Newsy

Coface: polskie firmy mają problem z odzyskiwaniem należności od zagranicznych kontrahentów

2014-09-29  |  06:35
Mówi:Szymon Wiliński
Funkcja:dyrektor ds. rozwoju usług informacji i windykacji
Firma:Coface
  • MP4
  • Wraz z rosnącą wymianą handlową z zagranicą polskie przedsiębiorstwa zgłaszają coraz więcej problemów z zaległymi płatnościami. Terminy spłat się wydłużają, a samodzielne odzyskiwanie należności – przez znaczną odległość, barierę językową czy kulturową – jest dla polskich firm dużym wyzwaniem.

    Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wartość sprzedaży zagranicznej w pierwszym półroczu br. wyniosła 80 mld euro (332 mld zł) i była o 5,4 proc. wyższa niż w tym samym okresie 2013 roku. Lepsze wyniki polskie przedsiębiorstwa osiągnęły głównie w wymianie towarowej z krajami rozwiniętymi (Unia Europejska), do których sprzedały towary i usługi za ponad 66,9 mld euro (277 mld zł), czyli o 7,2 proc. więcej niż przed rokiem.

    Również przyszłość eksporterów rysuje się korzystnie. Jak prognozuje zajmująca się ubezpieczaniem kontraktów w międzynarodowej wymianie towarowej Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) sprzedaż zagraniczna w całym bieżącym roku w stosunku do ubiegłego wzrośnie o 8,3 proc. W 2015 roku natomiast może powiększyć się o kolejne 11,1 proc.

    Wraz ze wzrostem zainteresowania rynkami zagranicznymi pojawiają się też problemy z należnościami. Dłużnicy zagraniczni wcale nie są bardziej skłonni do tego, by w terminie bądź by w ogóle regulować swoje zobowiązania. I pojawia się duży problem, bo jak windykować należność od firmy, która prowadzi działalność daleko, gdzie obowiązują zupełnie inne normy prawne, kultura, obyczaj, a często także jest bariera językowa – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes zauważa Szymon Wiliński, dyrektor ds. rozwoju usług informacji i windykacji Coface.

    Nie we wszystkich branżach jednak pojawiają się zaległe płatności w takim samym natężeniu.

    W ostatnim czasie widzimy w Europie Zachodniej wzrost zapytań z branży tekstylnej, mięsnej, owocowo-warzywnej – informuje Wiliński. – Na południu Europy nasi klienci mają natomiast problemy z odzyskaniem należności od branży transportowej.

    Jego zdaniem trudno jednoznacznie wskazać na kraje, w których firmy mają największy problem z terminowymi spłatami należności. Zobowiązań w terminie nie płacą m.in. przedsiębiorstwa włoskie, niemieckie, holenderskie i francuskie.

    Na pewno trzeba mieć na uwadze bariery językowe i kulturowe. Na Węgrzech na przykład w większości przypadków tylko szef rozmawia w języku angielskim. Więc jeżeli nie ma go w biurze, to nawet trudno ustalić, kiedy można wykonać kolejny kontakt w celu uzyskania informacji dotyczącej wierzytelności – mówi Wiliński.

    W odzyskiwaniu należności przydatna może okazać się pomoc firmy windykacyjnej, która działa na rynkach zagranicznych. Zdaniem eksperta wbrew pozorom może być to tańsze rozwiązanie niż samodzielne działania windykacyjne.

    Taką firmę o zasięgu międzynarodowym wyróżnia szybkie sprawdzenie kondycji dłużnika i dobranie metody działań windykacyjnych do konkretnej sprawy – uważa dyrektor ds. rozwoju usług informacji i windykacji Coface.

    Zaznacza, że podobnie jak w przypadku zatorów płatniczych w Polsce również przy zagranicznych często kluczowy dla odzyskania należności jest czas. Zdaniem Wilińskiego z rozpoczęciem działań windykacyjnych nie należy zwlekać.

    Mieliśmy klienta, który miał dłużnika na Słowacji. Długo zastanawiał się, czy oddać nam sprawę. Kiedy już rozpoczęliśmy proces windykacyjny, okazało się, że dłużnik jest już w upadłości. Wówczas windykacja polubowna nie rozwiązuje problemu. W takiej sytuacji mamy proces upadłościowy, rosną koszty, pojawiają się dodatkowe problemy, a tym samym zmniejszają się szanse na odzyskanie należności – wyjaśnia Wiliński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska

    Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.

    Prawo

    Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych

    15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

    Nauka

    Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat

    Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.