Mówi: | Wiktor Doktór |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Fundacja Pro Progressio |
Roboty przyszłością outsourcingu. Jedna maszyna potrafi zastąpić co najmniej 2 pracowników
Robotyka i automatyka może wspierać również usługi. Do tej pory tego typu rozwiązania były wykorzystywane głównie przez firmy produkcyjne, teraz coraz częściej wdrażane są w centrach finansowo-księgowych czy obsługi klienta. Proces ten będzie postępował, ale eksperci uspokajają, że nie ma powodów do obaw o to, że roboty zastąpiły pracę ludzi.
– Pytanie brzmi, czy te roboty mogą nas w pewnym momencie zastąpić? Otóż niekoniecznie. A jeżeli nawet, to w dużo dłuższej perspektywie czasu – stwierdza Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio. – Dziś procesy bardzo dynamicznie się rozwijają i wymagają coraz to nowocześniejszych operacji do przeprowadzania. O ile jesteśmy w stanie zastosować automaty przy stosunkowo prostych czynnościach, to nadal przy funkcjach analitycznych i raportowych potrzebny jest człowiek.
Choć z jednej strony roboty zastąpią człowieka na niektórych stanowiskach, szczególnie tych mniej skomplikowanych, to z drugiej strony generują zapotrzebowanie na nowych pracowników.
– Rośnie zapotrzebowanie na osoby, które zajmują się oprogramowaniem umożliwiającym automatyzację procesów operacyjnych. Takie roboty tworzone są przecież przez informatyków, których obecnie na rynku pracy wciąż brakuje – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Doktór.
Do tej pory rozwiązania z dziedziny robotyki i automatyki dominowały w branży produkcyjnej. Dziś coraz częściej mówi się o nich w kontekście branży usługowej i outsourcingowej. Jak podkreśla ekspert, w outsourcingu najwięcej robotów i automatów wykorzystuje się w centrach finansowo-księgowych, coraz częściej także w procesach informatycznych i przy obsłudze klienta.
– Pierwsze automatyzacje były wprowadzane kilkanaście lat temu w procesach archiwizacji danych, skanowania i digitalizacji, a dziś coraz więcej maszyn zaczyna być wykorzystywanych przy procesach finansowych – tłumaczy Wiktor Doktór. – Przykładowo, po zeskanowaniu faktury program komputerowy dokonuje analizy zeskanowanych danych, wprowadza je do systemu księgowego i segreguje do odpowiednich analiz finansowych, tym samym wykonując samemu cały proces.
Wolumeny zeskanowanych stron idą w miliony. Automatyka i robotyka odgrywają też coraz większą rolę przy rozpoznawaniu tekstów, zamiany tekstu na dane i eksportowanie tych informacji do systemów księgowych, zakupowych i logistycznych.
Niewątpliwym plusem wykorzystania robotów jest przyspieszenie procesów i wyeliminowanie błędów. Jak podają eksperci z Wielkiej Brytanii, koszt zasobów Robotic Process Automation (RPA) jest na ogół o jedną trzecią niższy niż koszt stanowiska pracy w modelu offshoringowym, a robot zazwyczaj zastępuje co najmniej dwie osoby. Dodatkowo robot nie potrzebuje przerw, a to zwiększa jego wydajność w porównaniu z ośmiogodzinnym trybem pracy.
Eksperci przytaczają przykłady brytyjskich firm, w których pracę 1000 pracowników sektora bankowego zastąpiło 250 robotów. Z drugiej strony według badań przeprowadzonych przez portal Monster.com 63 proc. respondentów nie obawia się zastąpienia ich przez maszyny.
– Na razie nie obawiamy się robotów. Myślę, że przez najbliższe kilka lat nie będą one dużym zagrożeniem dla środowiska pracy, która jest wykonywana w centrach operacyjnych, które są ulokowane w Polsce – ocenia Wiktor Doktór.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-29: Aplikacja mObywatel zyskuje nowe funkcjonalności. Jeszcze w tym roku pojawi się mStłuczka
- 2024-09-04: Firmy coraz odpowiedzialniej podchodzą do obrotu danymi i e-dokumentami. Rośnie popularność usług, które go zabezpieczają
- 2024-08-08: Polki dość późno zaczynają myśleć o swojej niezależności finansowej na emeryturze. Nie mają konkretnie zdefiniowanych celów związanych z oszczędzaniem
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-06-14: Polska w światowej czołówce najchętniej wybieranych lokalizacji dla centrów usług wspólnych oraz ośrodków BPO. Generują one 4,5 proc. polskiego PKB
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.