Mówi: | Łukasz Jadaś |
Funkcja: | starszy specjalista ds. badań i produktów |
Firma: | Instytut Monitorowania Mediów |
Apteki nie dbają o pacjentów w sieci. Tylko 20 proc. próśb o polecenie apteki doczekało się odpowiedzi w mediach społecznościowych
Apteki nie wykorzystują potencjału mediów społecznościowych – wynika z badania Instytutu Monitorowania Mediów. Od początku roku pojawiło się blisko 4 tys. pytań o najlepsze czy najtańsze apteki. Tylko co piąte doczekało się odpowiedzi w ciągu pierwszych 36 godzin po publikacji. 80 proc. szans na nawiązanie kontaktu z pacjentem w mediach społecznościowych pozostaje bez reakcji. To pole do zagospodarowania, zwłaszcza że zbliża się szczyt sezonu zachorowań, kiedy dziennie pojawia się nawet 2 tys. wpisów, w których skarżą się na grypę i przeziębienia.
– Od początku roku w polskich mediach społecznościowych ukazało się ponad 90 tys. pytań i próśb o różnego rodzaju produkty bądź usługi, z czego ponad 4 tys. dotyczyło aptek. Ktoś pyta o to, która apteka akurat dyżuruje w tej chwili, inny, która apteka jest najtańsza bądź najlepsza w danym mieście. Po przeanalizowaniu ponad 4 tys. wpisów i komentarzy okazuje się, że apteki bardzo rzadko reagują na tego typu pytania – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Łukasz Jadaś, starszy specjalista ds. badań i produktów w Instytucie Monitorowania Mediów.
IMM monitorował wpisy, w których słowa takie jak „w której aptece”, „szukam apteki”, „gdzie znajdę aptekę” i kilkanaście fraz bliskoznacznych. Komentarze tego rodzaju najczęściej pojawiały się na Facebooku (38,5 proc.), forach dyskusyjnych (34,1 proc.) i Twitterze (16,5 proc.). Odpowiedzi doczekał się zaledwie co piąty wpis.
– 80 proc. wpisów, komentarzy, szans na nawiązanie kontaktu z pacjentem w mediach społecznościowych pozostaje bez reakcji. To pole do zagospodarowania przez apteczne marki – ocenia Jadaś.
Choć coraz więcej firm decyduje się na monitoring własnej marki i branży w mediach społecznościowych, to wiele z nich zapomina o potrzebie interakcji i o korzyściach płynących ze stworzenia społeczności wokół marki w internecie. Konta firmowe na Facebooku czy Twitterze często traktowane są jako słupy ogłoszeniowe.
– Przecież takie odpowiedzi są doskonałą okazją do nawiązania interakcji z klientem, do zaproszenia pacjenta do apteki bądź do pokazania troski o jego stan zdrowia i w ten sposób związania go z daną marką – zaznacza ekspert IMM.
To istotne, zwłaszcza w kontekście rosnącej konkurencji na rynku aptek, zwłaszcza że troska o zdrowie pacjenta jest stosunkowo prostym sposobem na zaskarbienie sobie sympatii użytkowania sieci. Zgodnie z trendami należy oczekiwać, że okazji do nawiązania przez apteczne marki internetowej dyskusji z pacjentami będzie coraz więcej. Będą to nie tylko zadane wprost pytania o polecenie taniej lub najlepszej apteki.
– Polacy w social mediach nie tylko pytają bezpośrednio o wskazanie konkretnej apteki, lecz także bardzo często narzekają na swój stan zdrowia. W IMM prowadzimy takie badania od roku i wynika z nich, że szczyt sezonu, kiedy zaczynamy mówić w mediach społecznościowych o swoim złym samopoczuciu, przypada na przełom września i października i trwa do marca – mówi Jadaś.
Liczba internetowych deklaracji złego samopoczucia jest wprost proporcjonalna do liczby zachorowań na grypę gromadzonych przez Państwowy Zakład Higieny. Rok temu gwałtowny wzrost narzekań na złe samopoczucie i sezonowe choroby przypadł na przełom września i października. W szczycie sezonu zachorowań Polacy każdego dnia zamieszczają w social media nawet 2 tysiące wpisów, w których skarżą na grypę i przeziębienia.
– Oprócz pytań o wskazanie apteki tego rodzaju pytania, prośby, wpisy i komentarze są bardzo dobrą szansą dla aptek na zaprezentowanie swojej oferty przed pacjentem – podkreśla Łukasz Jadaś.
Do pobrania
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.