Newsy

Już 2/3 leków sprzedawanych w Polsce to zamienniki leków innowacyjnych. O ich wyborze decyduje głównie cena

2014-06-10  |  06:40

Tanie krajowe leki generyczne są podstawą bezpieczeństwa lekowego Polaków – uważają eksperci. Jak podaje Ministerstwo Gospodarki, krajowa produkcja leków zaspokaja około 60 procent zapotrzebowania na leki. Aby jednak zapewnić większe bezpieczeństwo i uniknąć sytuacji, w której brakuje niektórych leków, wskaźnik ten powinien być wyższy, a wszystkie farmaceutyki ratujące zdrowie i życie powinny być produkowane właśnie w Polsce.

Produkcja leków w Polsce w ujęciu ilościowym zaspokaja w 60 procentach zapotrzebowanie klientów. Jak zaznaczają eksperci, celem przemysłu farmaceutycznego jest zwiększenie tego wskaźnika, tak, by w konkretnych grupach móc ustalić standardy jakościowe, nie tylko pod względem innowacyjności, lecz także ceny produktów. To pomoże poprawić bezpieczeństwo lekowe w Polsce.

– Nie może dochodzić do takich sytuacji, jak parę lat temu, gdzie w niektórych strefach terapeutycznych zabrakło leków, bo nie były produkowane w Polsce. Chciałbym, ażeby wszystkie, szczególnie leki ratujące zdrowie i życie, a także dla osób chorych przewlekle, były produkowane na terenie naszego kraju – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Błaszczyk, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.

Większa liczba farmaceutyków produkowanych w kraju powinna zwiększyć ciągły dostęp Polaków do medykamentów, jednak nie zależy to wyłącznie od siły polskiego przemysłu farmaceutycznego. 

Dlatego liczymy na współpracę również ze strony innych środowisk, a także regulatorów, jakim jest Ministerstwo Zdrowia, abyśmy mogli uniknąć sytuacji braku leków. Im więcej technologii, im więcej leków będzie produkowanych przez polskich wytwórców, tym większe bezpieczeństwo lekowe kraju i na pewno najlepsze ceny. Tańsze leki generyczne to podstawa polityki lekowej państwa – podkreśla Błaszczyk.

Specyfiką polskiego sektora farmaceutycznego jest wysoki udział w sprzedaży leków generycznych. Zamienniki leków innowacyjnych, o podobnym składzie i skuteczności, stanowią ponad 65 procent wszystkich sprzedawanych farmaceutyków, co daje Polsce pozycję niekwestionowanego lidera pod tym względem w Europie. Znacznie niższa cena sprawia, że farmaceutyki te są dostępne dla szerszej grupy odbiorców. 

Mamy jedne z najbardziej przystępnych cen leków w całej Unii Europejskiej, niezależnie od dochodu per capita. Dzięki temu, że mamy tak silny polski przemysł farmaceutyczny dający bezpieczeństwo lekowe, możemy zapewnić dostępność najnowszych technologii lekowych, a jednocześnie dzięki temu wytwarzać presję na innych producentów spoza naszego kraju, którzy muszą podążać za konkurencją – podsumowuje Piotr Błaszczyk.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.