem assistance, który obejmuje pokrycie wydatków związanych z poszukiwaniami w górach. Taki pakiet gwarantuje także transport z miejsca wypadku do najbliższej placówki medycznej oraz ze szpitala do domu lub hotelu. W kryzysowych sytuacjach, np. w czasie pobytu w szpitalu, można też liczyć na opiekę nad dziećmi lub zwierzętami.
W skład większości polis turystycznych wchodzi także ubezpieczenie bagażu od zdarzeń losowych oraz kradzieży.
– Wybierając polisę turystyczną, warto również zaznaczyć, że ubezpieczone mają być też narty czy snowboard, dlatego że bardzo często sprzęt sportowy ogólnie nie jest brany pod uwagę jako standardowy bagaż – radzi Jakub Braziewicz. – W związku z tym trzeba wykupić dodatkową klauzulę na tego rodzaju wyposażenie.
Na stoku nietrudno o kolizję. Warto pamiętać, że pokrycie kosztów leczenia i strat spowodowanych zniszczeniem sprzętu leży wtedy po stronie osoby winnej lub tej, która sprawuje nad nią opiekę.
– Rozwiązaniem jest ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, popularne OC – wskazuje Jakub Braziewicz. – W tym wypadku, gdy z naszej winy zdarzy się kolizja z innym człowiekiem na stoku, zostanie zniszczony jego sprzęt czy uszkodzone ciało odpowiednie świadczenia także będzie wypłacone przez ubezpieczyciela. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie wszystko, co wydarzy się na stoku, będzie chronione przez polisę. Jeśli pewne rzeczy zostaną zrobione umyślnie bądź pod wpływem alkoholu, ubezpieczyciel nie wypłaci świadczenia.
Czytaj także
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-11-12: Ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. To może pociągnąć za sobą problemy z dostępnością ubezpieczeń
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.