Newsy

Program Mieszkanie Plus niezbyt atrakcyjny dla osób ze zdolnością kredytową

2016-07-18  |  06:55

Choć szczegóły nowego rządowego programu Mieszkanie Plus nie są jeszcze znane, już teraz można przypuszczać, że wiele rodzin mających zdolność kredytową nie zdecyduje się na skorzystanie z tego mechanizmu – ocenia Katarzyna Dmowska ze Spółdzielni Doradców Kredytowych ANG. W jej opinii decydująca będzie lokalizacja mieszkania oraz rzeczywiste koszty najmu. Te w przypadku rodziny trzyosobowej i mieszkania o metrażu ok. 50 mkw. będą niewiele niższe niż rata kredytu hipotecznego.

Program Mieszkanie Plus jak na razie rodzi w branży wiele pytań.

­– Nie wiemy, jakie będą kryteria przyznawania tych mieszkań, nie wiemy, na jakich zasadach będzie się zyskiwać prawo do własności tych mieszkań, nie wiemy, ile takich mieszkań powstanie – przyznaje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Katarzyna Dmowska.

Premier Beata Szydło, zapowiadając program, poinformowała, że koszt najmu takiego mieszkania będzie wynosił od 10 do 20 zł za metr kwadratowy miesięcznie. To oznacza, przykładowo, że za mieszkanie o powierzchni 60 mkw. trzeba by płacić co miesiąc do 1200 zł.

Jeżeli przyjmiemy, że o przyzwaniu tych mieszkań będzie decydowała zamożność rodzin i wielodzietność, to powinniśmy założyć, że takie mieszkanie dla rodziny wielodzietnej powinno mieć przynajmniej 50 mkw. To oznaczałoby, że koszt najmu takiego mieszkania będzie się kształtował na poziomie około tysiąca złotych miesięcznie, nie wliczając w to opłat eksploatacyjnych – prognozuje ekspertka.

Jak wynika z prezentacji stworzonej przez rząd, program Mieszkanie Plus ma być realnym wsparciem dla rodzin. Ma wspierać także budownictwo społeczne, budowę mieszkań na gruntach Skarbu Państwa w ramach Narodowego Funduszu Mieszkaniowego i oszczędzanie w ramach Indywidualnych Kont Mieszkaniowych.

W opinii Dmowskiej należy się spodziewać, że mieszkania w tym programie będą budowane raczej w mało atrakcyjnych lokalizacjach, np. na obrzeżach miast i z dala od centrum. ­

Należy przypuszczać, że rodziny, które mają zdolność kredytową i które stać na obsługę kredytu hipotecznego, nadal będą nabywać swoje wymarzone mieszkania, wspomagając się kredytem hipotecznym – mówi Katarzyna Dmowska.

Tym bardziej że różnice w wysokości comiesięcznych rat nie muszą być znaczące. ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych przygotowała symulację kosztów dla trzyosobowej rodziny, która chce zaciągnąć kredyt na mieszkanie o powierzchni 50 mkw., przyjmując średnią cenę rynkową dla takiej nieruchomości w wysokości 250 tys. zł.

Aby rodzina trzyosobowa mogła zaciągnąć taki kredyt, powinna się wykazać dochodem w wysokości 3850 zł, zakładając oczywiście, że nie ma innych zobowiązań, obciążeń, kart kredytowych czy limitów na koncie. Rata kredytu w tej kwocie wynosiłaby wówczas 12181300 zł, czyli niewiele więcej niż tysiąc złotych, które klient będzie musiał płacić za wynajem – wyjaśnia Dmowska.

Według wstępnych zapowiedzi pilotażowe budowy Mieszkania Plus mają ruszyć w 2018 roku, a w 2019 program miałby już działać.

Jak wynika z danych GUS, w I kwartale 2016 roku oddano do użytku 37 442 mieszkań, czyli o 18,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. O prawie 10 proc. zmniejszyła się przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania oddawanego w Polsce i wyniosła 97,9 mkw.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.