Newsy

Spółki energetyczne dostaną 400 mln zł, by zapobiec przerwom w dostawie prądu

2013-10-28  |  06:50
Mówi:Marek Woszczyk
Funkcja:Prezes
Firma:Urząd Regulacji Energetyki
  • MP4
  • Za trzy lata mogą nam grozić wyłączenia prądu. Żeby zapobiec takiej sytuacji, trwają prace nad zapewnieniem alternatywnych dostaw energii. W przyszłym roku do spółek energetycznych ma trafić 400 mln zł, jeśli zobowiążą się do zagwarantowania rezerw mocy.

     – Tak zwany środek tymczasowy, czyli operacyjna rezerwa mocy, to preludium do rynku mocy – mówi agencji informacyjnej Newserii Biznes Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki. – Wprowadzamy nowe zasady wyceniania rezerwy mocy.

    Operacyjna rezerwa mocy jest utrzymywana przez producentów energii za odpowiednią opłatą. Polskie Sieci Energetyczne, które będą korzystały z tej rezerwy, przeznaczą na dopłaty dla spółek energetycznych ok. 400 mln złotych.

     – Szacujemy, że to powinno w zupełności wystarczyć na zagwarantowanie, że operator będzie miał odpowiedni poziom rezerw wytwórczych w systemie. To rozwiązanie zostanie uruchomione od 1 stycznia. Kończą się konsultacje publiczne karty aktualizacji kodeksu sieci przesyłowej, która opisuje i wprowadza tę zmodernizowaną usługę – informuje prezes URE.

    Usługa będzie oferowana, dopóki sytuacja na rynku nie zostanie ustabilizowana, czyli stare elektrownie nie zostaną zastąpione nowymi – w najbliższych latach planowane jest wyłączenie ponad 7 tys. MW mocy zainstalowanej. Regulator rynku podkreśla, że 2016 r. i 2017 r. będą  krytycznymi latami pod względem niedoboru energii. W praktyce oznacza to możliwość wystąpienia przerw w dostawach energii.

     – Operacyjną rezerwę mocy może w przyszłości zastąpić docelowe rozwiązanie, czyli tzw. rynek mocy, bądź mechanizm wynagradzania zdolności wytwórczych  tłumaczy Marek Woszczyk.

    Prezes URE ocenia, że przygotowanie koncepcji rynku mocy powinno zostać ukończone w drugiej połowie przyszłego roku. W jego ramach mają być stosowane tzw. kontrakty różnicowe. Polegają na tym, że rząd będzie płacił operatorom systemu przesyłowego, gdy ceny energii nie pokrywają kosztów jej wytworzenia.

     – To rozwiązanie, które mogłoby się dobrze wpisywać w europejski model rynku jednotowarowego, nie może być jednak stosowane bezkrytycznie i bez ograniczeń – podkreśla Marek Woszczyk. – Nie chodzi o to, abyśmy powrócili do sytuacji, w której znowu większość albo całość energii pozostaje związana w tzw. kontraktach długoterminowych, bo to z gruntu rzeczy sprzeciwia się idei konkurencyjnego rynku energii elektrycznej.

    W Polsce już były stosowane mechanizmy mocowe. Do 1999 funkcjonowały płatności mocowe (rynek mocy z segmentem średnioterminowym i długoterminowym), a do 2009 roku – rynek rezerw mocy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Ochrona środowiska

    Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

    Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

    Media i PR

    Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

    Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.