Polacy vs. AI – czy sztuczna inteligencja zagraża naszym zawodom?
Co piąty polski pracownik (22,22 proc.) nie obawia się rozwoju technologii, uważając swoją branżę za odporną na zmiany w przyszłości. Prawie połowa (49,03 proc.) z nich postrzega sektor IT za najbardziej odporny na wyzwania przyszłości – wynika z raportu ADP „People at Work 2023: A Global Workforce View”. Z drugiej strony, co ósmy Polak (12,27 proc.) w wieku 45-54 nie uważa, by jakikolwiek zawód był odporny na to, co przyniesie przyszłość.
Nie ma dziś osoby w Polsce, która nie zastanawiałaby się, czy wskutek wzrostu popularności sztucznej inteligencji jej praca nie jest zagrożona. Z badania ADP „People at Work 2023: A Global Workforce View” wynika, że 14,55 proc. badanych Polaków spodziewa się, że w ciągu pięciu następnych lat zmniejszy się liczba zadań ze względu na popularyzację rozwiązań AI. Twierdzi tak 16,32 proc. mężczyzn oraz 12,08 proc. kobiet. Jaka będzie więc przyszłość polskiego rynku pracy w dobie robotyzacji i automatyzacji?
Ja się nie boję! No może trochę…
Aż 22,22 proc. polskich pracowników twierdzi, że przyszłość ich branży jest bezpieczna, z czym najbardziej ze wszystkich badanych grup wiekowych zgadzają się osoby 55+ (45,58 proc.). Podobnie –bo aż co piąty ankietowany (22,27 proc.) – stara się zmienić pracę ze względu na brak perspektyw dla obecnego zawodu. Najczęściej uważają tak osoby najmłodsze na rynku pracy – w przedziale 18-24 (25,72 proc.).
– Pracownicy z najdłuższym doświadczeniem na rynku pracy nie obawiają się tak bardzo konkurencji ze strony technologii, ponieważ w ciągu ich lat pracy wielokrotnie byli już świadkami rewolucji, które miały pozbawić ich zajęcia. Tak się jednak nie stało, więc z większym dystansem odbierają oni wszelkie doniesienia o innowacjach, mających zrewolucjonizować rynek pracy. Mają też świadomość, że każda technologia potrzebuje, przynajmniej na początkowych etapach wdrożenia, nadzoru człowieka, a to sprawia, że perspektywa ewentualnego zastąpienia ludzi znacznie się oddala – mówi Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska.
Jakie zawody przetrwają?
Jakie branże w Polsce uznaje się za odporne w dobie postępującego rozwoju technologii? Niemal co drugi ankietowany (49,03 proc.) wskazuje na branżę IT. Co istotne, wskazało tak aż 76,88 proc. pracowników tego sektora oraz 53,85 proc. media/informacja. Innymi bezpiecznymi – zdaniem polskich pracowników – profesjami, są te z kategorii profesjonalnych usług (29,79 proc.) oraz finansów i nieruchomości (25,35 proc.). Za zawody najmniej odporne na wyzwania przyszłości uznają zaś te związane z sektorem publicznym (9,13 proc.) oraz hotelarstwem (8,76 proc.).
– Ostatnie niepewne lata spotęgowały w polskich pracownikach strach o ich przyszłość i finanse. Żyjemy w specyficznych czasach, które skumulowały nasze obawy dot. m.in. dalszych podwyżek cen, bezpieczeństwa, z drugiej natomiast utracenia posad wskutek rozwoju sztucznej inteligencji. Trzeba jednak pamiętać, że o ile faktem jest, że technologie wykorzystujące sztuczną inteligencję rozwiną się, to ich prawdziwa wartość zyska na znaczeniu dopiero w połączeniu z czynnikiem ludzkim, gdy staną się narzędziem w rękach specjalistów – komentuje Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska. \
– Rosnące obawy dotyczące rozwoju AI i pozbawienia nas pracy wpływają negatywnie na psychikę
i emocje wielu pracowników, przekładają się m.in. na mniejsze zaangażowanie i efektywność pracy. Przed specjalistami HR staje więc nowe wyzwanie, by obniżyć poziom obaw wśród kadr i bardziej niż kiedykolwiek zwrócić uwagę na zapewnienie o ich kluczowym wpływie na działalność firm, które reprezentują – dodaje ekspertka.

Mercer Total Remuneration Survey (TRS) – kluczowe wnioski i obserwacje

Dyskusje o pokoleniu Z na rynku pracy, Women on boards i migracjach. Zakończyło się EFNI Wiosna w Warszawie

Zaskocz swoich pracowników: 500 zł na karcie Pluxee, które działa jak 560 zł!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.