Mówi: | Andrzej Paduszyński |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych |
Firma: | Compensa TU SA Vienna Insurance Group |
Rosnąca popularność fotowoltaiki dostrzeżona przez ubezpieczycieli. Polisa przydomowej instalacji PV pokryje szkody z powodu gradobicia, pożaru czy kradzieży
Sukcesywny wzrost cen surowców, a więc i energii elektrycznej, oraz świadomości ekologicznej Polaków przyczynił się do boomu w fotowoltaice i rosnącej liczby mikroinstalacji zainstalowanych w polskich domach. Szacuje się, że w tej chwili już co siódmy dom w Polsce ma własną instalację PV. Ten wzrost zainteresowania dostrzegli też ubezpieczyciele, którzy poszerzają swoją ofertę o ubezpieczenie właśnie takich instalacji. Polisa chroni przed finansowymi skutkami najczęstszych zagrożeń typu pożar, przepięcie czy gradobicie. Ważne, aby przy jej wyborze zwrócić uwagę na zakres ochrony oraz sumę ubezpieczenia.
Fotowoltaika jest w ostatnich latach najszybciej rosnącym segmentem polskiego rynku OZE. Według danych PTPiREE na koniec 2021 roku łączna liczba mikroinstalacji prosumenckich przyłączonych do sieci dystrybucyjnej sięgnęła 854 tys., a ich moc przekroczyła 6 GW. Szacuje się, że obecnie ok. 14 proc. domów jednorodzinnych w Polsce ma własną instalację fotowoltaiczną, a w tym roku liczba gospodarstw domowych korzystających z energii wyprodukowanej we własnych mikroinstalacjach PV przekroczy 1 mln. Do takiej inwestycji zarówno klientów indywidualnych, jak i firmy skłania m.in. to, że pozwala ona uniezależnić się od zewnętrznych dostawców energii, a więc i wahań cenowych, ale także znacząco obniżyć rachunki za prąd.
Ten skokowy wzrost zainteresowania fotowoltaiką dostrzegli też ubezpieczyciele, którzy poszerzają swoją ofertę ubezpieczeniową właśnie o ubezpieczenie instalacji PV. Taka inwestycja to koszt rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Już samo to powinno skłonić właściciela do objęcia jej polisą.
– Rynek oferuje w tej chwili dwa sposoby ubezpieczenia instalacji fotowoltaicznej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w TU Compensa.
Jak wskazuje, ponad 70 proc. prosumenckich instalacji PV jest instalowanych na dachach domów, dlatego większość zakładów ubezpieczeń oferuje taką polisę w ramach kompleksowego ubezpieczenia domu.
– Większość instalacji fotowoltaicznych znajduje się na budynkach mieszkalnych lub gospodarczych. W takim przypadku, jeżeli ubezpieczenie domu czy mieszkania obejmuje instalację PV, wtedy jest ona po prostu częścią polisy. Jest to bardzo powszechne rozwiązanie. Można powiedzieć, że praktycznie każda instalacja fotowoltaiczna na dachu domu jest ubezpieczona, oczywiście pod warunkiem że ubezpieczony jest dom – mówi ekspert Compensy.
W takim przypadku trzeba jednak pamiętać o tym, żeby zwiększyć sumę ubezpieczeniową polisy o wartość instalacji. Jeżeli panele są instalowane na stelażach w gruncie, instalacja jest traktowana jako budowla i wtedy wymagane jest odrębne ubezpieczenie.
– Instalacje fotowoltaiczne są narażone m.in. na działanie gradu, huraganu czy upadek różnych przedmiotów, takich jak gałęzie drzew i masztów, w zależności od tego, jak silnie wieje wiatr. Nie można też zapominać o pożarach i głównym ryzyku, czyli o przepięciu – wymienia Andrzej Paduszyński.
W razie uszkodzenia lub awarii ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy lub wymiany paneli. Odpowiednio dobrana polisa zapewnia ochronę nie tylko w przypadku zdarzeń losowych, ale również kradzieży elementów instalacji.
Ubezpieczenie przydomowej fotowoltaiki obejmuje całość takiej instalacji, czyli panele PV, instalację łączącą panele z falownikiem, sam falownik oraz podłączenie do sieci energetycznej. Przy jego wyborze warto zwrócić uwagę na zakres ochrony oraz sumę ubezpieczenia.
– Wybierając ubezpieczenie instalacji fotowoltaicznej, trzeba uwzględnić jego zakres, czyli właśnie te najczęstsze ryzyka, które muszą być pokryte polisą. To przede wszystkim grad, skutki oddziaływania wiatru, przepięcie oraz pożar. Jeżeli polisa zawiera właśnie te ryzyka, możemy być spokojni, że większość szkód związanych z instalacją fotowoltaiczną zostanie pokrytych. Kolejnym ważnym elementem jest też suma ubezpieczenia instalacji fotowoltaicznej. Trzeba pamiętać, aby ta suma odpowiadała wartości nowej instalacji PV. Jest to ważne w przypadku odszkodowania, żeby pokryć zarówno koszty zakupu, jak i zainstalowania nowej instalacji – wskazuje dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w TU Compensa.
W pakiecie ubezpieczeniowym Compensa Rodzina można wybrać ochronę na wypadek konkretnych zdarzeń losowych albo opcję all risk obejmującą wszystkie ryzyka. Między innymi od wyboru zakresu ochrony zależy cena polisy. Jak podkreśla ekspert, już w ramach podstawowego zakresu ochrony właściciel domu może ubezpieczyć zarówno panele i kolektory słoneczne, jak i pompy ciepła, które często towarzyszą inwestycji w fotowoltaikę – tu także możliwe jest ubezpieczenie instalacji zamontowanych wewnątrz oraz na zewnątrz budynku.
Czytaj także
- 2024-07-22: Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
- 2024-07-11: Farmaceuci z coraz większą rolą w opiece zdrowotnej. Apteki zasilają budżet olbrzymią kwotą [DEPESZA]
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-18: W Polsce rośnie tempo robotyzacji. Pod względem zaangażowania robotów w przemyśle przegrywa wyścig z innymi krajami regionu
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Problemy społeczne
Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie, a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.
Ochrona środowiska
Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy
Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.