Newsy

PwC: Obniżanie emisji CO2 nie musi być niekorzystne dla gospodarki

2013-11-12  |  06:30

Badania PwC udowadniają, że obniżenie emisji dwutlenku węgla wpłynie na przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Wskazują na to przykłady ze Szwecji, Niemiec, Danii, Wielkiej Brytanii i Holandii, które postawiły na „zielone” i niskoemisyjne technologie. Tymczasem polski rząd sprzeciwia się na unijnym forum celom zmierzającym do dekarbonizacji, argumentując, że ograniczy ona rozwój przedsiębiorstw.

 – Badaliśmy pięć krajów: Szwecję, Niemcy, Danię, Wielką Brytanię i Holandię. Nasz główny wniosek jest taki, że można rozwijać gospodarkę, a jednocześnie obniżać emisje CO2 przez tę gospodarkę generowane, co więcej kraj może odnieść korzyści z takiego procesu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dorine Helmer z firmy doradczej PwC w Holandii.

W badanych krajach dekarbonizacja, czyli obniżenie emisji dwutlenku węgla, stało się możliwe dzięki dwóm procesom.

 – Chodzi o przestawienie się gospodarki na energię jądrową lub ze źródeł odnawialnych oraz o poprawę efektywności energetycznej. Zaobserwowaliśmy w badanych krajach, że od lat 70-tych gospodarka wzrosła ponad dwukrotnie, natomiast poziom zużycia energii pozostał na podobnym poziomie i spadł poziom emisji CO2 w tym czasie – przekonuje Dorine Helmer.

Zapewnia, że zgodnie z wynikami badań, redukując emisję CO2 można pozostać konkurencyjnym. Natomiast w przypadku państw rozwijających się wprowadzanie działań, zwiększających efektywność energetyczną, przekłada się na wzrost konkurencyjności danej gospodarki. Jest to możliwe, ponieważ dzięki temu np. spada koszt procesów produkcyjnych, stymuluje się także wprowadzanie innowacji.

 – Zauważyliśmy też, że przejście na gospodarkę niskoemisyjną generuje dodatkową aktywność gospodarczą np. w aspekcie technologicznym. Tak było w przypadku Danii i energetyki wiatrowej czy Niemiec i energetyki słonecznej. Generuje także dodatkową aktywność i rozwój w krajach rozwijających się, ponieważ często korzystają one z tego, że inne państwa wdrażają rozwiązania sprzyjające efektywności energetycznej. Tutaj przykładem mogą być Chiny, które stają się jednym z największych, po Niemcach, producentem paneli słonecznych – zwraca uwagę Helmer.

Przekonuje, że efektywność energetyczna i dekarbonizacja stwarzają możliwości do wzrostu gospodarczego i rozwoju w przypadku wszystkich krajów. Niezależnie od tego, czy już dysponuje konkretną, „zieloną” technologią, czy kupuje ją od innych państw.

 – Jeżeli jednak, tak jak w przypadku Polski, trudno jest budować czy stawiać na rozwój innowacji, rozwój technologiczny, można wiele skorzystać na samym wdrążaniu tych działań, które zostały przyjęte – mówi ekspertka. – W Polsce nie tworzy się tych nowych technologii, natomiast skupianie się na efektywności energetycznej powoduje, że prowadzi się renowacje budynków, w związku z czym sektor budowlany ma dużo więcej pracy, zleceń i jest to także działanie, które stymuluje rozwój.

Ograniczanie emisji gazów cieplarnianych jest jednym z fundamentów unijnej polityki energetyczno-klimatycznej UE. W ramach tzw. mapy drogowej do utworzenia gospodarki niskowęglowej (Road map for low carbon economy - vision for 2050) zakłada, że do 2050 r. Unia ograniczy swoje emisje o 80 - 95 proc. W Warszawie rozpoczął się wczoraj 11-dniowy szczyt klimatyczny, który ma przygotować grunt pod porozumienie ws. ograniczenia emisji przez różne, nie tylko europejskie, kraje, które miałoby zostać zawarte podczas szczytu w Paryżu w 2015.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ochrona środowiska

Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

Media i PR

Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.