Newsy

Cyfrowa bankowość to tańsze usługi i niższe koszty dla banków. Alior Bank przyspiesza realizację strategii „Cyfrowego buntownika” i prezentuje wyniki powyżej oczekiwań rynku

2017-11-13  |  06:35

Co trzecia pożyczka udzielana przez internet czy weryfikowanie tożsamości klienta poprzez biometrię to cele, które część instytucji finansowych może osiągnąć już w perspektywie 2–3 lat. Tak jest w przypadku Alior Banku, który łączy przyspieszoną realizację strategii „Cyfrowego buntownika” ze znacznie lepszymi od oczekiwań wynikami finansowymi. Bank chce się skoncentrować przede wszystkim na tych klientach, którzy korzystają z kanałów cyfrowych i dokonują transakcji bezgotówkowych.

– Będziemy z wielką determinacją realizować wszystkie obszary strategii „Cyfrowego buntownika”. Myślę, że wyniki III kwartału pokazują naszą determinację i to, że plan, który postanowiliśmy wdrażać, nam się udaje – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Filip Gorczyca, wiceprezes zarządu Alior Banku.

Strategię na lata 2017–2020 Alior Bank ogłosił w marcu tego roku, a już na początku października zapowiedział jego przyspieszenie. Plan poza celami czysto finansowymi zakłada m.in. koncentrację na tych klientach, którzy korzystają z kanałów cyfrowych i transakcji bezgotówkowych, oraz zastosowanie biometrii (analizy rysów i proporcji twarzy i parametrów głosu) do identyfikacji klienta przy komunikacji wideo czy telefonicznej. Bank chce do 2020 roku pozyskiwać 30 proc. klientów, dla których będzie bankiem podstawowym, drogą elektroniczną, otwierać w ten sposób połowę kont oszczędnościowych oraz udzielać co trzeciej pożyczki.

Bank ma także ambicję stać się bankiem pierwszego wyboru dla mikro- i małych firm. Ponadto dzięki pomyślnej realizacji strategii Alior Bank dołączy do grona najlepszych i najbardziej innowacyjnych banków w Europie, jednocześnie stając się najefektywniejszym bankiem na rynku krajowym.

 Wyniki Alior Banku za III kwartał były bardzo dobre, osiągnęliśmy zysk netto za ostatnie 3 miesiące w wysokości 190 mln zł, przekraczając nie tylko najwyższe prognozy analityków, lecz nawet zysk osiągnięty w całym I półroczu – mówi Filip Gorczyca. – Na tle sektora wyniki prezentują się bardzo dobrze, również z perspektywy wskaźnika zwrotu na kapitale. Za III kwartał ten wskaźnik wyniósł 11,7 proc. – to poziom, który zbliża nas do celu strategicznego, który wyznaczyliśmy na 2019 rok, żeby osiągnąć wskaźnik ROE w wysokości 14 proc.

Strategia Alior Banku zakłada też, że w ramach segmentu klienta biznesowego celem jest zwiększenie alokacji kapitału na segment mikro- i małych przedsiębiorstw z 31 proc. obecnie do 47 proc. w 2020 roku. Zwiększenie ekspozycji na małe i średnie przedsiębiorstwa ma pozwolić na przyspieszenie osiągnięcia celu ROE na poziomie 14 proc. w 2019 roku.

Skonsolidowany zysk netto Alior Banku w III kwartale 2017 roku wzrósł do 190 mln zł z 87 mln zł. Analitycy spodziewali się wyniku średnio o ponad 35 mln zł niższego. Rzeczywisty wynik przekroczył najlepsze prognozy o niemal 20 mln zł. Po trzech kwartałach bank zarobił o połowę więcej niż rok wcześniej.

Wyniki były lepsze od konsensusu rynkowego z kilku powodów. Po pierwsze, dokonaliśmy podsumowania procesu integracji z wydzieloną częścią banku BPH. Wynika z niego, że faktyczne synergie są wyższe, a koszty integracji w latach 2016–2017 o 62 mln zł niższe niż założone. Dokonaliśmy więc rozwiązania rezerwy restrukturyzacyjnej w wysokości 27 mln zł, czyli po uwzględnieniu efektu podatkowego dało to 21 mln zł wpływu na wynik – dodaje wiceprezes Alior Banku. – Było też kilka innych pozytywnych zdarzeń jednorazowych, które miały miejsce w III kwartale, one dotyczyły przede wszystkim kosztów działania banku.

Ostatecznie koszty okazały się niższe od tych, których spodziewał się rynek, o ponad 90 mln zł i wyniosły 404 mln zł. Wynik odsetkowy wzrósł o 48 proc. rok do roku do prawie 724 mln zł, a prowizyjny – o 35 proc. w ujęciu rocznym do ponad 103 mln zł, choć w tym ostatnim przypadku analitycy spodziewali się wyższej kwoty.

Analitycy także zwracają uwagę na to, że Alior Bank utrzymał wysokie tempo wzrostu. Wolumen kredytowy brutto (uwzględniający spłaty kredytów) zwiększył się o 1,4 mld zł. Tym samym w ciągu dziewięciu miesięcy od początku roku bank udzielił finansowania brutto w wysokości 5 mld zł, co oznacza, że już po trzech kwartałach zrealizował strategiczny cel wynoszący 5–6 mld zł rocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.