Newsy

Nieumiejętne przeniesienie szkoleń do online’u może obniżyć ich jakość. Nowe narzędzia i funkcjonalności dają jednak ogromne możliwości

2020-10-28  |  06:15

Ograniczenia wynikające z pandemii koronawirusa i wprowadzana na dużą skalę praca zdalna spowodowały wzrost zainteresowania webinariami. – Nieumiejętne przeniesienie szkoleń do online’u może jednak obniżyć ich jakość, co wiąże się z wieloma zagrożeniami – mówi Norbert Grzybek, trener biznesu i konsultant. Coraz więcej firm zdaje sobie z tego sprawę, dlatego na rynku pojawiają się coraz nowsze narzędzia, funkcjonalności i możliwości technologiczne, które urozmaicają webinaria i poprawiają ich skuteczność. – Szkolenia z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości są już testowane i robią naprawdę duże wrażenie. To obiecujący kierunek rozwoju produktów online w branży szkoleniowej – dodaje ekspert.

– Popularności webinariów trudno się dziwić, bo ludzie po okresie izolacji, pozbawieni możliwości przebywania na sali szkoleniowej, korzystają z tych narzędzi, które są dostępne – mówi agencji Newseria Biznes Norbert Grzybek. – Problem braku szkoleń stacjonarnych musiały także rozwiązać organizacje, a przy tym nastąpił rozwój technologiczny narzędzi do pracy online, które stały się jeszcze bardziej funkcjonalne. Pozwoliło to w miarę swobodnie budować klasy, grupy szkoleniowe i organizować spotkania z zachowaniem interaktywności i płynności.

Jak wynika z badania ClickMeeting, aż 39 proc użytkowników wykorzystuje webinaria w celach edukacyjnych, a 29 proc. uczestniczy w profesjonalnych sesjach szkoleniowych. Spotkania biznesowe (w tym z pracownikami) w formie webinariów organizuje 29 proc. respondentów. 

Norbert Grzybek dopatruje się kilku możliwych scenariuszy na przyszłość, wynikających z przeniesienia szkoleń do online’u. Jedna z możliwości polega na prostym „przerzuceniu” wszystkiego na wersję zdalną w formie webinariów poszerzonych o materiały szkoleniowe. Efektem takich szkoleń nieumiejętnie przeniesionych do sieci będzie wiedza teoretyczna, której pracownicy nie będą potrafili zastosować w praktyce.

– To trochę tak, jakby się nauczyć szycia koszuli na poziomie teorii, tylko jak przyjdzie co do czego, weźmie człowiek igłę i nici, to różne rzeczy wychodzą z tego – mówi coach. – W tym scenariuszu obawiam się szybkiego zmęczenia ze strony uczestników szkoleń. Mam poczucie, że obecnie ludzie mają dostęp do wiedzy i jest jej w nadmiarze. Webinaria bazują właśnie na przekazywaniu wiedzy, a w mniejszym stopniu kształtują umiejętności, dlatego mogą szybko się przejeść. Aby nastąpiła zmiana umiejętności, należy stworzyć szkolenie w formie procesu.

Jak podkreśla, w najbliższych latach nastąpi zwrot w kierunku mediów, np. różnego rodzaju filmów, seriali wykorzystywanych w szkoleniach oraz wirtualnej rzeczywistości. Drugim zjawiskiem, które będzie jeszcze bardziej widoczne na rynku szkoleniowym, będzie moda na grywalizację i wciąganie użytkownika w określony proces.

– Ich zadaniem będzie zaangażowanie uczestnika, którego będzie można już raczej nazwać widzem. Kolejny kierunek to szkolenia z wykorzystaniem VR oraz łączenie różnego rodzaju technologii, np. podcastów, które też świetnie się sprawdzają podczas szkoleń. W przyszłości mogą pojawić się bardzo ciekawe programy szkoleniowe, z potencjałem na dalszy rozwój w perspektywie najbliższych lat, a nie tylko krótkich wydarzeń – zakłada ekspert.

Już obecnie webinaria stały się głównym źródłem dochodu dla 12 proc. organizatorów takich wydarzeń, a dodatkowym dla 32 proc. W marcu 2020 roku liczba płatnych webinarów na platformie ClickMeeting zwiększyła się aż o 547 proc. w stosunku do marca 2019 roku.

Zdaniem Norberta Grzybka szkolenia w wersji elektronicznej są pozbawione istotnego elementu, który polega na nawiązywaniu relacji międzyludzkich. Dlatego też rozwój kursów online będzie przyzwyczajał uczestników do bezosobowego funkcjonowania.

– Jeśli zakładamy, że rynek w najbliższych kilku latach może się skupiać głównie na pracy zdalnej, to jest to bardzo zasadne. Jeżeli natomiast chcemy uczyć ludzi, jak powinni funkcjonować na co dzień, np. podczas pracy w biurze, to uzyskanie efektu budowania relacji, umiejętności dialogu, radzenia sobie w przestrzeni społecznej będzie bardzo trudne podczas szkoleń na odległość. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że wręcz niemożliwe – stwierdza trener biznesu.

Kolejne zagrożenie, które może wynikać z rozwoju szkoleń online, to pokusa nadmiernych oszczędności, zarówno po stronie firm szkoleniowych, jak i klientów. Organizacja webinariów nie wymaga wyjazdów, wydatków związanych z noclegami, wyżywieniem. To jest opłacalne, ale nie zawsze idzie w parze z rzeczywistym rozwojem i poszerzaniem kompetencji. Ponadto na dłuższą metę spędzanie wielu godzin przed komputerem powoduje, że jest to męczące i niekorzystne dla koncentracji uwagi podczas szkolenia i efektu końcowego.

– Wiele zależy od podejścia organizacji do rozwoju osobistego i poszerzania kompetencji pracowników. Możliwe, że część z nich po pandemii powróci do szkoleń stacjonarnych i ustali sensowne proporcje pomiędzy szkoleniami w tradycyjnej formie a wykorzystaniem webinariów. Jednak część firm postawi zapewne na zdalne formy, będzie dużo więcej wydarzeń wyłącznie w sieci, przy komputerze, zdalnie. Obecnie wielu użytkownikom się to po prostu opłaca. Celowo używam zwrotu „opłaca”, bo często to nie idzie w parze z rozwojem – zaznacza Norbert Grzybek.

Według raportu IDC na temat Future of Work 2/3 europejskich firm planuje kontynuować politykę pracy zdalnej po pandemii. W Polsce jest podobnie – ponad 70 proc. firm deklaruje taki zamiar.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.