Newsy

DNB Bank Polska rozwija bankowość korporacyjną. 700 mln zł kredytów dla firm w I półroczu

2014-09-10  |  06:55
Mówi:Artur Tomaszewski
Funkcja:prezes zarządu
Firma:DNB Bank Polska SA
  • MP4
  • DNB Bank Polska chce znaleźć się w gronie pięciu najlepiej ocenianych banków korporacyjnych. Strategia banku polega na rozwoju kompetencji w kluczowych branżach, takich jak energetyka, surowce, TMT, motoryzacja czy sektor publiczny. DNB chce umacniać swoją pozycję nie tylko w obszarze szeroko pojętego finansowania, lecz także poprzez wyspecjalizowane produkty, takie jak np. instrumenty zabezpieczające ryzyko zmiany cen surowców. Równocześnie bank pracuje nad dalszą poprawą efektywności.

    Znacząco obniżyliśmy bazę kosztową, jednocześnie od stycznia rozwijamy dynamicznie bankowość korporacyjną. Efekty są takie, że w pierwszym półroczu osiągnęliśmy wynik finansowy na poziomie powyżej 25 mln zł zysku netto. Naszą ambicją jest podwoić ten wynik w drugim półroczu – mówi agencji  informacyjnej Newseria Artur Tomaszewski, prezes zarządu DNB Bank Polska.

    W pierwszym półroczu 2014 r. DNB Bank Polska udzielił blisko 700 mln zł kredytów w sektorze bankowości korporacyjnej. Plan na drugą połowę roku zakłada uruchomienie nowych kredytów na kwotę 800 mln zł i osiągnięcie 50 mln zł zysku netto na koniec roku 2014. Wartość portfela kredytowego banku wynosi 7,9 mld zł, z czego ponad 3,4 mld zł stanowią kredyty korporacyjne. Pozostałą część aktywów kredytowych stanowią kredyty hipoteczne, których bank udzielał do 2013 r., gdy prowadził jeszcze działalność w segmencie detalicznym.

    DNB pracuje w dalszym ciągu nad poprawą wskaźników efektywności. Liczony na koniec czerwca 2014 r. wskaźnik kosztów do dochodów (C/I) wyniósł 69,2 proc. wobec 78,9 proc. rok wcześniej. To znacznie powyżej średniej rynkowej, która jest na poziomie około 50 proc.

    Topierwsze miesiące, pierwszy rok po głębokiej restrukturyzacji. Naszą ambicją jest sprowadzić ten wskaźnik do poziomu 55 proc. w przyszłym roku. W obszarze samej bankowości korporacyjnej mamy już wskaźnik C/I na poziomie 45 proc., więc poniżej średniej rynkowej i zamierzamy go dalej obniżać – zapowiada Tomaszewski.

    Przewagą konkurencyjną banku mają być konsekwentnie budowane kompetencje sprzedażowe oraz kompetencje analityków czy ekspertów. DNB specjalizuje się w finansowaniu energetyki (w tym odnawialnej), branży surowcowej, samochodowej, telekomunikacyjnej, mediów oraz spółek technologicznych. Listę zamyka szeroko rozumiany sektor publiczny, czyli przede wszystkim samorządy. Bank chce rozwijać specjalistyczne produkty tworzone dla wyżej wymienionych branż.

    Wprowadziliśmy produkt umożliwiający zabezpieczanie ryzyka zmian cen surowców – nie tylko ropy i gazu, lecz także marży rafineryjnej, cen metali czy zbóż. Myślę, że to jest interesujący produkt, bo umożliwia klientom zabezpieczanie się bez blokowania własnej gotówki, czego wymaga większość giełd towarowych na świecie – wskazuje prezes DNB Bank Polska.

    Innym ważnym rynkiem dla banku są samorządy, dla których DNB przygotował już ponad 250 programów emisji obligacji. Jego obecna ekspozycja na ten sektor to 700 mln zł i ta wielkość powinna rosnąć, ponieważ samorządy prawdopodobnie będą zwiększać zadłużenie w celu sfinansowania inwestycji w nowej perspektywie finansowej UE.

    DNB Bank Polska chce równoważyć portfel kredytowy, finansując także największe spółki, choć marże w tym segmencie są niskie. Zdaniem Tomaszewskiego zaletą takiego podejścia jest możliwość sprzedaży dużym spółkom także innych produktów.

    Marże w kredytach korporacyjnych są bardzo niskie. Dlatego oferujemy także produkty z wyższą wartością dodaną, na przykład finansowanie międzynarodowego handlu czy finansowanie farm wiatrowych w strukturach projektowych. Za tę wiedzę i kompetencje można oczekiwać wyższego wynagrodzenia. Stąd te produkty mają wyższą marżę – podsumowuje Artur Tomaszewski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Zagranica

    Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

    Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

    Infrastruktura

    Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

    Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.