Newsy

Popularność lokat spada wraz z ich oprocentowaniem. Polacy coraz więcej pieniędzy trzymają w domu

2013-08-22  |  06:15

Spada wartość depozytów w bankach. Klienci szukają innych niż lokaty sposobów oszczędzania. Wielu trzyma pieniądze w gotówce. W najbliższych miesiącach oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych nie powinno się zmienić, bo nie wzrosną stopy procentowe, a bankom nie opłaca się dopłacać do depozytów.

W lipcu depozyty gospodarstwo domowych zmniejszyły się o 1,15 mld zł. Obecnie Polacy mają w bankach 529,3 mld zł – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego

 – Spadek oprocentowania lokat spowodował bardzo duże zmiany na rynku. Wielu Polaków nie bardzo wie, co w tej sytuacji zrobić – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Sadowski, analityk firmy Expander. – Część wypłaca pieniądze z lokat bankowych, niektórzy decydują się na różnego rodzaju inwestycje, część wstrzymuje się i czeka, trzyma te pieniądze np. na kontach oszczędnościowych, na ROR-ach, niektórzy w gotówce.

Jak podaje NBP w pierwszym kwartale tego roku o ponad 4 mld zł zwiększyła się wartość gotówki, którą Polacy trzymają w domu. Według analityków w kolejnych miesiącach lokaty nie zyskiwały na popularności.

Do umieszczania pieniędzy na lokatach oprócz niskiego oprocentowania zniechęca brak możliwości bezprowizyjnej wypłaty pieniędzy w każdej chwili.

 – To potrafi być prowizja rzędu 10 złotych w kilku bankach, a rekordzista nalicza 20 złotych prowizji przy drugiej czy kolejnej wypłacie w miesiącu, więc jak ktoś chciałby wypłacić cztery razy w miesiącu, to tutaj już w tej sytuacji pierwsza wypłata będzie darmowa. Kolejne trzy po 20 złotych to mamy 60 złotych prowizji – wylicza Sadowski.

Takie opłaty trudno dziś pokryć z zysku z oprocentowania lokaty, bo jest ono bardzo niskie. Obecnie wynosi ok. 3 proc. w skali roku, w zależności od zgromadzonego kapitału czy wysokości miesięcznych wpłat. Zależy wprost od wysokości stóp procentowych NBP, a te pozostają na niskim poziomie. Stopa referencyjna to 2,5 proc.

– W tej chwili raczej prognozy są takie, że ani w tym roku, ani być może nawet w przyszłym roku nie zobaczymy żadnych zmian w zakresie stóp procentowych. Niestety musimy się przyzwyczaić do tych poziomów oprocentowania lokat czy też kont oszczędnościowych. Raczej musimy się oswoić z tym, że 4 proc. jest niedostępne przy standardowych ofertach, jedynie przy takich długoterminowych lokatach, dwuletnich, ale w nielicznych bankach – ocenia analityk.

Według niego nie można też liczyć na to, że banki zechcą zachęcać do deponowania w nich pieniędzy, bo jeśli znaczną podnosić oprocentowanie to będą musiały do depozytów dopłacać.

– Mieliśmy czasami takie wojny depozytowe między bankami. Teraz banki wykorzystały ten moment, kiedy spadały stopy procentowe i często okazuje się, że to oprocentowanie depozytów spadło nawet bardziej niż te oficjalne stopy procentowe – mówi Sadowski. – Teoretycznie może się wydawać, że banki zarabiają mniej, ale z drugiej strony one teraz nie przepłacają za te depozyty. Nie mogą sobie teraz na to pozwolić.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.