Mówi: | prof. Mirosław Wysocki, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH, konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego Nick Guldemond, Instytut Polityki Zdrowotnej i Zarządzania, Erasmus University |
Funkcja: | Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji zewnętrznych, Philips Polska Robert Goudswaard, senior director w Philips Personal Health Solution Europe |
Służba zdrowia wymaga pilnych zmian. Rozwiązaniem problemów może być zaadaptowanie holenderskiego systemu opieki zdrowotnej
Starzejące się społeczeństwo i ograniczone zasoby finansowe to największe wyzwania systemu opieki zdrowotnej. Chcąc im sprostać, służba zdrowia musi postawić na nowe technologie i koordynację procedur medycznych. To pozwoli obniżyć ich koszty i poprawić jakość usług dla pacjentów. Koordynowana opieka medyczna sprawdziła się w wielu krajach europejskich, między innymi w Holandii. O tym, jak przenieść ten model na polski rynek, eksperci rozmawiali podczas ubiegłotygodniowego Polsko-Holenderskiego Szczytu Zdrowia.
– Holenderska opieka zdrowotna jest dobrze oceniana przez pacjentów, ponieważ jest łatwo dostępna. To efekt systemu, w którym lekarz rodzinny jest kimś w rodzaju kontrolera ruchu. Pacjenci otrzymują taką opiekę, jakiej naprawdę potrzebują. Nie tylko szpitalną, lecz także psychologiczną i społeczną – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Nick Guldemond z Instytutu Polityki Zdrowotnej i Zarządzania Erasmus University.
W ubiegłym roku Holandia kolejny raz zajęła pierwsze miejsce w Europejskim Konsumenckim Indeksie Zdrowia. Tamtejszy system opieki zdrowotnej od kilku lat jest w sondażach bardzo dobrze oceniany przez pacjentów.
Zamiast jednego płatnika, Holendrzy mają do wyboru różnych ubezpieczycieli i ponad 20 polis zdrowotnych. Wszystkie mają podpisane kontrakty z placówkami medycznymi. Głównym celem rynku jest zapewnienie wysokiej jakości usług medycznych w przystępnej cenie.
– Jest to kraj, w którym opieka jest ukierunkowana na pacjenta, a sam pacjent jest traktowany jak partner, człowiek i klient, uczestniczy w całym procesie leczenia. W Holandii na służbę zdrowia przeznacza się 10,6 proc. PKB, natomiast u nas 4,4 proc. PKB. To również w pewnym stopniu odpowiada za różnice, ponieważ służby zdrowia nie da się przebudować za darmo – zauważa prof. Mirosław Wysocki, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH oraz konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego.
Poza wysokością nakładów polski i holenderski model służby zdrowia różni się modelem opieki nad pacjentem. W Holandii lekarz rodzinny pełni rolę koordynatora, który nadzoruje cały proces leczenia i stanowi dla pacjenta punkt styku. Podmioty publiczne, prywatne i środowisko naukowe ściśle współpracują ze sobą i koordynują procedury medyczne. Taki model wdraża powoli również Wielka Brytania.
– Opieka koordynowana jest obecnie modnym i ważnym tematem w ochronie zdrowia, zarówno w Polsce, jak i w krajach europejskich. W części z nich taki model jest na etapie wdrażania. Opieka koordynowana jest jednym z wyzwań, które mają na celu nie tylko optymalizację kosztów w systemie ochrony zdrowia, lecz także stworzenie lepszego środowiska do powrotu do zdrowia dla pacjentów – mówi Michał Kępowicz, dyrektor ds. relacji zewnętrznych, Philips Polska.
Model opieki koordynowanej polega na zapewnieniu pacjentom ciągłości leczenia poprzez połączenie różnych dostawców usług medycznych oraz terminowych i wysokiej jakości świadczeń w całym procesie leczenia. Począwszy od konsultacji lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, badań wstępnych, następnie konsultacji u lekarza specjalisty, hospitalizacji i rehabilitacji, skończywszy na badaniach kontrolnych po zakończeniu leczenia. Taka forma opieki nad pacjentem może nie tylko poprawić jakość oferowanych usług, podnosząc poziom opieki zdrowotnej, lecz także zmniejszyć koszty związane z procesem leczenia.
– Jednym z priorytetów opieki koordynowanej jest to, aby pacjent możliwie długo przebywał w środowisku domowym. To pozwala zapewnić mu komfort i poczucie bezpieczeństwa, a przy tym nie generuje niepotrzebnych kosztów na poziomie ambulatoryjnej opieki szpitalnej. Są to zatem korzyści finansowe, a także związane z samopoczuciem pacjenta i jego rodziny, która jest w stanie stale wspierać wymagającego opieki członka rodziny. Te wszystkie elementy składają się na pozytywną całość – wyjaśnia Michał Kępowicz.
