Mówi: | Filip Czarnecki |
Funkcja: | project manager |
Firma: | Fundacja MyWay |
10 tys. godzin praktyki oraz talent to za mało. Młodzi muzycy inwestują w budowanie własnego wizerunku
Kariera muzyka to przede wszystkim talent i nawet kilkanaście tysięcy godzin spędzonych na szkoleniu umiejętności gry na wybranym instrumencie. Za wysiłkiem z tym związanym stoją też finanse. Oprócz szkoły muzycznej i indywidualnych lekcji trzeba opłacić udział w konkursach, książki i nuty. Na odniesienie sukcesu wpływa też budowanie już na wczesnym etapie silnej sieci kontaktów i sprawny marketing, w tym głównie kształtowanie własnego wizerunku.
– Młodzi muzycy kształcą się w systemie mistrz uczeń. To najdroższy system kształcenia. Mimo że mamy w kraju wiele szkół muzycznych i powstaje coraz więcej szkół prywatnych, to nadal dostęp do tej wiedzy jest bardzo ograniczony. To bardzo podnosi i tak już wysokie koszty nauczania, ponieważ zajęcia prowadzone są w systemie jedna osoba i jeden nauczyciel. Tylko tak można wychwycić błędy podczas kształcenia. Do tego dochodzą koszty związane z wyjazdami na różne kursy i konkursy – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Filip Czarnecki, project manager Fundacji MyWay.
Z raportu „Making Music” przygotowanego przez ABRMS wynika, że 64 proc. nauczycieli wskazuje finanse jako jedną z największych barier w stawianiu pierwszych kroków na drodze do kariery muzycznej. Wpływ na wysokie koszty ma przede wszystkim nauka indywidualna, bo tylko taka ma sens przy doskonaleniu umiejętności na danym instrumencie. Podczas takich lekcji nauczyciel może wyłapać błędy i poprawić technikę ucznia. Dodatkowo naukę trzeba rozpocząć wcześnie – niekiedy nawet niespełna trzyletnie dzieci zaczynają naukę gry m.in. na skrzypcach.
W kompleksowym rozwoju kariery muzyka oprócz doskonalenia umiejętności gry na instrumencie, ważne jest również budowanie relacji z osobami mogącymi wspomóc ich karierę. Możliwość spotkania z wirtuozami jest kluczowa, z czego zdaje sobie sprawę ponad trzystu młodych muzyków, którzy wzięli udział w tegorocznej Akademii Santander Orchestra.
– Młodzi muzycy w naszym projekcie realizowanym z Bankiem Zachodnim WBK mają możliwość spotkania się z tutorami, którzy grają w najlepszych polskich orkiestrach symfonicznych, w NOSPR, w Filharmonii Narodowej czy Sinfonii Varsovii. To muzycy najwyższej klasy, którzy przekazują młodym muzykom swoją wiedzę i wszystkie umiejętności, które posiedli w trakcie swojego życia zawodowego – wskazuje Filip Czarnecki.
W edukacji rola tutora jest nie do przecenienia. W dążeniu do muzycznej doskonałości mistrz jest niezbędny, nie tylko ze względu na wiedzę i doświadczenie, lecz także ze względu na znajomości niezbędne, aby wprowadzić młodego muzyka do odpowiedniego kręgu.
– W ramach Akademii Santander Orchestra oprócz zajęć indywidualnych, lekcji mistrzowskich, które dotyczą gry na instrumentach, takich jak skrzypce, wiolonczela, altówki, kontrabasy, obój, flet, klarnet i wszystkie pozostałe instrumenty orkiestry symfonicznej, młodzi artyści mogą również liczyć na zajęcia m.in. z public relations, prawa autorskiego, social media oraz z autoprezentacji. To elementy, o których mało kto myśli, a które są bardzo pomocne i wręcz niezbędne do tego, aby prowadzić karierę muzyczną – wymienia przedstawiciel Fundacji MyWay.
Kariera muzyka wymaga kompleksowych działań. Oprócz nauki i doskonalenia gry na instrumencie niezbędna jest też umiejętność budowania swojego scenicznego wizerunku, prowadzenia kariery czy wykorzystania możliwości mediów społecznościowych w kreowaniu własnej marki. Dlatego również na ten aspekt kładzie nacisk projekt Akademia Santander Orchestra, który jest prowadzony od trzech lat przez Bank Zachodni WBK. To jeden z elementów zaangażowania banku w promocję nauki, kultury i sztuki.
Pomysłodawcami stworzenia Akademii Santander Orchestra są Bank Zachodni WBK i Fundacja MyWay, które działają przy wsparciu Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego.
Czytaj także
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-18: Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-07-21: Damian Janikowski: Po ostatniej walce muszę porządnie odpocząć i wyleczyć kontuzje. Zazwyczaj na wakacje wybieram Egipt albo Turcję
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.