Newsy

Banki spółdzielcze chcą mieć dwucyfrowy udział w polskim sektorze bankowym

2013-06-18  |  06:40

Banki spółdzielcze chcą podnieść swój udział w rynku do poziomu dwucyfrowego. Duży potencjał widzą w młodych ludziach, których chcą przekonać, że są nowoczesne i mają lepsze podejście do klienta niż komercyjne instytucje. Problemem pozostają regulacje unijne, które mogą zahamować rozwój bankowości spółdzielczej w Polsce.

 – Dwucyfrowy udział banków spółdzielczych w rynku jest realny – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jerzy Różyński, prezes Krajowego Związku Banków Spółdzielczych. – W Niemczech udział ten wynosi 21 proc., w Austrii sam Raiffeisen Bank ma 22 procent. We Francji zaś banki spółdzielcze mają 30 proc. udział w rynku, a holenderski Rabobank 40 proc.

Dziś w Polsce banki spółdzielcze to 6-8 proc. rynku, jednak przedstawiciele sektora podkreślają, że jest potencjał, by ten wynik podwoić.

 – Polskie banki spółdzielcze mają nadwyżkę depozytów nad kredytami średnio 20 mld złotych rocznie. Gdyby tę nadwyżkę przerzucić w kredyty, wtedy ten udział w rynku zdecydowanie by się zwiększył – twierdzi Różyński.

Pewnym problemem mogą być jednak przepisy prawne, takie jak dyrektywa CRD IV, która ma uchronić sektor bankowy przed kolejnymi kryzysami. Zawarte w niej wymogi dotyczące posiadanych kapitałów i nadzoru będą obowiązywać zarówno największe europejskie banki, jak i małe, spółdzielcze. 

 – Wymogi CRD IV dotyczące płynności nie pozwalają na wykorzystanie posiadanej przez nas nadwyżki depozytów nad kredytami – mówi Różyński.

Dobre relacje z klientami i innowacyjność

Zdaniem prezesa Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, banki te nie odstają pod względem poziomu od swoich komercyjnych konkurentów.

 – Myślę, że bankowość spółdzielcza pod względem jakości obsługi i konkurencyjności produktów nie odbiega już od bankowości komercyjnej w Polsce, a nawet w UE – twierdzi Różyński. – W niektórych obszarach jest nawet lepsza, szczególnie w obszarze kontaktu z klientem i relacji między klientem i bankiem spółdzielczym. Dzięki temu nasz portfel kredytowy jest dwa razy bezpieczniejszy niż w bankach komercyjnych.

Różyński z optymizmem patrzy także na wzrost innowacyjności banków spółdzielczych, co jest szansą na przyciągnięcie młodych klientów. Za wzór banku spółdzielczego, który zdobył popularność w tym segmencie, zdaniem Różyńskiego, może posłużyć holenderski Rabobank.

 – 20 lat temu miał kilkanaście procent w holenderskim rynku i reputację instytucji przestarzałej. W chwili obecnej ma 40 proc. udziału w rynku, w tym 70 proc. to młodzi ludzie. To jeden z najnowocześniejszych banków w Europie, który konkuruje z bankami komercyjnymi – przekonuje prezes KZBS. – Sądzę, że my także moglibyśmy rozwijać się w tym kierunku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.