Komunikaty PR

Zawody przyszłości – jakie branże wygrają wyścig z AI?

2023-10-19  |  09:00
Biuro prasowe

Starzejące się społeczeństwo, gwałtowny rozwój AI, mniejsza liczba osób w wieku produkcyjnym – te czynniki mają duży wpływ na zamiany na rynku pracy. Eksperci zauważają, że o przyszłość na rynku pracy nie muszą martwić się przede wszystkim zawody opiekuńcze. Najbardziej pożądane kompetencje będą związane z kreatywnością i myśleniem krytycznym – czyli z tymi umiejętnościami, których trudno nauczyć sztuczną inteligencję.

Nie ulega wątpliwości, że rozwój sztucznej inteligencji wprowadził spore zamieszanie na rynku pracy. Coraz więcej ekspertów zauważa, że większość zawodów przyszłości będzie związana właśnie z tą technologią. Są jednak takie branże, w których AI nigdy nie zastąpi człowieka. Przede wszystkim to profesje związane z opieką, edukacją i medycyną.

Starzejące się społeczeństwo

Jednym z największych wyzwań dla rynku pracy jest starzejące się społeczeństwo. Dotyczy to zwłaszcza Europy – od lat zwraca się uwagę na coraz wyższą medianę wieku Europejczyków. Jak wynika z danych Eurostatu, w 2022 r. średnia wieku ludności Unii Europejskiej wynosiła  44,4 lat, podczas gdy w 2021 r. wynik ten był o 0,3 niższy.  Zmiany demograficzne mają duży wpływ na podaż i popyt poszczególnych zawodów, zwłaszcza w kontekście cyfryzacji i rozwoju AI. Branże, w których dominują powtarzalne czynności mogą zostać wkrótce wyparte przez coraz powszechniejszą automatyzację. Jak przewidują eksperci, o przyszłość nie muszą martwić się przede wszystkim osoby związane z zawodami opiekuńczymi.

Nasze społeczeństwo coraz bardziej się starzeje. Według niektórych badań w 2050 roku liczba Polaków spadnie do 30 mln, a do 2100 r. może to być tylko 8 milionów. Zmiany demograficzne będą miały ogromny wpływ na naszą pracę i na pewno zawody opiekuńcze – takie jak opiekunowie osób starszych – w przyszłości mogą zyskiwać na znaczeniu – twierdzi Anna Panek, Dyrektor Departamentu HR z Soonly Finance.

Które zawody mogą zniknąć za dwadzieścia lat?
Automatyzacja procesów mechanizacyjnych, związana z czwartą rewolucją przemysłową, sprawia,
że w przyszłości zawody, które opierają się na powtarzalnych czynnościach, mogą zniknąć z rynku. Wciąż dostępnych jest wiele ofert pracy na stanowiska kasjerów czy magazynierów, lecz z czasem mogą oni zostać wyparci przez maszyny, które już teraz zastępują ludzi – na przykład na liniach produkcyjnych.

Wszystkie rutynowe zawody mogą zostać z czasem wyparte. Eksperci coraz częściej przewidują, że boty będą obsługiwać klientów. Warto też podkreślić, że to już się dzieje – zwłaszcza w branży call center. Jednak Polski klient w wieku 40, 50+ wciąż woli porozmawiać z człowiekiem, a nie robotem. Inny model – oparty na cyfryzacji i zastępowaniu ludzi botami – jest na przykład w krajach Skandynawskich.  Warto podkreślić, że my, jako Polacy, różnimy się od tych krajów i musi upłynąć jeszcze trochę czasu, żebyśmy oswoili się z takim rodzajem obsługi – zauważa Anna Panek.

Jakie zawody będą zyskiwały na znaczeniu?

Eksperci zauważają, że mimo postępującej cyfryzacji, nie ma powodów do paniki. To naturalne, że jedne zawody z czasem znikają, ale zawsze są zastępowane przez inne. Na gwałtowny rozwój AI można spojrzeć jak na szansę – coraz powszechniejsze używanie sztucznej inteligencji najprawdopodobniej spowoduje powstanie nowych stanowisk związanych z jej obsługą.  Zdaniem Anny Panek, AI nigdy w pełni nie zastąpi człowieka, a w przyszłości nadal pożądane będą takie umiejętności jak kreatywność czy myślenie dywergencyjne.

 

***

Soonly Finance jest największym polskim pożyczkodawcą online. Spółka udziela pożyczek przez internet pod markami Vivus i Zaplo. Dzięki własnym narzędziom analitycznym oraz automatyzacji procesu sprzedaży pożyczki Soonly są wypłacane ekspresowo, bardzo wysoko oceniane przez klientów oraz charakteryzuje je jeden z najniższych na rynku wskaźników pożyczek niespłacanych, zbliżony do poziomu ofert bankowych. Soonly w warszawskim biurze zatrudnia blisko 200 osób i należy w 100% do polskiego kapitału.

Kontakt dla mediów: Olga Wybodowska, tel.: + 48 452 931 567 o.wybodowska@agencjafaceit.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Z ziemniaka zrobili biznes Biuro prasowe
2025-07-15 | 01:00

Z ziemniaka zrobili biznes

Jeszcze kilka lat temu Grzegorz Grodek i Adam Głos zarządzali strukturami w firmach finansowych. Pierwszy był wiceprezesem Tax Care, potem prezesem Faktura.pl, wcześniej związany
Firma Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
2025-07-10 | 09:00

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?

Kryptowaluty już od kilku lat przestają być ciekawostką, a zaczynają odgrywać realną rolę w gospodarce. Coraz więcej firm, niezależnie od wielkości, szuka sposobów, by
Firma Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025
2025-06-30 | 06:00

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025

Złota odznaka i tytuł „TOP EMOLIENT 2025” w prestiżowym Rankingu TOP10 Emolientów organizowanym przez Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych (PTCA)

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Edukacja

Konsument

Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.

Handel

W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.