Mówi: | Natalia Gozdowska |
Funkcja: | ekspertka ds. rozwoju kompetencji menadżerskich |
Firma: | Altkom Akademia |
Czterodniowy system pracy wymaga zmiany sposobu zarządzania. Polskie firmy nie są jeszcze gotowe na jego wprowadzenie
Menedżerowie stoją dziś przed sporym wyzwaniem, bo muszą zareagować na szybko zmieniający się rynek pracy. Kluczowe jest m.in. dostosowanie się do potrzeb i oczekiwań pokolenia Z, wprowadzanie modelu Management 3.0 i zwinne (Agile) podejście do zarządzania, oparte na współzarządzaniu razem z pracownikami i budowaniu przez to z nimi dobrych, pogłębionych relacji. Pilotażowe programy czterodniowego tygodnia pracy były już przeprowadzane w różnych krajach i właściwie wszystkie wykazały bardzo wysoki wzrost produktywności pracowników oraz spadek u nich poziomu stresu i wypalenia zawodowego. Dochody firm nie spadły, a wręcz wzrosły, wpływ na gospodarkę był więc pozytywny.
– Polskie firmy nie są jeszcze gotowe na wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy, ale ten moment nadejdzie i myślę, że już teraz mogą zacząć się do tego przygotowywać. Przede wszystkim powinny wzmacniać narzędzia związane z zarządzaniem. Trzeba zarządzać zwinnie (Agile) i reagować na to, co się dzieje w otoczeniu. Jest też teraz pojęcie Management 3.0 i to oznacza, że zarządza się systemem w sposób empatyczny, budując relacje z pracownikami, doceniając ich i motywując – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Gozdowska, ekspertka ds. rozwoju kompetencji menedżerskich, Altkom Akademia.
Menedżerowie powinni też zastanowić się nad tym, co zmieni na rynku pracy pokolenie Z. Ci młodzi ludzie, urodzeni pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia i na początku XXI w., mają zupełnie inne podejście do pracy – nie jest ona dla nich już taką wartością jak dla ich rodziców. Dla pokolenia Z ważne jest życie zgodne ze swoimi wartościami i pasjami. Ceni ono sobie także szkolenia dotyczące produktywności i tego, jak efektywniej wykorzystać czas pracy. Jego przedstawicielom nie chodzi jednak o to, żeby pracować więcej, tylko mieć więcej tego czasu dla siebie.
– Pokolenie Z to pokolenie młodych ludzi, którzy mają zupełnie inne oczekiwania. Dla nich liczy się zupełnie co innego. Oni mają swoje pasje, chcą pracować krócej, co nie znaczy, że mniej efektywnie, bo efektywność jest dla nich bardzo ważna – mówi Natalia Gozdowska.
Badania pokazują, że czterodniowy tydzień pracy przynosi wiele korzyści. Taki system zwiększa bowiem produktywność pracowników, wzmacnia ich zaangażowanie, zmniejsza poziom stresu, a także ogranicza ryzyko wypalenia zawodowego. W firmie jest więc dużo mniejsza rotacja pracowników.
– Wady mogą zaistnieć wtedy, kiedy właśnie firma nie jest na to przygotowana, tzn. kiedy menedżerowie nie zarządzają w odpowiedni sposób, wówczas firma nie jest w stanie zadbać o to, żeby pracownicy pracowali w sposób efektywny czy produktywny. Czterodniowy tydzień pracy może też podnieść koszty dla organizacji, bo w niektórych firmach może wymagać zatrudnienia większej liczby pracowników – mówi ekspertka z firmy Altkom Akademia.
W Europie, już od 2002 roku, krótszy czas pracy obowiązuje we Francji – jest to 35 godzin tygodniowo, a w Danii – 37 godzin tygodniowo. W Portugalii z kolei wprowadzono zakaz kontaktowania się przełożonych z pracownikami po godzinach pracy. Pilotażowe programy czterodniowego tygodnia pracy były przeprowadzane w Holandii, krajach skandynawskich, ale również w Stanach Zjednoczonych czy w Japonii.
– W 2019 roku w Microsofcie w Japonii wprowadzono taki projekt i w jego wyniku wydajność wzrosła aż o 40 proc., co więcej – o 23 proc. spadło nawet zużycie energii elektrycznej. Takie projekty są też prowadzone na Islandii, w Hiszpanii, w Nowej Zelandii i one pokazują, że wśród pracowników zmniejsza się poziom stresu. Z kolei w czerwcu zaczął się ogromny tego typu projekt w Wielkiej Brytanii. Obejmuje on 3 tys. pracowników z 70 firm. Potrwa sześć miesięcy, więc na efekty musimy jeszcze chwilę poczekać, natomiast już teraz widać poprawę wydajności, efektywności i zmniejszenie stresu – mówi Natalia Gozdowska.
Nawet bez skracania czasu pracy pracodawcy stoją dziś przed wieloma wyzwaniami. Z raportu Deloitte’a „Od fali odejść do fali zmian. Czy jesteśmy gotowi na nowe podejście do pracy?” wynika, że 80 proc. specjalistów bierze pod uwagę odejście z pracy. Firmy będą miały więc ogromny problem, kim ich zastąpić. Proces rekrutacji i szkolenia nowych pracowników jest kosztowny i czasochłonny, dlatego trzeba zrobić wszystko, by pracownicy byli usatysfakcjonowani i nie myśleli o rezygnacji. Można to osiągnąć m.in. dzięki nowoczesnemu, świadomemu zarządzaniu zespołem.
Czytaj także
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-06-16: Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-07-07: Firmy czekają na ostateczne przepisy dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Mają być gotowe w wakacje
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.