Newsy

90 proc. centrów usług wspólnych zamierza zwiększać zatrudnienie. Pracowników przyciągają wysokie zarobki i możliwości rozwoju

2017-08-31  |  06:45
Mówi:Wojciech Bartz, senior executive manager, Michael Page

Richard Piskorz, szef warszawskiego centrum operacji BNP Paribas Securities Services

  • MP4
  • Pod względem zatrudnienia w sektorze usług dla biznesu Polska jest liderem w Europie. Łącznie w Polsce działa blisko 1,1 tys. organizacji o profilu shared service center (SSC/BPO), które zatrudniają ponad 240 tys. osób. Ta liczba będzie dalej dynamicznie rosnąć, bo 90 proc. firm w tej branży zamierza zwiększać zatrudnienie. Pracowników do sektora przyciągają m.in. rosnące wynagrodzenia i możliwości rozwoju. To właśnie kadry – ich kompetencje i wykształcenie – często są dla firm decydujące przy wyborze Polski na siedzibę swojego centrum usług.

    – Sytuacja na rynku pracy w sektorze SSC/BPO przedstawia się dobrze. Sektor rośnie w tempie 15–20 proc. rocznie. Prognozy są optymistycznie, bo w 2020 roku powinno pracować już w nim 300 tys. osób – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Wojciech Bartz, senior executive manager w firmie Michael Page, oferującej usługi rekrutacyjne.

    Z danych branżowego stowarzyszenia ABSL (Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych) wynika, że w I kw. 2017 roku zatrudnienie wzrosło o 32 tys. osób względem I kwartału 2016 roku. Blisko 75 proc. nowych miejsc pracy wygenerowały centra zagraniczne.

    Stale rekrutujemy. Co roku zatrudniamy około 200 nowych osób, zarówno specjalistów na stanowiska junior i senior managerów, jak i studentów –podkreśla Richard Piskorz, szef warszawskiego centrum operacji BNP Paribas Securities Services.

     W związku z dynamicznym rozwojem sektora SSC/BPO w Polsce pracę w nim mogą znaleźć kandydaci z wielu różnych branż: finansów i księgowości, bankowości, IT, obsługi klienta czy procesów kadrowo-płacowych – ocenia Wojciech Bartz.

    Blisko połowę zatrudnienia w tej branży generuje działalność IT oraz usługi finansowo-księgowe (F&A). Wysoko pod względem udziału w strukturze zatrudnienia znajdują się usługi bankowe, finansowe i inwestycyjne (BFSI), które odpowiadają za 14 proc. miejsc pracy w sektorze oraz usługi kontaktu z klientem (12 proc.).

    – Wynagrodzenia w SSC/BPO rosną stabilnie od kilku lat. Według danych Michael Page najmłodsi specjaliści, którzy rozpoczynają karierę, mogą liczyć na wynagrodzenie 3,5–4 tys. zł brutto. Z kolei starsi specjaliści w zależności od doświadczenia i specjalizacji mogą zarabiać ok. 8 tys. zł brutto, a kadra menadżerska już od kilkunastu tysięcy złotych i więcej – wymienia przedstawiciel Michael Page.

    Ponad 80 proc. pracowników tego sektora wiąże z nim swoją przyszłość zawodową. Podobny odsetek osób poleciłby innym pracę w centrach usług wspólnych. Dla zdecydowanej większości istotnym aspektem zatrudnienia są świadczenia pozapłacowe, m.in. ubezpieczenia zdrowotne, karty sportowe, dofinansowania kursów językowych czy zwrot kosztów dojazdu. Wiele zatrudnionych osób wysoko ceni możliwość szybkiego rozwoju w ramach firmy.

    – Sektor centrum usług wspólnych dynamicznie rośnie, więc także nasi pracownicy mogą rozwijać swoje kompetencję i karierę. Kolejna zaleta to praca w międzynarodowym środowisku. Mamy styczność z klientami z różnych krajów – przekonuje Richard Piskorz.

    Raport ABSL wskazuje, że 85 proc. SSC zatrudnia cudzoziemców, a łącznie stanowią oni ok. 10 proc. wszystkich pracowników. Co trzecia firma (37 proc.), w tym m.in. BNP Paribas Securities Services, zatrudnia minimum 10 proc. obcokrajowców. Z kolei w 40 proc. organizacji najliczniejszy odsetek cudzoziemców stanowią Ukraińcy (ok. 10 tys. osób). Dużą grupą są także Hiszpanie i Włosi.

    – Sektor SSC/BPO w Polsce jest bardzo atrakcyjny dla obcokrajowców. Mają oni tutaj stabilność zatrudnienia, a przy tym korzystają z naturalnych umiejętności, czyli języków ojczystych – mówi Wojciech Bartz.

    Firmy, które decydują się na ulokowanie centrum usług wspólnych w Polsce, mogą liczyć m.in. na zwolnienia z podatku od nieruchomości i CIT, dofinansowanie nowo powstających miejsc pracy, granty rządowe oraz dotacje z Unii Europejskiej. Kluczowymi czynnikami są jednak wykwalifikowana kadra i wysoka jakość usług.

     BNP Paribas Securities Services wybrało Polskę z powodu kosztów, poziomu wykształcenia polskich absolwentów i kompetencji językowych. Ponadto tutejsi pracownicy, w tym także zatrudnieni u nas, mają duży wkład w innowacje wdrażane do tej branży – wskazuje Richard Piskorz.

    Jak przekonuje ekspert, dzięki temu SSC stają się poniekąd centrami innowacji i mają coraz większe znaczenie dla firm.

    – Inwestujemy w cyfryzację. Wdrażamy ideę biura bez papieru, dzięki czemu oszczędzamy 267 tys. arkuszy miesięcznie. BNP Paribas Securities Services jest także liderem grupy w zakresie robotyzacji. Oczekujemy wkrótce naszego pierwszego bota. Wdrażamy również inicjatywę zwaną ACE (Action for Continuous Enhancement), która zachęca pracowników do wymyślania i wdrażania różnych ulepszeń i innowacji w zakresie wykonywanych przez nich procesów – podkreśla szef BNP Paribas Securities Services.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

    W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

    Edukacja

    Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

    Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.