Rozwój technologiczny i coraz nowocześniejsze rozwiązania w zakresie diagnostyki, obrazowania, farmakologii czy rehabilitacji umożliwiają skoordynowanie wszystkich procedur medycznych i optymalizację procesu leczenia. To pozwala też obniżyć jego koszt. Poza Holandią opieka koordynowana sprawdziła się już w wielu krajach zarówno w Europie, jak i poza nią, m.in. w Niemczech, Szkocji i w odległej Australii.
– Koordynacja polega na tym, że pacjent jest płynnie kierowany ze szpitala do opieki poszpitalnej, od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej do specjalistów. Nie on to wszystko załatwia, nie on czeka i stoi w kolejkach. Koordynuje ten proces na przykład podstawowa opieka zdrowotna albo szpital. Wiąże się to z łączeniem danych, dlatego potrzebna jest cyfryzacja systemu ochrony zdrowia. Czynimy wysiłki w tym kierunku, ale jesteśmy dość daleko. To będzie jedno z głównych wyzwań służby zdrowia: łączenie danych i sprawna cyfryzacja – ocenia prof. Mirosław Wysocki.
Kluczowym wyzwaniem w opiece koordynowanej jest współpraca pomiędzy środowiskiem pacjenckim, regulatorem, który tworzy przepisy, rodzinami, które wspierają pacjenta w trakcie procesu leczenia i rehabilitacji, a środowiskiem naukowym, które bada efektywność takiego modelu opieki. Jedną z grup zaangażowanych są też firmy technologiczne, które dostarczają rozwiązania i systemy możliwe do wdrożenia na różnych rynkach medycznych.
– Mamy w tej kwestii doświadczenia w Ameryce Północnej. Kraje europejskie także są coraz bardziej zainteresowane zintegrowaną opieką. Wdrażamy długoterminowy projekt w Liverpoolu, gdzie chcemy zaoferować zintegrowaną opiekę medyczną, nie tylko dla tych najciężej chorych, lecz także dla grup zagrożonych. W Niemczech nawiązaliśmy ostatnio współpracę i realizujemy tam program dotyczący ataków serca. Razem badamy pacjentów cierpiących na choroby sercowe i ludzi zagrożonych takimi schorzeniami – mówi Robert Goudswaard, senior director w Philips Personal Health Solution Europe.
Firma Philips jest jednym z dostawców rozwiązań, które wspierają nie tylko tzw. infrastrukturę ciężką, diagnostyczną, lecz także komunikację pomiędzy różnymi szczeblami ochrony zdrowia, która ma służyć wsparciu opieki koordynowanej. W Unii Europejskiej Phillips brał udział w projekcie finansowanym ze środków funduszy strukturalnych, który miał na celu stworzenie podstawy naukowej na potrzeby pilotażu opieki koordynowanej w pięciu regionach Wspólnoty. Wspólnie z brytyjskim NHS realizował natomiast projekt dla grupy pacjentów cierpiących na choroby płuc, cukrzyków, osób po incydentach kardiologicznych, dzięki któremu ponad 20 proc. nie musiało z powrotem wracać do opieki ambulatoryjnej.
– Opieka zdrowotna to nie tylko diagnostyka i leczenie, lecz także zapobieganie schorzeniom, opieka poszpitalna i promowanie zdrowego trybu życia. Mamy szereg rozwiązań, które dotyczą całej sfery opieki zdrowotnej i w coraz większym stopniu staramy się je integrować w jedną całość – mówi Robert Goudswaard.
Koordynowana opieka zdrowotna, która według ekspertów może się przyczynić do poprawy jakości opieki i zadowolenia pacjentów, a także do ograniczenia zbędnych kosztów była głównym tematem Polsko-Holenderskiego Szczytu Zdrowia, który 22 czerwca gościł w Warszawie.
– Możemy się wiele nauczyć od siebie nawzajem. Ja na przykład zdobyłem duże doświadczenie we Wrocławiu, gdzie działa wiele nowoczesnych start-upów, które w nieszablonowy sposób myślą o wykorzystaniu IT w opiece zdrowotnej, w diagnostyce chorób, w tym także chorób serca. Te rozwiązania mogą się przydać holenderskim pacjentom. Możemy się uczyć od siebie nawzajem i wymieniać wiedzę, zamiast wymyślać na nowo coś, co już istnieje – mówi Nick Guldemond z Instytutu Polityki Zdrowotnej i Zarządzania Erasmus University.
– W niemal wszystkich krajach Unii opieka zdrowotna działa w taki sposób jak w Holandii. Taki model powinien zostać wprowadzony również w Polsce, ponieważ jesteśmy członkiem UE i nie wyobrażam sobie, abyśmy pozostali jakimś skansenem bez koordynacji – podkreśla prof. Mirosław Wysocki, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH oraz konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego.
Czytaj także
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-07-25: Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.