Mówi: | Stanisław Kalemba |
Funkcja: | Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi |
Resort rolnictwa zamierza przygotować uczniów do pracy przy biogazowniach. Nawet 200 tys. miejsc pracy w energetyce odnawialnej
Ministerstwo rolnictwa nie przeznaczy pieniędzy na budowę biogazowni, mimo sukcesu, jaki odniósł program dotacji sprzed dwóch lat. Szef resortu Stanisław Kalemba zdecydował, że to zadanie leży w gestii Ministerstwa Gospodarki. Natomiast pod jego okiem powstaje projekt edukacyjny dla uczniów szkół rolniczych, przygotowujący ich do pracy przy biogazowniach. Takich miejsc pracy związanych z energetyką odnawialną może powstać nawet 200 tys. do 2035 roku.
– Pracujemy nad programem dotyczącym przygotowania uczniów do pracy przy instalacjach biogazowych. Chcemy wprowadzić go przede wszystkim w tych szkołach rolniczych, gdzie są gospodarstwa pozwalające na zainwestowanie w biogazownie. Ci absolwenci pójdą do pracy, wrócą do swoich wiosek i już będą mieli gruntowną wiedzę – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Stanisław Kalemba, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Poprzedni szef resortu rolnictwa, Marek Sawicki, zapowiadał kontynuację programu „Różnicowanie w działalności nierolniczej" (Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013) dla inwestujących w biogazownie. Chętnych na dotację w wysokości 500 tys. złotych było więcej niż spodziewano się w ministerstwie. Jednak obecny minister zdecydował o zmianie kierunku działania.
Założeniem nowego projektu jest stworzenie w około 20 szkołach rolniczych (minimum po 1 w każdym województwie) odpowiedniego zaplecza dydaktycznego w postaci mikro- lub małych instalacji OZE, wykorzystujących energię m.in.: z biomasy, wiatru, słońca, wody, płytkiej geotermii (pompy ciepła).
Dzięki temu ma powstać odpowiednia baza dydaktyczna do teoretycznego oraz praktycznego kształcenia młodzieży w szkołach rolniczych w zawodzie technik systemów i urządzeń energetyki odnawialnej. Ministerstwo rolnictwa uzyskało już akceptację szefa resortu gospodarki oraz ministra edukacji narodowej do kształcenia w tym zawodzie w zespołach szkół rolniczych.
– Prace są dosyć zaawansowane, mogą ruszyć w ciągu kilku miesięcy. Jednak lepiej nie obiecywać takich rozwiązań bez pokrycia, a znaleźć rozwiązanie i pieniądze. Oprócz środków budżetowych szukamy teraz również możliwości zainteresowania firm prywatnych, bo to też jest propagowanie tego typu działań i inwestycji. Jesteśmy w stanie wdrożyć ten program w naszych szkołach – przekonuje Stanisław Kalemba.
Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na Rzecz Ekorozwoju, chwali pomysł. Informuje, że rozwój sektorów związanych z energetyką odnawialną i energooszczędnością w Polsce może przynieść kilkaset tysięcy miejsc pracy w perspektywie do 2035 roku.
– Będą to lokalne miejsca pracy, głównie przy produkcji, instalowaniu urządzeń i ich konserwacji. To daje szansę zwłaszcza młodym ludziom, którzy nie będą zmuszeni do emigracji do dużych miast czy za granicę, bo będą mogli zatrudnić się w swojej rodzinnej miejscowości. Ważne jest więc to, by dostosować szkolnictwo do wymogów rynku i kształcić uczniów pod tym kątem – mówi Andrzej Kassenberg.
Przypomina, że podstawy prawne do stworzenia zawodu instalatora urządzeń energetyki odnawialnej daje projekt ustawy o OZE. W ubiegłym tygodniu minister gospodarki poinformował, że projekt lada dzień zostanie skierowany do procedowania w Sejmie.
Czytaj także
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-09-23: Rząd chce większego udziału polskich firm budowlanych w projektach energetycznych. Ma to być element nowej ustawy offshorowej
- 2024-08-13: Rośnie zainteresowanie dotacjami do produktów OZE. Firmy z branży zielonej energii znów notują wzrosty klientów
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii


Praca

Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
Baza magazynowa zbóż w Witoldowie to obiekt zarządzany od 30 lat przez spółkę Top Farms Wielkopolska, która prowadzi działalność na gruntach dzierżawionych z Zasobów Skarbu Państwa. Teraz baza ma zostać rozebrana, a wydzierżawiona ziemia – trafić do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Spółka Top Farms wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich strategicznych obiektów rolniczych. Brak decyzji KOWR jest zagrożeniem dla stabilności dużych, nowoczesnych gospodarstw towarowych, a tym samym również dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski.
Konsument
Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.
Bankowość
Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne

Na podstawie ostatnich wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, ekonomiści oczekują, że już na posiedzeniu 7 maja może zapaść pierwsza od ponad półtora roku decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych w dół. RPP dostosuje się w ten sposób do polityki głównych banków centralnych oraz słabnącej presji inflacyjnej. Zdaniem prezesa Q Value będzie to działanie w dobrym kierunku, choć spóźnione i być może spowodowane czynnikami politycznymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.