Mówi: | Andrzej Kraśniicki |
Funkcja: | prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego |
Biznesplan potrzebny od zaraz. Ruszył Okrągły Stół Polskiego Sportu
Przemyślany, długofalowy biznesplan, zmiany prawa wspierające rozwój polskiego sportu, w tym zachęty fiskalne dla państwowych i prywatnych przedsiębiorstw finansujących sport – to niektóre tematy ruszającego dzisiaj Okrągłego Stołu Polskiego Sportu, platformy najważniejszych debat na temat przyszłości sportu, zainicjowanej przez przewodniczącego Rady Patronów PKOl, Jana Kulczyka. Ponad 100 osób będzie pracować nad planem zmian, które mają poprawić organizację i finansowanie sportu w naszym kraju. W ciągu kilku miesięcy mają powstać konkretne rekomendacje, które przedstawione zostaną polskim władzom – rządowi, parlamentowi i prezydentowi.
– Okrągły Stół Polskiego Sportu to inicjatywa Rady Patronów Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Została podjęta na posiedzeniu inauguracyjnym w listopadzie 2012 r. Jest to wydarzenie przełomowe w historii polskiego sportu. Jeszcze nigdy tak liczna grupa niekwestionowanych autorytetów różnych środowisk nie miała szansy spotkać się wspólnie i dyskutować, aby w konsekwencji przygotować rekomendacje rozwiązań na rzecz dobra polskiego sportu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
W spotkaniu wzięło udział ponad sto osób, w tym politycy, biznesmeni, samorządowcy, działacze i sami zawodnicy. Różnorodność doświadczeń i poglądów ma pozwolić na wypracowanie strategii działania, dzięki której sport – zarówno zawodowy, jak i amatorski – będzie się mógł w Polsce rozwijać.
– Polski sport potrzebuje perfekcyjnego biznesplanu, długofalowej, konkurencyjnej strategii rozwoju, która pozwoli sportowcom na realizację ich marzeń, a kibiców utwierdzi w przekonaniu, że Polacy chcą i potrafią zdobywać świat – mówi biznesmen Jan Kulczyk, inicjator Okrągłego Stołu i jednocześnie przewodniczący Rady Patronów PKOl.
Podczas pierwszego spotkania została omówiona aktualna sytuacja i wskazane obszary, gdzie konieczne są najpilniejsze zmiany.
– Wierzę, że jesteśmy we właściwym miejscu, czasie i towarzystwie, żeby zjednoczyć siły, podjąć to wyzwanie, uwolnić drzemiący potencjał i tchnąć w sport nowoczesne, globalne myślenie. I to nie tylko w interesie tych, którzy ze sportu żyją, ale przede wszystkim tych, dla których sport jest życiem – dodaje Jan Kulczyk.
Problemy polskiego sportu podzielono na trzy podstawowe zagadnienia, nad którymi pracować będą wyznaczone zespoły ekspertów: zespół ds. strategii rozwoju polskiego sportu (pod przewodnictwem Joanny Muchy, minister sportu), zespół ds. legislacji (pod przewodnictwem Zbigniewa Ćwiąkalskiego, byłego ministra sprawiedliwości) i zespół ds. finansowania sportu (pod przewodnictwem Macieja Wituckiego, prezes Telekomunikacji Polskiej). Zadaniem tych trzech zespołów eksperckich jest przygotowanie konkretnych, szczegółowych rozwiązań.
– Chcemy pracować do takiego momentu, aż przygotujemy rekomendacje dla tych wszystkich, którzy decydują o sporcie w Polsce, rekomendacje służące rozwojowi polskiego sportu. Chcemy, aby Polski Komitet Olimpijski był platformą wyrażania opinii całego środowiska sportowego – tłumaczy Andrzej Kraśnicki.
W obradach udział wzięli m.in. Jan Krzysztof Bielecki (przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze, prof. Michał Kleiber, prezes PAN, Andrzej Klesyk (prezes PZU), Grażyna Piotrowska-Oliwa (prezes PGNiG) czy utytułowani sportowcy, jak Mateusz Kusznierewicz czy Robert Korzeniowski.
Według prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego najważniejszą sprawą jest uregulowanie kwestii finansowania sportu oraz wprowadzenie ułatwień i zachęt dla tych, którzy chcą go wspierać materialnie.
– Na pewno bez sponsoringu rozwój sportu, zwłaszcza tego profesjonalnego, byłby niemożliwy i chcemy dać sponsorom instrumenty i argumenty, aby dalej mogli się w to włączać z lepszym skutkiem. Ale myślimy również o rodzicach, myślimy również o klubach sportowych, żeby stworzyć takie warunki, żeby rodzice, inwestując w swoje dzieci, które uprawiają sport w klubach sportowych, mogli odliczyć sobie na przykład od podatku te sumy, które przekazują na rzecz tych klubów – wyjaśnia Kraśnicki.
Wypracowane rozwiązania w ciągu kilku miesięcy mają zostać przedstawione polskim decydentom. Zadaniem tych ostatnich będzie nadanie im formy prawnej i wdrożenie w życie.
– To będą konkretne rozwiązania, ale nie decyzje, bo Komitet nie ma takich możliwości. Będą to rekomendacje dla parlamentu, rządu, samorządów, wielkich firm, rodziców. Będą to rekomendacje, co zrobić, aby polski sport znalazł się na jak najwyższym poziomie we współzawodnictwie międzynarodowym i w życiu każdego z nas – mówi prezes PKOl.
Jan Kulczyk: sport pod wieloma względami podobny jest do biznesu
Czytaj także
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-04-22: Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-01-30: Ewa Minge: Trenuję z synem kickboxing. W ten sposób daję odpocząć mojej psychice, bo wyrzucam na worku złe emocje
- 2024-01-08: Rozwój analiz laboratoryjnych pozwala skuteczniej wykrywać doping, także po latach. Pomóc w walce z niedozwolonymi substancjami w sporcie mogłoby także zaostrzenie kar
- 2023-12-29: Od 1 stycznia obowiązuje nowa lista substancji zakazanych w sporcie. Znalazł się na niej popularny, silny lek przeciwbólowy
- 2023-12-27: Marek Kaliszuk: Aktywność fizyczna jest dla mnie świętością. Na siłowni spędzam przynajmniej pięć dni w tygodniu po dwie godziny dziennie
- 2023-09-15: Polscy siatkarze z wielkim sukcesem na mistrzostwach Europy. Dzięki świetnym wynikom ta dyscyplina zyskuje popularność wśród sponsorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.