Newsy

W tym roku Polacy zaciągną 200 tysięcy nowych kredytów hipotecznych

2014-01-21  |  06:20

Niskie stopy procentowe, poprawa w gospodarce i uruchomienie programu „Mieszkanie dla Młodych” powinny  zdaniem ekspertów  sprzyjać ożywieniu na rynku kredytów mieszkaniowych. Ubiegły rok należał do najgorszych w dekadzie pod tym względem. W tym analitycy liczą na ok. 200 tysięcy nowych umów.

Od połowy ubiegłego roku stopy pozostają na historycznie niskim poziomie. Stopa referencyjna wynosi 2,5 proc. Zdaniem Rady Polityki Pieniężnej taka sytuacja sprzyja ożywieniu gospodarczemu, stabilizacji rynków finansowych i osiągnięciu celu inflacyjnego.

 – Gdyby nie obniżki stóp, to trudno sobie wyobrazić, jak niska byłaby sprzedaż kredytów mieszkaniowych w 2013 roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Halina Kochalska, analityk Open Finance. – Jak podaje Związek Banków Polskich i tak była ona na gorszym poziomie niż w roku wejścia Polski do Unii Europejskiej, czyli w 2004 czy w kryzysowym 2009 roku.

Zdaniem Kochalskiej sytuacja ta w rozpoczynającym się roku ulegnie poprawie.

 – Ze względu na poprawę nastrojów i utrzymanie się niskich stóp procentowych można się spodziewać, że będzie lepiej. Oczekujemy, że uda się sprzedać nawet 200 tysięcy kredytów – twierdzi analityczka Open Finance. – Polacy częściej i chętniej zastanawiają się nad tym, czy wziąć kredyt i przychodzą się o niego pytać.

Bardzo duże jest zainteresowanie kredytami w programie „Mieszkanie dla Młodych”. Tym bardziej że wiele osób czekało z zakupem mieszkania przez cały rok, właśnie na nowy rządowy program. Jednak na rynku widać rosnące zainteresowanie również standardowymi kredytami mieszkaniowymi.

Uwaga na wysokie marże

Kredytobiorcy nie mają jednak co liczyć na spadek kosztów kredytu.

 – Klienci muszą być nastawieni na to, że banki nie są skłonne do utrzymywania nawet obecnych cen – zauważa Kochalska. – Widać, że chcą zarabiać na kredytach mieszkaniowych więcej i wciąż podwyższają marże, choć w niewielkim stopniu, ale co jakiś czas drobnymi ruchami je podnoszą. Obniżek można się spodziewać tylko w bankach, które będą chciały odzyskać udział w rynku i zejść z obecnych, bardzo wysokich stawek.

Jak wynika z zestawienia Open Finance, w porównaniu do października wyższe marże ma dziś 5 z 16 banków. Tylko jeden dokonał obniżki, a reszta pozostawiła na niezmienionym poziomie.

Analityczka zwraca uwagę, że to właśnie marżą powinni kierować się klienci, chcący dokonać rozsądnego wyboru.

 – Stopy procentowe i WIBOR są zmienne, a marża w umowie kredytowej zostanie z nami już na zawsze. I gdy stopy pójdą mocno w górę, a marża będzie również wysoka, kredyt okaże się drogim przedsięwzięciem – przestrzega Kochalska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Postępowania sądowe w Polsce trwają coraz dłużej. Wydłuża się zwłaszcza czas w sprawach gospodarczych

Czas trwania postępowań sądowych, zamiast maleć, w ostatnich latach wzrósł. W przypadku spraw gospodarczych przewlekłość procesów może oznaczać paraliż działalności firmy, a w konsekwencji nawet jej upadłość. Zdaniem prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej receptą na ten stan rzeczy powinna być informatyzacja systemu sądowego, zwiększenie jego finansowania oraz ograniczenia zakresu przypadających do rozstrzygnięcia spraw, w których orzeczenia nie wymagają kompetencji sądów. Niepotrzebna jest też procedura gospodarcza.

Transport

Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie

Lotnisko Chopina, które właśnie obchodziło 90. urodziny, może w tym roku obsłużyć nawet 20 mln pasażerów. To o 10 proc. więcej niż rok  temu. Aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu w kolejnych latach, potrzebne jest jednak zwiększenie przepustowości. Planowana rozbudowa do 2028 roku pozwoli obsługiwać rocznie nawet 30 mln pasażerów. Łącznie z możliwościami lotnisk w Modlinie i Radomiu ma to być ok. 10 mln pasażerów więcej.

Ochrona środowiska

Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe

Na początku czerwca mają zostać uruchomione dwa pierwsze komponenty cyfrowej repliki Ziemi. To inicjatywa Komisji Europejskiej, w ramach której powstaje superzaawansowana symulacja zjawisk, m.in. atmosferycznych i klimatycznych, do jakich dochodzi na Ziemi. Oparte na bogatych zbiorach danych, m.in. ze zdjęć satelitarnych, i ich zaawansowanej analizie narzędzia pozwolą z dwutygodniowym wyprzedzeniem przewidywać zdarzenia pogodowe, precyzując prognozę do obszarów podzielonych na kwadraty o boku zaledwie kilku kilometrów. Będą mogły być wykorzystywane także w planowaniu miast, farm wiatrowych czy w rolnictwie. W tworzeniu rozwiązania bierze udział polski dostawca rozwiązań chmurowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.