Mówi: | Stanisław Gawłowski |
Funkcja: | wiceminister środowiska |
Zapora z elektrownią wodną na Wiśle dopiero w przyszłym roku
Dopiero w przyszłym roku oddany zostanie raport oddziaływania środowiskowego planowanego drugiego stopnia na Wiśle. Wiceminister środowiska spodziewa się protestów zainteresowanych stron niezależnie od tego, jaka będzie decyzja. Dopiero po wydaniu raportu zostanie podjęta decyzja o sposobach finansowania inwestycji.
– Trwają różnego rodzaju prace badawcze i analityczne. Prowadzone są przez różne instytucje, nie tylko przez samych zainteresowanych w tym przypadku, ale też Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej ogłosił przetarg na sporządzenie tzw. masterplanów, czyli wszystkich inwestycji, które będą realizowane w najbliższym czasie na polskich rzekach – mówi agencji informacyjnej Newseria Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska.
Drugi stopień na Wiśle, czyli zapora z elektrownią wodną o mocy do 100 MW, ma zostać zbudowana przez koncern Energa w pobliżu wsi Siarzewo nieopodal Ciechocinka do 2016 r. Jedyna zapora na Wiśle funkcjonuje w tej chwili we Włocławku i również jest własnością Energi.
Na razie nie wiadomo jednak, czy inwestor uzyska pozytywną decyzję środowiskową w tej lokalizacji. Gawłowski podkreśla, że opracowywanie raportu oddziaływania na środowisko jest czasochłonne, bo budowa drugiego stopnia na Wiśle to niezwykle skomplikowana inwestycja.
– To nie jest łatwy projekt z punktu widzenia Regionalnej i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wydających decyzje, a pewnie prowadzących też różnego rodzaju postępowania w dalszym etapie. Wszyscy wiedzą, że trzeba się przyłożyć do tego dokumentu bardzo mocno i tam nie może być żadnych słabych stron, jeżeli ta decyzja ma być wydana. Wszystko jedno, czy ona będzie pozytywna, czy negatywna, któraś z zainteresowanych stron w moim przekonaniu będzie ją skarżyć – przewiduje Gawłowski.
Według niego, ze względu na konieczność wykonania dodatkowych analiz oraz spodziewane próby podważenia raportu w polskich i europejskich sądach, będzie on gotowy zapewne dopiero w przyszłym roku.
Dopiero po wydaniu decyzji środowiskowych zapadnie decyzja o sposobie finansowania. Niewykluczone, że Energa połączy siły z województwem kujawsko-pomorskim, które jest zainteresowane budową nowej przeprawy przez Wisłę. Zintegrowanie tych dwóch inwestycji będzie z pewnością korzystne dla środowiska, a także uprości kwestie związane z pozwoleniami i finansowaniem inwestycji.
– Inwestor i marszałek województwa kujawsko-pomorskiego chcą połączyć wysiłki w celu, z jednej strony, realizacji kolejnego stopnia, z drugiej strony – budowy przeprawy przez Wisłę. To jest działanie, które jak najbardziej należy uznać na dobre, bo ono mniej ingeruje w środowisko niż dwa niezależne działania, ale jak będzie na końcu – zobaczymy – dodaje Gawłowski.
Czytaj także
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-26: Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
- 2024-04-17: Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-02-14: Kwestie klimatyczne coraz bardziej obecne w strategiach firm. Część z nich wyprzedza nawet unijne regulacje
- 2024-02-27: Konsumenci kojarzą olej palmowy głównie z degradacją środowiska. Niewiele wiedzą o jego certyfikacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.