Newsy

Opłata za polisę komunikacyjną jak za telewizję kablową czy telefon. Abonamenty mają odciążyć domowe budżety kierowców i objąć ochroną zapominalskich

2018-04-12  |  06:25

Opłaty w formie abonamentu są nowością na rynku ubezpieczeniowym. Polski fintechowy start-up hiPRO wraz z firmą ubezpieczeniową Allianz wprowadził na rynek platformę, która pozwala na opłacanie składki w sposób elektroniczny w miesięcznych ratach. Ma to chronić klientów, którzy zapomną o opłaceniu składki, i odciążyć budżety kierowców.

– Platforma działa bardzo prosto, bo jest to narzędzie, które integruje banki i instytucje płatnicze oraz ubezpieczycieli. Umożliwia także ocenę scoringu kredytowego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Artur Olech, prezes zarządu hiPRO. – Ta platforma wpina się w sposób niewidoczny dla użytkownika, którym jest pośrednik, do systemu sprzedażowego towarzystwa ubezpieczeniowego, pozwalając właściwie w czasie rzeczywistym dokonywać płatności za produkty ubezpieczeniowe i zawierać umowy w formie abonamentu, który u nas jest kredytem bankowym. Cały proces odbywa się online, w kilkanaście sekund, bez konieczności przygotowywania jakichkolwiek dokumentów, bardzo szybko, prosto i wygodnie.

Jak wynika z ankiety Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, 40 proc. kierowców zapomina opłacić składkę, kiedy kupuje ją u ubezpieczyciela i decyduje się na rozłożenie płatności na kilka rat. W takiej sytuacji w kolejnym roku tracą oni ochronę ubezpieczeniową, a konsekwencje finansowe mogą być bardzo dotkliwe. Płatność rozłożona na raty jest coraz popularniejsza, bo opłacenie rocznej czy półrocznej składki jednorazowo jest dla wielu konsumentów dużym obciążeniem.

Rozwiązanie wprowadzone przez Allianz i hiPRO w dużym stopniu rozwiązuje te problemy. W USA i na zachodzie Europy 90 proc. polis sprzedaje się w formule abonamentowej.

– Klient dostaje coś, do czego jest przyzwyczajony. Wszyscy kupujemy pewne rozwiązania w abonamencie miesięcznym, bo zarabiamy miesięcznie. Takich rozwiązań na rynku ubezpieczeniowym nie ma, bo składki są płacone z reguły rocznie, półrocznie lub kwartalnie – mówi Artur Olech. – My dajemy rozwiązanie, w którym klient może dostać to w formie miesięcznej, czyli jego siła nabywcza de facto rośnie, bo zarabiamy miesięcznie.

Pomysł polega na rozwiązaniu umożliwiającym kierowcy uzyskanie kredytu na polisę i pobieranie pieniędzy z jego konta automatycznie, przez co nie zapomina on o opłaceniu kolejnej raty i nie traci ciągłości ubezpieczenia, bo składka od razu trafia w całości do ubezpieczyciela. Korzyści odnosi też ubezpieczyciel – nie dość, że przyciąga klientów elastyczną ofertą, to platforma zapewnia szybką weryfikację ratingu kredytowego i skorzystanie z płatności bezgotówkowych. Platformę wspierają kredytowo różne banki.

 Z punktu widzenia towarzystwa ubezpieczeniowego korzyści jest bardzo dużo. Jest to przeniesienie poza bilans ubezpieczyciela wszystkich kosztów związanych z procesem obsługi rat, bo robi to bank. Obniża się też ryzyko ubezpieczeniowe dzięki lepszemu scoringowi z ryzykiem kredytowym – przekonuje prezes hiPRO. – Z drugiej strony tworzymy dodatkowe możliwości sprzedaży, bo we wszystkich branżach, gdzie wprowadzono takie wygodne narzędzia płatności lub abonament, sprzedaż wzrosła o 30 proc. Wartość kupowanych produktów też wzrosła, więc nie ma powodu, żeby to się nie wydarzyło też w ubezpieczeniach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Handel

Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem

Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.