Mówi: | Andrzej Topiński |
Funkcja: | Główny Ekonomista |
Firma: | Biuro Informacji Kredytowej |
A. Topiński (BIK): Drobne kredyty "wypłyną" z sektora bankowego do firm pożyczkowych
Polacy coraz częściej pożyczają pieniądze poza sektorem bankowym. – W ostatnich miesiącach widać wyraźnie, że konsumenci zwracają się do firm pożyczkowych – podkreśla Andrzej Topiński, główny ekonomista. To efekt zbyt restrykcyjnych kryteriów przyznawania kredytów w bankach. Ten trend może trwać. – Bez zmiany rekomendacji T, drobne kredyty mogą "wypłynąć" poza sektor bankowy – mówi ekonomista.
Z raportu Narodowego Banku Polskiego o sytuacji na rynku kredytowym wynika, że maleje odsetek banków, które zaostrzają swoją politykę kredytową. Jednak dotyczy to głównie finansowania przedsiębiorstw. W segmencie kredytów konsumpcyjnych wysokie wymagania pozostają bez zmian.
To efekt m.in. dość restrykcyjnych regulacji Komisji Nadzoru Finansowego. Chociaż większość banków zapowiada nieznaczne łagodzenie polityki w tym zakresie, to i tak kryteria te będą nie do spełnienia przez dużą część zainteresowanych. Skutki takiej dysproporcji są już widoczne.
– W ostatnich miesiącach zaczął się wyraźny odpływ klientów do firm pożyczkowych i on może dalej trwać – prognozuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej. – Kredytów konsumpcyjnych będzie może tyle samo, ale udział w nich sektora ściśle bankowego może być mniejszy.
Surowe kryteria będą przeszkodą tym bardziej, że zarówno ankietowane przez NBP banki, jak i analitycy rynkowi, po kilku miesiącach spadków, spodziewają się w końcu wzrostu popytu na kredyty konsumenckie w najbliższym czasie. Szansą może być zapowiadane wstępnie przez KNF łagodzenie obowiązujących regulacji, szczególnie rekomendacji T.
– Jeśli ta zmiana nie będzie głęboka, to podejrzewam, że tak, jak kiedyś z banków "wypłynęła" wymiana waluty do kantorów, tak teraz drobne kredyty także "wypłyną" poza sektor bankowy – mówi Andrzej Topiński. – Obowiązujące procedury są zbyt trudne do realizacji.
Klientów przejmą firmy pożyczkowe, których – jak zaznacza główny ekonomista BIK – nie można utożsamiać z instytucjami parabankowymi, przed którymi ostrzega KNF.
– Na rynku są firmy pożyczkowe, które udzielają kredytów na bardzo wysoki procent osobom nieposiadającym zdolności kredytowej. Drugie to są firmy pożyczkowe, które udzielają kredytów – w ich opinii – w miarę solidnym klientom, którzy jednak mają problemy w całej procedurze, którą rekomendacja T wyznaczyła – wyjaśnia Andrzej Topiński.
Odwrót drobnych kredytobiorców od instytucji bankowych może dla bankowców oznaczać problemy. Choć – zdaniem ekonomisty – banki będą mogły ten odpływ nadrobić wartością kredytów, która w przeciwieństwie do ilości udzielonych pożyczek nie spada.
Ekonomista jednocześnie podkreśla, że banki widząc nową tendencję, również się do niej w pewien sposób "dostosują”.
– Rynek kredytów konsumpcyjnych będzie finansowany pośrednio przez sektor bankowy, niekoniecznie polski. To jest możliwe. Pewnie nigdy do końca nie „wyjdzie” z banków, ale być może najwięksi gracze na rynku consumer finance założą firmy pożyczkowe – prognozuje główny ekonomista BIK.
W opinii Andrzeja Topińskiego, oczekiwania bankowców, ankietowanych przez NBP, co do rozwoju sytuacji na rynku kredytowym, są bardzo optymistyczne.
– Przedstawiciele komitetów kredytowych w bankach widzą sytuację w dość różowych kolorach, spodziewają się wzrostu popytu na kredyty. Ja nie byłbym taki optymistyczny, ale mam nadzieję, że to oni mają rację – wyjaśnia ekonomista.
I podkreśla, że nie spodziewa się również znaczącego złagodzenia polityki banków, przynajmniej w zakresie kredytów długoterminowych.
– Myślę, że w kredytach mieszkaniowych będziemy obserwować dalsze spadki, tak samo, jak w kredytach długoterminowych dla przedsiębiorstw – prognozuje Andrzej Topiński.
Powodem może być mniejsza podaż takich kredytów na rynku.
– Podejrzewam, że banki będą mieć kłopoty z pozyskaniem finansowania dla długoterminowych akcji kredytowych – dodaje ekonomista.
Czytaj także
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wciąż nie przedstawił spójnego planu zagospodarowania gruntów zwracanych do Zasobów Skarbu Państwa. W efekcie setki hektarów gruntów leżą odłogiem, a strategiczna infrastruktura rolnicza jest demontowana. Spółka Top Farms od dawna wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej (OPR) lub podjęcie jakichkolwiek decyzji, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich obiektów rolniczych. Brak decyzji skutkuje trwałą utratą potencjału produkcyjnego, a tym samym może osłabić pozycję konkurencyjną polskiego rolnictwa.
Transport
Europejskie miasta planują wzrost inwestycji w infrastrukturę społeczną. Wydatki na niskoemisyjny transport wciąż są niewystarczające [DEPESZA]

W ciągu najbliższych trzech lat 56 proc. gmin miejskich w UE planuje zwiększyć nakłady na redukcję emisji gazów cieplarnianych, a 53 proc. – na infrastrukturę społeczną – wynika z badania EBI. Dotacje krajowe i unijne pozostają głównym źródłem finansowania inwestycji, choć samorządy szukają także innych form finansowania. O potrzebach w tym obszarze eksperci i samorządowcy rozmawiali w trakcie panelu „Fundusze unijne w rozwoju miast i regionów”, który odbył się w ramach EKG w Katowicach.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.