Mówi: | Grzegorz Onichimowski |
Funkcja: | Prezes zarządu |
Firma: | Towarowa Giełda Energii |
Energetyka. Będziemy konkurowali na dużym boisku europejskim
– Jeżeli ciężko jest na tym naszym małym boisku wyhodować wielu czempionów, to powiększmy boisko. Takie jest założenie Komisji Europejskiej – tak Grzegorz Onichimowski, prezes zarządu Towarowej Giełdy Energii tłumaczy, dlaczego za dwa lata będziemy mieli wspólny europejski rynek energii elektrycznej.
– Nie powstanie jedna giełda dla całej Europy. Giełdy będą w dalszym ciągu zachowane, pojawi się natomiast „ponad nimi” mechanizm software’owy, który będzie doprowadzał do ujednolicenia się cen – mówi Grzegorz Onichimowski.
Wyjaśnia, że chodzi przede wszystkim o tak zwany rynek dnia następnego, czyli o możliwości kupowania i sprzedawania energii elektrycznej z dostawą na dzień następny.
– Ten rynek ma powstać poprzez współpracę giełd energii. Każde zlecenie przesyłane na jedną giełdę, de facto będzie przechodziło na wszystkie inne giełdy energetyczne Europy. Będziemy więc konkurowali na dużym boisku europejskim – wyjaśnia prezes TGE.
Trwają przygotowania do uruchomienia projektu. Przedstawiciele giełd uzgodnili m.in. z jakiego oprogramowania będą korzystać, kto i ile będzie za nie płacił, a także – jaki będzie obowiązywał system kontroli. Są jednak obszary, nad którymi trzeba jeszcze popracować.
– Od strony legislacji krajowych jest najgorzej, bo w wielu krajach, w tym w Polsce, jeszcze nie jesteśmy gotowi do przyjęcia takiego rozwiązania. Od strony operatorów systemu przesyłowego, bo to jest trzeci element tej układanki, jest nieźle. Operatorzy mają dobre kontakty między sobą i z giełdami. Poziom współpracy z naszym operatorem polskim jest wystarczający – uważa Grzegorz Onichimowski.
Rada Unii Europejskiej zadecydowała w ub.r. o tym, że pełna integracja rynku energii elektrycznej ma nastąpić do 2014 r. Ma to zapewnić bezpieczeństwo dostaw i ułatwić utrzymanie cen na możliwie niskim poziomie.
Czytaj także
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-04: Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]
- 2025-06-26: Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.